5 tanich i dobrych kosmetyków do pielęgnacji #2

Pierwszy wpis "5 tanich i dobrych kosmetyków do pielęgnacji" wciąż cieszy się na moim blogu olbrzymim zainteresowaniem, dlatego też ciągle w głowie chodziła mi myśl o jego kontynuacji :) Jednak po mimo olbrzymiej ilości dostępnych produktów, znalezienie tych godnych uwagi w cenie do 10zł, wcale nie jest takie proste jak może się to wydawać. W trakcie kryzysów finansowych też trzeba o siebie dbać, nie chcąc rezygnować z dobrej jakości i wybierać nietrafione kosmetyki warto pod ręka mieć taki spis :) Oto i jest lista pięciu produktów, które moim zdaniem zasługują na pocenie i Waszą uwagę. Zaprasza na kolejny ranking 5 tanich i dobrych kosmetyków do pielęgnacji :)


Rival de Loop, Clean&Care żel do mycia twarzy - skóra normalna i mieszana (dostępna jest także wersja do skóry suchej i wrażliwej)

50ml - 2,99zł
75ml - 5,99zł

Bardzo korzystny żel, nie tylko cenowo :) Od tego typu produktów oczekuje oczyszczenia, aby nie zapychał i nie uczulał - ten spełnia wszystkie moje oczekiwania. Ma przewagę nad produktami z podobnej półki cenowej (mam na myśli Ziaję) właśnie w tym, że nie uczula mnie i nie powoduje przesuszenia skóry. Produkt dobrze oczyszcza cerę i  nie zostawia jej ściągniętej. Jest dość lejący, ale wydajny - wystarczy odrobina, bo ładnie się pieni; pachnie lekko i świeżo. 



Pervoe Reshenia, Bania Agafii, Ekspres Maska do twarzy odświeżająca

100ml - ok 7zł

Ranking tanich i skutecznych produktów, be kosmetyków Bania Agafii nie jest mozliwy! Kolejna maska do twarzy tej marki, która działa cuda :) Po ciężkiej nocy genialnie pobudza i to nie tylko skore. Jeśli macie tendencję do opuchnięć, jeśli nie jesteście idealnie wyspane, jeśli wasza skóra poszarzała - ta maska to odpowiedź na wiele jeśli... Powinnyście poznać tę maskę! Sprawdzi się też gdy macie problem z cieniami. Skóra po jej zastosowaniu jest też widocznie jaśniejsza. Za drobny minus uznaję zbyt intensywny zapach (to niestety w Baniowych maskach standard), ale można na tę wadę przymknąć oko, gdy widzi się efekty jakie daje maseczka - dzięki intensywności zapach rozbudza/pobudza, więc można tę wadę traktować jako zasługę; zależy od podejścia.


Alterra, balsam pod prysznic, Pomarańcza BIO i Wanilia Bio

250ml - 5,99zł

Od kilku miesięcy mój faworyt jeśli chodzi o produkty do mycia ciała bez SLS, a do tego jest wegański. Produkt słusznie nazwany jest balsamem, bo ma gęstą mleczna konsystencję (skóra daleka jest od standardowych żeli po prysznic), trudno go dobrze rozprowadzić rękoma, gdyż słabo się pieni, ale z rękawicą lub gąbką działa idealnie, można odkryć jego zupełnie inne oblicze. Najważniejsze jest to, że nie wysusza skóry, genialnie dogaduje się z bardzo kamienistą poznańską wodą; widzę ogromna różnicę, gdy stosuje go regularnie w  wyglądzie swojej skóry. Zapach nie jest silny i nie utrzymuje się na skórze, mi jednak to odpowiada, w trakcie prysznica czuć go; kompozycja idealna na chłodne wieczory, słodka i otulająca. 


Evree, Max Repair, regenerujący krem do rąk do bardzo suchej i podrażnionej skóry

100ml - ok 8zł

Jestem bardzo zadowolona z jego działania; krem nawilża i chroni skórę przed wysuszaniem, po zastosowaniu skóra rąk jest miękka w dotyku. Wchłania się całkiem szybko, nie zostawia  żadnej tłustej/nieprzyjemnej warstwy; zapach ładny, ale dość intensywny. Krem nosze w torebce, łatwy w użyciu i dający efekty :)



Marion, Mirabell Perfect

250ml - 6,80zł

Moje włosy mają obecnie kilka odcieni, wyhodowałam już całkiem długi naturalny odrost - który jest w zimnym kolorze, natomiast spłukany kolor i rozjaśnione słońcem (w wcześniej farbowane) końce, są w ciepłej tonacji, aby wszystko to ujarzmić stosuję własnie szampon neutralizujący ciepłe tony, który spisuje się najlepiej, właśnie tez z Marion! Zostawiam spieniony na połowie włosów przez ok 10 minut raz w tygodniu, a dzięki temu włosy wygalają bardziej jednolicie i co najważniejsze mają zimniejszy ton, który dużo lepiej wpływa na odcień mojej skóry. Nie myję nim regularnie głowy, ale sprawdziłam wybywa brud i nie podrażnia, wiec jeśli ktoś chce to powinien i do tego sie sprawdzić. Polecam!

Jeśli nie chcecie przepłacać sięgnijcie po kosmetyki z mojej listy i przekonajcie się same, jak za mniej niż 10zł możecie poczuć się zadbane i piękniejsze! Oczywiście czekam na Wasze propozycje i podpowiedzi, na pewno znacie dobry i tani kosmetyk, którego jeszcze nie testowałam.
Weemini

 ↓↓ OBSERWUJ BLOGA, JEŚLI CHCESZ BYĆ NA BIEŻĄCO Z POSTAMI ↓↓

Komentarze

  1. Mam ten żel i maskę odświeżającą.Sprawdzają się świetnie.Właśnie zamówiłam chłopakowi tę maskę odświeżającą,bo bardzo się z nią polubił:)
    Zapraszam Cię do wzięcia udziału w moim wielkim rozdaniu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tym nie pomyślałam! też podsunę ją i swojemu chłopakowi, moze akurat też trafi w jego gust; sama przepadam za tym uczuciem chłodu na buzi )

      Usuń
  2. Nic nie miałam, ale wiele produktów RdL się u mnie sprawdziło, np. świetny jest ich tonik za grosze niemalże. Wcześniej mieli inną szatę graficzną i więcej świetnych kosmetyków, były fajne kremy do cery mieszanej i fenomenalny peeling morelowy o kremowej konsystencji, teraz już ich nie widzę....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie miałam okazji testować ich kremów, ale ampułki od lat są znane i polecane. Żel kupiłam trochę przypadkiem - potrzebowałam miniatury na wyjazd, a po powrocie kupiłam duze opakowanie i stoi u rodziców w łazience, abym miała gdy do nich przyjade :) Od tera będę miała bardziej tę markę na oku :)

      Usuń
  3. Najbardziej zainteresowałaś mnie tym szamponem - każda farba (choćby była szara) wychodzi na moich włosach z pełnią złotych/ciepłych odcieni. To może być dobre rozwiązanie przy okazji powrotu do naturalnego odcienia ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo polecam ten szampon, sprawdziłam naprawdę sporo na sobie i bez wątpienie to jeden z lepszych; generalnie zauważyłam, ze te tańsze radzą sobie lepiej niz te droższe, czy nawet te "profesjonalne" w tej kwestii :) Pozdrawiam!

      Usuń
  4. Znam tylko maseczkę, ale nie do konca sie polubilismy ;( a z evree musze sie blizej poznac.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Evree szturmem zawojowało moje półki i serce ;p

      Usuń
  5. Muszę zaopatrzyć się w ten szampon Mariona, bo mam ombre i fryzjerka poleciła mi stosować takie szampony właśnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam inną maskę rosyjską i nawet była ok ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi z Alterry nie odpowiadają zapachy. Jakoś drażnią mój nos. Evree uwielbiam i w pełni się z Tobą zgadzam, podobnie z Agafią:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zapachu tego żelu prawie nie czuje ;p to jakiś ewenement, bo zwykle jestem bardzo wyczulona na rożne aromaty.

      Usuń
  8. Rivala akurat nie lubię, ale np. Marion i Alterra - polecam gorąco :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marion i Alterra to skarby za grosze, które dopiero odkrywam :)

      Usuń
  9. Uwielbiam alterrę pod każdą postacią - teraz mam w formie szamponu i nareszcie moje włosy względnie mnie słuchają ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z szamponami akurat jestem na bakier tyle, ze moje włosy nie istnieją bez sylikonu ;p ale po za tym nic innego mnie nie zawiodło :)

      Usuń
  10. Peeling posiadam, ale u mnie strasznie wysusza skórę :(
    O maskach baniowych słyszałam sporo i sama zastanawiam się nad kupnem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tyle, ze to nie peeling ;p mnie żel nie wysusza - a mam skórę bardziej suchą niż mieszaną :) sprawdź maski, nie będziesz żałować!

      Usuń
  11. Od kiedy ta maseczka jest "Banii Agafii"? Chyba Babuszki Agafii ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a no jest banii :) babuszka to zamienna nazwa :) na kwc i etykietach widnieje napis "bania"; pewnie różnica zależy od importera :)

      Usuń
  12. Mam balsam Evree, jestem z niego bardzo zadowolona dlatego ten krem do rąk koniecznie muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też zaczynałam od balsamów i potwierdzam są świetne!

      Usuń
  13. Krem do rąk mnie kusi. Moja historyczka cały czas go używa na lekcji :D

    OdpowiedzUsuń
  14. nie przepadam za marion, natomiast pozostałe kosmetyki chętnie bym wypróbwała, tym bardziej że bania Agafii jest bliska mojemu serduchu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bania jest bliska nam wszystkim ;p aż za bardzo ;p

      Usuń
  15. Muszę koniecznie sięgnąć po krem z Evree :)

    OdpowiedzUsuń
  16. marion się u mnie nie sprawdza...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale ten konkretny>? szkoda, bo ja naprawdę lepsego niz ten i to w takiej cenie nie znam :)

      Usuń
  17. Nie znam tego żelu do twarzy, chętnie bym spróbowała. A ten czerwony krem do rąk wprost uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam! I ciesze sie, że krem ma nie tylko moje względy :)

      Usuń
  18. Bardzo lubię kosmetyki marki Evree :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nad pierwszym produktem sie zastanawialam i bedzie pewnie w koncu nadejdzie jego kolej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dojdzie do tego, daj koniecznie znać co sądzisz!

      Usuń
  20. U mnie Alterra ani troszke się nie sprawdza, natomiast Evree bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O proszę, a myślałam ze Alterra nei może nie dzialać ^^

      Usuń
  21. Bardzo lubię ten krem z Evree :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Evree podbija serca wszystkich, a ten krem jest juzprawie kultowy ;p

      Usuń
  22. Wow! Genialny post! Nie wpadłabym,że takie kosmetyki można kupić za tak niską cenę. Najbardziej zainteresowała mnie ta maseczka i chyba ja kupię. Pozdrawiam http://style-person.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta jak i inne maseczki Bani, są bardzo dobre - dlatego nie broń sie dłuzej i kupuj! ;p

      Usuń
  23. Maseczkę odświeżającą użyłam ostatnio pierwszy raz i powiem szczerze, że ma moc :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Jeszcze nie miałam żadnego z tych produktów :) Ale zaciekawił mnie ten krem do rąk :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z komentarzy wnika, ze krem to faworyt tego postu, wiec to chyba coś świadczy :)

      Usuń

Prześlij komentarz