Konferencja Meet Beauty 2018

Nie mogę uwierzyć, że po raz kolejny mogłam być uczesniczką największej urodowej konferencji blogowej MEET BEAUTY. IV edycja znów przebiła poprzednią,  znówpo raz kolejny była pełna zaskoczeń i niesamowitych spotkań, czym chcę się tu podzielić z Wami.

Tegoroczna konferencja odbyła się w Hotelu Lord oczywiście w Warszawie, gdzie do dyspozycji miałyśmy dużą sale konferencyjną, sale warsztatowe i dużą przestrzeń ogólną ze stosikami sponsorów. Dla mnie niesamowitym udogodnieniem było, także to, że nocowałam w tym hotelu, dzieki czemu od rana mogłam spokojnie się przygotować na dzień pełen wrażeń na konferencji. 

Pewną nowością w tym roku była możliwość wyboru 4 warsztatów, po dwa na każdy dzień. Udało mi się zapisać na wszystkie zajecia, które chciałam zobaczyć. Starałam się zrównowarzyć zajeia z makijażu i pielegnacji i tak w sobotę byłam uczesniczką paneli marek ANNABELLE MINERALS & O2 SKIN. W niedziele natomiast miałam okazję poznać blizej makijaż według marki PIERRE RENE i pielęgację z NATURA SIBERICA.

Panel z ANNABELLE MINERALS wprowadził mnie w tajniki makijażu mineralnego,  pokazał nowe podejście do makeupu, powiązane z oddychaniem skóry, a takze makijażem dającym skórze oddychać. Była to dla mnie ciekawa nowość. Bo chcoć testowałam już kosmetyki Annabelle, to po raz pierwszy widziałam, jak wykonać całościowo makijaż mineralny i miałam okazję podejrzeć triki makijażystki pracujacej dla marki. 


Spotkanie z O2 SKIN to wprowadzenie w świat kosmetyków stworzonych na bazie tlenu, który znacznie podwyższają ich skuteczność. Panel bogaty w informacje dotycznace produkcji kosmetyków, informacji, jak tlen zmienia pielęgnację, a takze rozmowe z ambasadorkami marki. 

W świat makijażu z PIERRE RENE wprowadziła nas KLAUDIA OWCZAREK, pięknie pokazując, jak najdrobniejsze szczegóły mają znaczenie. Opowiadając o idealnych brwiach i makijażu jak z Instagramu. 

Moimi ostatnimi warsztatami, a zarazem ulubionymi okazały się zajęcia praktyczna, na których wraz z NATURA SIBERICA robiłyśmy własny peeling, przy okazji poznając tajniki pielęgnacji z Syberii i siłę kosmetyków naturalnych. 


Oczywiście konferencja, to także świetne wykłady otwarte, strefa marek partnerskich i przede wszystkim świetne spotkania. Dla mnie niezmiennie najważniejsze są spotkania z ludzi, uwielbiam ten czas za to właśnie, że mogę spotkać dziewczyny, które są świetne i które bardzo lubię; a na co dzień mieszkamy w różnych miejscach, z dala od siebie.
Buziaki dla Marty (bafavenue.pl), Agaty (freewolnosc.pl) i Ani (lukrecjjja.blogspot.com). 

Znów przywiozłam ze sobą bagaż nowych doświadczeń, dużą dawkę energii i nowe kosmetyki do testowania, które testy na pewno zobaczycie na blogu już niedługo.

pozdrawiam Karolina

Komentarze