JESIENNA DERMOPILĘGNACJA / kosmetyki Synchroline / recenzja

Synchroline to włoska marka dermokosmetyczna oferująca produkty do walki z różnorodnymi problemami cery i to właśnie produkty tej marki, będą dbać o moja cerę jesienią. W tym czasie potrzebuje więcej nawilżenia, ochrony przed zimnem i naprawdę dobrych kremów walczących z cieniami pod oczami, dlatego zdecydowałam się na kremy z lini HYDRATIME i TERPROLINE.

LINIA HYDRATIME
Gama HYDRATIME stanowi kompletne rozwiązanie dla skóry odwodnionej, zapewnia odpowiedni poziom nawilżenia skóry i charakteryzuje się wysoką tolerancją. Odpowiednio chroni skórę i pozostawia ją gładką i delikatną w dotyku.


HYDROTIME PLUS - AKTYWNY KREM DO TWARZY I SZYI NAWILŻAJĄCY WIELOWARSTWOWO
wskazania: intensywne nawilżanie,wydłużone i wielopoziomowe nawilżenie skóry twarzy i szyi. Dedykowany skórze odwodnionej. Zapewnia wzmocnienie bariery ochronnej i ochronę skóry przed niekorzystnym działaniem czynników zewnętrznych.
sposób użycia: stosować regularnie dwa razy dziennie lub w razie potrzeby częściej.
składniki aktywne: ksylitol, kwas hialuronowy, mocznik, kwas mlekowy, ceramidy, cholesterol, kwasy tłuszczowe, MSM
opakowanie: tubka 50 ml
cena sugerowana: ok 50zł


moje wrażenia:
Krem ma bardzo lekką konsystencję, bardzo szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy w związku z czym jest idealny pod makijaż. Krem bardzo dobrze nawilża, a działanie jest szybko widoczne. Nawilżenie utrzymuje się cały dzień, z powodzeniem można go stosować tylko raz na dobę. Nie uczula, nie podrażnia. Opakowanie 50ml w moim przypadku wystarcza na około 2 miesiące więc mogę śmiało napisać że jest dość wydajny.

LINIA TERPOLINE
Gama TERPROLINE stworzona została w celu poprawy właściwości biomechanicznych skóry- jędrności, elastyczności oraz nawilżenia skóry dzięki zastosowaniu połączenia składników stymulujących tj.: pochodnych kwasu azjatykowego i madekasowego z acetyloglukozaminą, glikopeptydami fibronektyny oraz linolanem proliny.


TERPROLINE CONTOUR EYES&LIPS
wskazania: uelastycznienie i ujędrnienie okolicy oczu i ust, przeciwdziałanie powstawaniu zmarszczek oraz korekcja już istniejących, efekt lekkiego uniesienia powieki górnej, likwidacja cieni pod oczami. Zalecany również przed i po zabiegach z zakresu medycyny estetycznej ( złuszczanie chemiczne, laserowe, plastyka powiek) w celu poprawy kondycji skóry
sposób użycia: stosować dwa razy dziennie na okolice oczu i ust
składniki aktywne: heterozydy kwasu azjatykowego i madekasowego, acetyloglukozamina, linolan proliny, glikopeptydy fibronektyny, kwas
hialuronowy, izomerat sacharydowy, proteiny soi, ceramidy, cholesterol, MSM
opakowanie: tubka 15 ml
cena sugerowana: 79zł

moje wrażenia:
Jeszcze jako tako moja skóra nie potrzebuje liftingujących kosmetyków, jednak ja wyznaję zasadę: lepiej zapobiegać niż leczyć. Krem zaskoczył mnie niesamowicie, po ok 2 tygodniach stosowania moje cienie pod oczami są znacznie mniej widoczne, a skóra bardziej sprężysta i bardzo miękka, dobrze nawilżona. Konsystencja jest dość lekka kremowo-żelowa, a sam krem bezzapachowy. Wydajność jest niesamowita po 2 miesiącach stosowania dwa razy dziennie, ubyło trochę ponad pól opakowania. Nie zauważyłam efektów jeśli chodzi o kontur ust. 

PODSUMOWANIE

Oba produkty spełniły moje oczekiwania, krem pod oczy zaskoczył mnie szczególne niwelując wieczność cieni. Opakowania są wygodne: tubka miękka, lekka, choć zakrętka jest zaokrąglona na końcach, przez co kosmetyki łatwo się przewracają. Inną niedogodnością jest mała dostępność marki stacjonarnie, produkty najłatwiej znaleść online, choć też w ograniczonej ilości miejsc. Nie mniej jednak, produkty oceniam bardzo dobrze, choć zastanawia mnie, jak wypadł by krem liftingujacy, w przypadku osoby, która oczekiwała by właśnie takich efektów.

pozdrawiam Karolina!

Komentarze