HAUL: Nowości wrzesień-listopad 2016 / część druga /

Bez większego zaskoczenia dziś znów tematem numer jeden będą zakupy! W poprzednim wpisie pokazałam Wam pielęgnację, którą kupiłam w ostatnim czasie /WPIS ZNAJDZIECIE TUTAJ/. Teraz skupimy się na kolorówce, włosach i przesyłkach. To co zaczynamy?

WŁOSY


joanna ultraplex efekty

Joanna Ultraplex kuracja
Nim pokazałam Wam go w zakupach już zdążył trafić do ulubieńców. Jestem naprawdę bardzo zaskoczona widocznym działaniem serii; mówiąc widocznym mam na myśli nawilżenie i wygładzenie włosów. Kroki 1 i 2 zastosowałam z maską, a nie przy koloryzacji, kroki 3,4 i 5 stosuje raz w tygodniu jako rytuał odżywczy i tak jak już napisałam, ciągle nie mogę wyjść z zachwytu. 

KOSMETYKI KOLOROWE 

dobry kryjacy korektor

Catrice Liquid Camouflage
Na jego tematy wypowiadałam się szerzej w osobnym wpisie /ZNAJDZIECIE GO TUTAJ/. Jest u mnie od połowy września i właściwie zbieram go już ze ścianek, zdetronizował pozostałe moje korektory. Jest kryjący, raczej cięższy, a przy tym zupełnie stapia się ze skórą - dla mnie drogeryjny hit!

Nyx Lingerie 06 Push-up
To trzecia moja pomadka z tej serii, bardzo lubię je za trwałość, formułę, mat i to, że nie przesuszają ust. To najbardziej naturalny kolor, który kupiłam jeśli chodzi o Lingerie, zupełnie nie żałuję; wiem też, ze kupię kolejne :)

Nyx Liquid Suede Cream Lipstick
Kolejny Nyxowy grzech, to również matowa propozycja jednak niezastygająca; dająca bardziej naturalny efekt, choć wciąż bardzo trwała. Nie jestem jednak pewna, czy dobrze wybrałam kolor, gdyż to kolejna bardzo podobna lekko brązowa propozycja w mojej kosmetyczce. 

Lovely K-lips Milky Brown &  Natural Beauty
Jak widać pomadkowy szał trwa i mnie nie opuszcza, znalezienie ich w sklepie trwało wieki, były wykupione jeszcze nim pojawiły się na dobre ;p Kolory są fajne, trwałość raczej przeciętna, nie zdetronizowały ani Nyxa, ani Golden Rose w moim prywatnym rankingu matów.  

NOWOŚCI


nowa maskara loreal, roznane ksometyki bielenda

Bielenda Rose Care Płyn micelarny & Olejek Różany do mycia twarzy
Nowości marki Bielenda opierają się o ostatni chyba największy trend w pielęgnacji, czyli wykorzystanie róży w kosmetykach - sama jestem jego wielką fanką. Płyn jest skuteczny, choć mnie przez niego oczy zachodzą mgłą, jednak makijaż zmywa dobrze. Żel użyłam dopiero dwa razy, na pewno gdy skończę dam znać, jak się sprawdził.

Bielenda Carbo Detox maseczki
Seria oferuje węglowe maski oczyszczające dostosowane do różnych rodzajów skóry. Wersja dla cery mieszanej i tłustej ma detoksować, odświeżać i zwężać pory, zawiera dodatkowo zieloną glinkę. Maska dla cery dojrzałej zamiast zwężać pory ma odmładzać, a jej składnikiem uzupełniającym są czerwone winogrona. Ostatni wersja, czyli dla cery suchej i wrażliwej - nawilża, jest to zasługa dodatku alg. Łączy je zawartość aktywnego węgla. Najlepiej wypadła u mnie wersja do cery mieszanej i tłustej, faktycznie oczyszcza skórę. Wszystkie maski ciężko się zmywa. 

L'Oreal Volume Million Lashes Fatale maskara
Nowość w rodzinie VML, ma bardzo króciutkie sylikonowe włoski na szczoteczce, która jest zupełnie prosta i dość długa. Jeśli chodzi o samo działanie, to na razie nie mogę Wam za dużo powiedzieć, bo maskara jest strasznie mokra, wypływa jej znacznie za dużo na szczotce i nie da się z nią pracować. To pierwszy raz, gdy mam takie problemy techniczne z maskarą L'Oreal i jestem trochę zawiedziona, bo do tej pory na żadną nie narzekałam, jedynie mogłam lubić któryś efekt bardziej (tak, myślę tu o FELINE i EKSTRA BLACK). Dam jej trochę czasu, zobaczmy jak będzie,na razie jestem na nie. 


nyx sklep internetowy

Nyx 
Jak widać moje zamiłowanie do marki zaowocowało i tak na testy czekają: cień z serii BAKED SHADOW, cień w kredce JUMBO, kultowy już błyszczyk SOFT MATTE oraz nowość OMBRE LIP DUO
PS. Ombre kupiłam także sama kilka miesięcy temu w Warszawie i bardzo lubię efekt, jaki daje, więc już gorąco polecam!


kiehls posnania

Kiehl's 
Mój indywidualnie dopasowany zestaw podczas konsultacji w salonie KIEHL'S w Posnanii, skłąda sie z: Turmeric & Cranberry Seed Energizing Radiance Masque (Maseczka do twarzy dodająca blasku i energii z wyciągiem z kurkumy i nasionami żurawiny), Rare Earth Pore Refining Tonic (Tonik zwężający pory),  Rare Earth Pore Minimizing Lotion (Emulsja do twarzy zmniejszająca widoczność porów), Daily Reviving Concentrate (Koncentrat na dzień pobudzający skórę), Super Multi-Corrective Eye-Opening Serum (Serum pod oczy o właściwościach korygujących). Jeśli zapytacie mnie o faworyta to waham się pomiędzy dziennym serum do twarzy, a serum pod oczy. Szczegóły dotyczące konsultacji  marki i produktów zamieściłam w osobnym wpisie /ZNAJDZIESZ GO TUTAJ/.

The Body Shop zestaw kosmetyków
Upominek dla blogerów z okazji otwarcia pierwszego salonu TBS w Poznaniu, zawierał: żel pod prysznic VANILLA CHAI, dwa masełka w mniejszej pojemności FROSTED BERRIES i STRAWBERRY oraz próbki.

Golden Rose zestaw kosmetyków
I ostatnia niespodzianka od marki z okazji otwarcia salonu GR, to różowo-czarne pudełko, w którym znalazłam: rozświetlacz w kremie HIGHLIGHTER STICK, matową pomadkę LIQUID MATTE LIPSTICK 03, bazę i top PRODIGY GEAL DUO, lakier z linii ICE COLOR 150, sylikonowy podajnik do lakieru i transparentną konturówkę LIP BARRIER.


Większość jest już po pierwszych testach i na razie nie mam na co narzekać, w zapasie są produkty z TBS i Kiehl’s, bo przecież to pielęgnacja i na raz wszystkiego nie użyje :) Za to korektor z Catrice skończy mi się pewnie do grudniowego denka, tak często i dużo go używam. Nic mnie specjalnie nie rozczarowało, hitem oprócz wspomnianego korektora, jest maska panda od TONYMOLI z poprzedniego wpisu i zastaw ULTRAPLEX od JOANNY. Na koniec dodam, że w tym czasie przydarzyła się także promocja w Rossmannie, której efekty już pokazywałam na blogu /WPIS ZNAJDZIECIE TUTAJ/


Dajcie znać, co mogłam sobie darować, 
a co Waszym zdaniem jest zupełnie niezbędne :)

Karolina

Komentarze