Wishlista 2016

Witajcie serdecznie w nowym roku! Nadchodzący rok mam nadzieję zaowocuje dla nas wszystkich osiągnięciem wyznaczonych celów, nie wiem jak Wy, ale ja mam już pełną listę rzeczy które chce zrobić i zobaczyć, no i kupić - czym zaraz się z Wami podzielę. Nie wiem dlaczego własnie tak działa rozpoczęcie nowego roku, ale jest motywacyjne i zwariowane - oby tylko wystarczyło mi entuzjazmu na cały 2016. Tegoroczna wishlista jest naprawdę bardzo przemyślana, wybrałam tylko to czego potrzebuje lub wiem, że skończy mi się w najbliższym czasie. Dział z różnościami to pomieszanie z poplątaniem,  ale wszystko bardzo bym chciała i myślę o tym od dłuższego czasu. 

KOSMETYKI

1. GlamGlow PowerMud Dualcleanse Treatment // 2. Chloe "Chloe" EDP // 3. Kiehl's Ultra Facial Overnigdht Hydrating Masque // 4. Kiehl's Ultra Facial  Cream // 5. Kiehl's Daily Reviving Concentrate // 6. Kiko BB Glow Compact // 7. Kiko Colour Correction Powder // 8. Origins Drink Up 10 Minute Mask To Quench Skin's Thirst // 9. Origins Drink Up™ Intensive Overnight Mask to Quench Skin's Thirst // 10. W7 Trends, Hollywood Bronze & Glow - 

***lista rezerwowa, czyli kosmetyki, po które chętnie sięgnĘ, gdy zużyje swoje zapasy:

Clarins Everlasting Foundation, // Guerlain, Meteorites Perles Iluminating Powder // theBalm THE MANIZER SISTERS // theBalm Balm Desert Bronzer

Jak widzicie postawiłam w tym roku w większości na pielęgnację, marzy mi się "przejście" na pielęgnację Kiehl's oraz Origins (która od niedawna dostępna jest w Sephorze). Przy panującej obecnie aurze chciałabym ciepły i długotrwały perfum, z zapachów które już miałam najbardziej odpowiada temu opisowi Chloe, choć nie zamykam się zupełnie na coś nowego; ostateczna decyzja zapadnie zapewne w perfumerii. W kwestii kolorówki nie licząc duo z W7  i dwóch wspomnianych kosmetyków KIKO idealnie było by gdybym nie kupiła nic więcej, gdyż mam naprawdę w czym wybierać. Stworzyłam jednak, krótką listę rezerwową w razie gdyby coś z moich kosmetyków skończyło się szybciej, niż ja to założyłam. Oczywiście jestem świadoma, że w praktyce mogę zboczyć z drogi i kupić coś czego wcale nie potrzebuje, ale będę starała się wytrwać w ograniczeniu zakupów kosmetycznych :)

LIFESTYLE

1. Dominika Wójciak "Warzywo", książka // 2. Garance Doré LOVE, STYLE, LIFE, książka // 3. Kariera polityczna, gra // 4. Kolonia 12, kolczyki // 5. Zegarek na czarnym paski i dużą tarczą // 6. Scholl Velvet Smooth, elektryczny pilnik do pięt // 7. Przyjaciele, komplet dvd // 8. Birkenstock

// 9. Czarne klasyczne japonki  // 10. Beżowy koc- pled // 11. Orska bransoletki 

Jeśli chodzi o zakupy niekosmetyczne nie mam zbyt wielu marzeń w tym roku, chciałabym aby w końcu udało mi się kupić porządne japonki, gdyż co roku kupuje je sezonowo, na ostatni moment i nie jestem w efekcie zadowolona. Z podobnych powodów chciałabym Birkenstocki - w zeszłym roku chodziłam wokół nich całe lato, a później żałowałam, że jednak się nie zdecydowałam, więc w tym roku nie popełnię tego błędu i jeśli finanse mi pozwolą oprócz czarnych kupię także srebrne. Od paru lat noszę się z zamiarem zakupu dvd (wszystkich sezonów) z serialem Przyjaciele i uznałam, że w końcu w tym roku to zrobię. Tak jak od dawna marzy mi się zegarek na czarnym pasku (na zdjęciu pokazałam zegarek DW, ale wiem na pewno, że nie zdecyduję się na niego, gdyż zbyt wiele osób w moim otoczeniu owe posiada. Chciałabym więc coś podobnego, a zarazem oryginalnego). Bardzo chciałabym też kolczyki z Kolonia12, jednak model z literą K jest bardzo rzadko dostępny w ofercie. Liczę, że może w tym roku będę miała szczęście i go w końcu upoluje.  Zostając przy temacie biżuterii, tuż po świętach (nie wiem dlaczego tak późno) odkryłam markę Orska i na pewno zaopatrzę się w 2016 w jakiś drobiazg, a może nawet dwa tej projektantki. Chciałabym też bardzo duży, beżowy koc, jednak trudno mi znaleźć coś w zadowalającym rozmiarze, dobrej jakości i nie w cenie 400, czy 500zł ;( W końcu dorosłam też do decyzji o zakupie tarki elektrycznej do pięt - oznacza to tyle, że jestem leniwa i taki pilnik zrobi prawie wszystko za mnie ;p. Z innych drobiazgów w ubiegłym roku wciągnęłam się bardzo w planszówki, więc chętnie i w tym kupię kilka nowych - pierwsza na liście jest właśnie Kariera Polityczna (ze względu na mój kierunek studiów). Nigdy też nie mam dość książek kucharskich na mojej liście jest sporo, ale pierwsze kupie własnie "Warzywo" i z racji, że pięknie wygląda bardzo chcę kupić książkę francuskiej blogerki, która jest chodzącą inspiracja, a mowa o Garance Doré. To właściwie na tyle!

***

Koniecznie dajcie znać, czy coś z moich tegorocznych marzeń trafiło też na Wasze listy? Jestem też ciekawa, czy polecacie jakieś gry, lub książki? Oczywiście kosmetyki też, ale wiecie nie za dużo ;p 

↓↓Obserwuj bloga, jeśli chcesz być na bieżąco z nowymi postami ↓↓