Mikołajki: kosmetyki, prezenty i słodycze

Jestem jak duże dziecko! Uwielbiam celebrować wszystkie święta i okazje, gdyby mogła obchodziła bym nawet Barbórkę, ale nie znam żadnej Barbary ;p Sprawia mi to olbrzymią radość, lubię organizować, planować, a na końcu oczywiście świętować :) Dziś w planach mam zrobienie ozdób z masy solnej, ubieranie choinki, a wieczorem spotkanie: wymianę czekoladowych mikołajów ze znajomymi :) I własnie dlatego mam okazje pokazać, Wam mój mikołajkowy zestaw kosmetyków na tę okazję :) Oraz moje mikołajkowe prezenty :) I rozbudzić tym świąteczną atmosferę na blogu.

MAKIJAŻ

cera:

Baza: Benefit The Porefessional // Podkład; Golden Rose BB Cream <recenzja na blogu link> // Puder: Korres Multivitamin Powder

Róż: Avon True Colour Blush odcień: heavenly pink // Rozświetlacz: Lovely Silver // Bronzer: Gosh Gigant Sun Powder < recenzja na blogu link>

oczy:

Kredka rozświetlająca; Catrice 010 Lift Me Up, Scotty! // Maskara: L'Oreal VML Feline <recenzja na blogu link> // Odzywka do brwi: Eveline Advane Volumiere // Eyeliner: L'Oreal Super Liner Superstar // Pomada do brwi: Inglot ACM 16 <pierwsze wrażenie na blogu>

Sztuczne rzęsy: Eylure Kate Perry z TK Maxx

usta:

Pomadka: MAC Ruby Woo wykończenie matt // Konturówka: Essence 14 Femme Fatale

PREZENTY

pomadki MAC

Ruby Woo retro matte //Coral Bliss cremesheen // Viva Glam Miley Cyrus 2 matte

Od dawana o nich marzyłam, ale nawet w najśmielszych przypuszczeniach nie myślałam, że dostanę od razu trzy! Taki Święty Mikołaj to skarb, dziękuje Mamo, bo wiem, że to Ty odpowiadasz za te skarby, choć prezent jest od moich rodziców razem :)

książki

A w tej właściwie chwili książka, mój chłopak zrobił mi olbrzymia niespodziankę i zamówił mi 3 fantastyczne pozycje: Jadłonomię Marty Dymek, Elementarz Stylu Kasi Tusk i właśnie Tajniki Makijażu Ewy Red Lipstick Monster, które bardzo chciałam mieć w swoich zbiorach,. Niestety internetowa księgarnia MATRAS dwie z nich przysłała z wadami (naderwane kartki) i musieliśmy je reklamować, na razie niestety odzewu brak, co dalej. Bardzo się zawiodłam na tej firmie, liczyłam, że tak duża sieć sprawdza swój asortyment przed wysyłką. Mam też pytanie, może ktoś z Was zwracał/reklamował książki w Matriasie stacjonarnie i wie jak długo oczekuje się na jakiś kontakt z ich strony? My zasypaliśmy ich kilkoma mailami, gdy nie przyniosło to skutku zareklamowaliśmy książki stacjonarnie i czekamy, ciągle niestety nic ;/ a sprawa "ciągnie" się już 2 tygodnie :(

MIKOŁAJKI

choinka