COSRX BHA Blackhead Power Liquid Preparat złuszczający z naturalnymi kwasami BHA / opinia

Ubiegły rok skończyłam z mocnymi postanowieniami pielęgnacyjnymi i tak 2019 rozpoczęłam od wyczyszczenia szafki z "błędów" i uzupełniłam o nowości do testowania. Jednym z postanowień, była walka z zaskórnikami, poczytałam co nieco i postanowiłam wypróbować kwasów, ostatecznie mój wybór padł na BHA i preparat złuszczający marki COSRX BLACHEAD POWER LIQUID. To moje pierwsze zetknięcie z tym kwasem i tą firmą, oto jakie nasuwają mi się wnioski po dwóch miesiącach stosowania preparatu. 

OPIS PRODUCENTA

Zawarte w preparacie kwasy BHA regulują odnowę komórkową skóry, działają złuszczającą i usuwają zbędne warstwy zrogowaciałych komórek naskórka. Wykazują również silne właściwości przeciwzapalne i sprzyjają procesowi gojenia wyprysków oraz podrażnień. Mają niezwykłą zdolność przenikania przez warstwę sebum, a następnie wnikania w głąb porów skóry i mieszków włosowych, które zostają dokładnie oczyszczone, a trądzik zredukowany.
EFEKT:
  • Twoje pory będą oczyszczone, a skóra przestanie się świecić.
  • Zauważysz mniejszą skłonność do powstawania nowych wągrów i zaskórników.
  • Poczujesz, że skóra jest gładsza.
  • Będziesz promienieć dzięki rozświetlonej cerze.



STOSOWANIE: 
Nałóż niewielką ilość płynu na płatek kosmetyczny lub dłonie i rozprowadź na oczyszczonej skórze twarzy. Skoncentruj się na najbardziej problematycznych strefach cery. Delikatnie wklep dla lepszego wchłaniania.
Zaleca się stosowanie wieczorem ze względu na skoncentrowaną formułę. Rozpocznij stosowanie kosmetyku z częstotliwością raz w tygodniu, a następnie od 2 do 3 razy na tydzień. Rano należy pamiętać o kremie z filtrem.

OPAKOWANIE I ZAPACH
Butelka jest plastikowa, ale dość gruba i ciężka. Opakowanie ma pompkę, również bardzo solidną. Graficznie opakowanie jest minimalistyczne, moim zdaniem bardzo estetyczne, ale też wygodne. Serum dla mnie ma zapach chemii, intensywny jednak ulatniający się szybko.

KONSYSTENCJA I WYDAJNOŚĆ
Płynna niczym woda konsystencja i idealna na całą cerę jedna pompka serum, przekłada się na ogromną wydajność; moim zdaniem produkt jest nie do zużycia w ciągu 12 miesięcy ważności od otwarcia.

DZIAŁANIE 

Preparat nakładam w następnej kolejności po toniku, aplikuje go wyłącznie na noc i zwykle nie przykrywam żadnym kremem do twarzy, jednak następnego dnia rano staram się serwować sobie maskę łagodzącą; oczywiście omijam okolice oczu, tam nakładam krem przeznaczony do pielęgnacji tych okolic. Używam 1-2 razy w tygodniu w zależności od stanu mojej cery, następnego dnia zawsze używam też filtra. Płyn działa na moją skórę bardzo wygładzająco i napinając, pory po każdym użyciu są prawie niewidoczne, jednak jest to efekt doraźny (od użycia do użycia). Skóra nie schodzi, nie pojawiają się suche skórki, tak naprawdę nie zauważyłam widocznego złuszczania. Zaskórniki z każdym kolejnym użyciem są jakby bardziej widoczne i zasuszone, więc wydaje mi się, że serum je "wypycha", jednak nie widzę spektakularnej poprawy, to raczej wolny proces, a jednak moja skóra nie jest aż tak zanieczyszczona. Dodatkowo produkt przy pierwszej aplikacji mnie uczulił, w kilka minut po nałożeniu musiałam zmyć go, gdyż skóra zrobiła się czerwona i gorąca, szkody te naprawiałam przez kilka dni. Nie ma więc mowy o częstszym użyciu, gdy próbowałam nakładać go dwa razy z rzędu, skóra zaogniła się, nie miało to jednak wpływu na większe złuszczenie. 

CENA I DOSTĘPNOŚĆ
Za 100ml płynu zapłacimy od 75 do nawet 120zł, produkt dostępny jest głównie online i w zależności od sklepu ceny mocno się różnią. Wydaje mi się wpływa na to słaba dostępność (pomimo miejsca w ofercie wielu sklepów), ponieważ produkt w często widnieje jako wykupiony i należy zapisywać się na listy oczekujących na dostawę. Stacjonarnie preparat dostępny jest w największych sklepach sieci NATURA, w cenie 94,99 (jest także w internetowej ofercie). Jako ciekawostkę dodam ofertę Zalando, gdzie regularna cena to aż 109zł, można ją jednak zmniejszyć kodem zniżkowym, oferowanym kilka razy w miesiącu i zawsze mamy darmową przesyłkę.



PODSUMOWANIE
Spotkałam się z opinią, że to łagodny kwas i sprawdzi się u osób z wrażliwą skórą, cóż jako posiadaczka wrażliwej i naczyniowej cery chciałabym zaprzeczyć tej tezie. Po pierwsze płyn tylko stosowany w rozsądnej ilości nie podrażni skóry, stosowany zbyt często sprawia, że staje się zaczerwieniona i mniej wygładzona. Po drugie należy być ostrożnym, jak wspomniałam moja pierwsza aplikacja skończyła się podrażnieniem. Absolutnie nie polecam go nakładać na mocno oczyszczoną skórę maskami i peelingami (nie mówię tu już tylko o cerze wrażliwej). Moja skóra to kilka nierówności pod skórą i kilka białych grudek oraz zaskórniki na nosie, ale to przede wszystkim cera naczynkowa, której zbyt silne preparaty mogą zaszkodzić i to muszę mieć zawsze na uwadze w pierwszej kolejności. COSRX BHA BLACKHEAD POWER LIQUID stosowany 2 razy w tygodniu już mnie nie podrażnia, jednak na pewno nie mogłabym stosować go częściej i muszę uważnie dobierać pozostałą pielęgnację. Jeśli chodzi o efekt, to przyznam, że spodziewałam się więcej i choć skóra o poranku po "kuracji", jest dość napięta i nawilżona, pory wydają się mniejsze i na pewno wydziela mniej sebum, to nie zauważyłam zmniejszenia ilości zaskórników, czy pozbycia się białych grudek z policzków. Jestem trochę zawiedziona, liczyłam na więcej. Być może źle wybrałam produkt, bo wydaje mi się, że na skórze grubej (w sensie nienaczyniowej) lub tłustej, wypadłby lepiej. Dla mnie kosmetyk ma chyba jednak ciut mniej zalet niż wad, dlatego po tym opakowaniu nie planuje zakupu kolejnego.


pozdrawiam Karolina!



ZNAJDZIESZ MNIE TAKŻE


Komentarze