Jak widzicie domykanie roku trwa, posty o pielęgnacji mojej cery cieszą się zawsze dużym zainteresowaniem i choć w kółko mówię o tych samych kosmetykach i macie na blogu recenzje większości, to ciagle nie macie tego dość :) W ramach podsumowania, nie będę rozpisywała się o konkretnych kosmetykach, pokażę Wam listę wszystkiego co zużyłam w 2016, a w kilku słowach podsumuję co mnie zachwyciło najbardziej, a co rozczarowało.
Najczęściej kupowanym kosmetykiem ubiegłego roku był u mnie GARNIER PŁYN MICELARNY 3IN1, co mnie zupełnie nie dziwi - to dobry płyn w rozsądnej cenie oraz tego rodzaju produkty kończą się u mnie znacznie szybciej niż inne. Jako ulubione produkty codzienne chciałabym wyróżnić szczególnie emulsje TBS Vitamin E oraz krem pod oczy Kiehl's Treatment, choć wszystkich ulubieńców już Wam dokładnie pokazywałam w oddzielnym wpisie /TUTAJ/. Wniosek mam jeden, stanowczo kupuje i używam bardzo dużo masek! Jestem w szoku, nie sądziłam że zużyłam ich w 2016 roku dwa razy więcej niż kremów!
Tak prezentuję się moja roczna pielęgnacja twarzy w pigułce!
pozdrawiam Karolina :)
Komentarze
Prześlij komentarz