Pierwsza propozycją jest CC BODY PERFECTOR od Bielendy jest to krem koloryzujący, który lekko zasycha na skórze, dzięki pigmentowi maskuje niedoskonałości skóry. Osobiście jest to mój faworyt, łatwy w aplikacji, nie pozostawia smug, czy plam. Produkt jest niesamowicie wydajny.
Obecnie dostępnych jest kilka wersji tego balsamu.
cena ok. 25zł/175ml
Kolejną propozycją są tzw Rajstopy w sprayu, od Sally Hallsen, mają za zadanie wyrównanie koloru skóry. Idealnie utrzymują się w ciągu dnia, aplikacja jednak może sprawiać kłopoty, gdyż produkt łatwo zasycha i można nim zrobić plamy. Dostępny w kilku wersjach kolorystycznych, niestety większość wpada w pomarańczowe tony; spray jest stosunkowo wydajny.
cena; ok 50zł
Kilka dni temu podczas zakupów w hipermarkecie znalazłam polski odpowiednik marki Lirene za ok 27zł i gdy tylko skończę te "rajstopy" od SH, sprawdzę tańszą wersje :) dostępna w dwóch odcieniach - jasnym i ciemnym :)
cena ok 50zł/85g
Balsam nadający brązowy odcień skóry, pierwsze efekty w kilka minut od aplikacji, czyli ekstremalnie szybko :) W ubiegłym roku wydawał mi się idealny (owszem zapach nie należy do przyjemnych, ale niestety wszystkie tego typu balsamy po tym jak oksydują zostawia na ciele ten specyficzny odór); w tym roku zrobił mi plamy, obawiam się, że to ze względu na termin otwarcia - kończę zeszłoroczna butelkę. Balsam szybko się wchłania, skórę pozostawia przyjemnie miękka, nawilżona, a przy tym ciemniejszą. Plus za szybkie widoczne efekty i wydajność.
cena ok 30zł / 250ml
Na koniec Słuchy olejek podkreślając opaleniznę z NUXE, wspaniałe właściwości nawilżające i piękny efekt na ciele :) Może być też stosowany na twarz i włosy. Po użyciu skóra wygląda jak po aplikacji oliwki, choć produkt wchłania się błyskawicznie, bez tłustej powłoki na skórze. Efekt wow gwarantowany, olejek ma też przyjemny zapach, lekko perfumowany.
cena ok 70zł/100ml
Stosuję rajstopy w sprayu latem, bo sprawdzają się u mnie rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńMus z Lirene mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńMam ten CC od Bielendy - fajny, tylko mnóstwo drobinek zostawia, co nie zawsze mi pasuje.
OdpowiedzUsuńZależy to od wersji, ja posiadam taką bez drobinek :) Pozdrawiam!
UsuńSłyszałam już mnóstwo dobrych opinii o tym balsamie CC od Bielendy :) Chyba będę musiała się skusić.
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbowałabym niektóre z tych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty :)
OdpowiedzUsuńStrasznie mnie ciekawi ten balsam z Bielendy, ale mam podobny z Lirene i najpierw chcę jego zużyć.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zdjecia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://dookola-swiata-w-jeden-dzien.blogspot.ch/