tag:blogger.com,1999:blog-80845297554150485432024-02-21T08:05:53.065+01:00wee•miniweeminihttp://www.blogger.com/profile/04534277412687724786noreply@blogger.comBlogger410125tag:blogger.com,1999:blog-8084529755415048543.post-1800233046128012722021-01-02T09:50:00.399+01:002022-01-04T17:38:13.429+01:00WISHLISTA 2021 / MAKIJAŻ, PIELĘGNACJA I COŚ DO DOMU<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjEnLbfQgjAEMlshNTjUWf4BIyMLvJdxKZfeDe1SjF9F0W1d-ZCkH3_OBwy9GX8eiEc4WxM28PiNMeEFEOhmExNtiAoSeZEsZXOGmJN4TwRnjKUHik06DgJq0F4k-isTmfFw-JXpuSlV--Xu-EvwgOxLsBUt0fHI8lu9Kcju65oyhRA-eEoq_OIkk1o7w=s1024" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEjEnLbfQgjAEMlshNTjUWf4BIyMLvJdxKZfeDe1SjF9F0W1d-ZCkH3_OBwy9GX8eiEc4WxM28PiNMeEFEOhmExNtiAoSeZEsZXOGmJN4TwRnjKUHik06DgJq0F4k-isTmfFw-JXpuSlV--Xu-EvwgOxLsBUt0fHI8lu9Kcju65oyhRA-eEoq_OIkk1o7w=s16000" /></a></div><p style="text-align: left;"><span style="text-align: justify;">Za nami rok, który zmienił wiele rzeczy, na pewien czas zatrzymał nasze życie codzienne, przyniósł wiele niepokoju i lęku. Oswajanie z nową sytuacją dla każdego jest zupełnie inne, oczywiście przez nasze różne doświadczenia i sytuacje, z którymi trzeba było się zmierzyć. Myślę, że nie jedyna, cieszę się, że 2020 przeszedł do historii. Mnie ten rok zatrzymał w miejscu i to dosłownie od marca pracuje wyłącznie z domu, co nie służy mi zupełnie, ale też dało mi inną, nową perspektywę na wiele spraw. W połowie roku poważenie zaczęłam się zastanawiać nad ilością rzeczy, jakie posiadam, wnioski były oczywiste: "wydawało mi się, że mam dość sprecyzowany gust i potrzeby, jednak wcale nie mam takiej relacji z rzeczami, jaka najbardziej odpowiada mojej obecnej sytuacji". Rozpoczęłam pewne zmiany i mam zamiar kontynuować je w 2021, ale to proces, a ilość pracy do wykonania jest spora; poświecę temu jednak zupełnie inny wpis. </span></p><p style="text-align: justify;">W związku z tym, jak ułożył się ubiegły rok z listy z ubiegłego roku kupiłam wyłącznie 4 rzeczy, 2 kosmetyczne krem z proteinami od Drunk Elephant i kosmetyki do włosów Maroccanoil, zupełnie zrezygnowałam z kolorówki z listy, w zamian kupiłam podkład mineralny z Annabelle i nową maskarę, gdy stara wyzionęła ducha, bo to w sumie jedyne potrzebne mi produkty. Do domu kupiliśmy czajnik, a ja kupiłam sobie AirWrapa od Dysona, zrezygnowałam z torebki i płaszcza, bo i tak nie bardzo jest gdzie mam w nich chodzić, a co nieco mam w szafie :) Początek pandemii, był niepewnym czasem, pełnym pytań, co wpłynęło na moje decyzje finansowe i uznałam, że zamiast kolejnych drobnych rzeczy lepiej kupić mniej i zacząć porządnie oszczędzać. </p><p style="text-align: justify;">Plan na nowy rok to pozbywać się, a nie nabywać; są jednak rzeczy, z których nie chcę rezygnować i takie, które się po prostu zużywają. Po to właśnie powstała ta WISHLISTA która, choć pojawia się na blogu co roku, w tym nabrała dla zupełnie nowego znaczenia. Znajdą się tu rzeczy, które chcę mieć na oku, które mnie ciekawią i chciałabym je sprawdzić, jednak nie będę robić żadnych założeń, ani nie daje sobie żadnego konkretnego terminu, jeśli produkt nie skończy mi się w tym roku, to nie kupię kolejnego; taki przynajmniej jest plan.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEiPPxfdAuK3gPusWy66_wHb1qex0rxVChBJ7QfP4YIgVhuVF3bviBMYpT59TTn_iZ4Dk7kV-2-Qm9P68h4QAVo7KFiWJystNJvxVa7rInuqh50X8VAWh1_cSOCAynzoFz0RKzpN_JeSWTp1GXv8Ga8pIVcMVYnp0ss5px57X2xkRNHGoKLZwCb8tJAjOw=s2064" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2064" data-original-width="1583" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEiPPxfdAuK3gPusWy66_wHb1qex0rxVChBJ7QfP4YIgVhuVF3bviBMYpT59TTn_iZ4Dk7kV-2-Qm9P68h4QAVo7KFiWJystNJvxVa7rInuqh50X8VAWh1_cSOCAynzoFz0RKzpN_JeSWTp1GXv8Ga8pIVcMVYnp0ss5px57X2xkRNHGoKLZwCb8tJAjOw=s16000" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><b><a href="https://shopaholicdolls.com/produkt/stratia-liquid-gold/" target="_blank">Stratia Liquid Gold - serum</a> / <a href="https://cosibella.pl/product-pol-1579-Paulas-Choice-Skin-Perfecting-2-BHA-Liquid-Exfoliant-Plyn-Zluszczajacy-z-2-Kwasem-Salicylowym-30ml.html?utm_source=iai_ads&utm_medium=google_shopping&gclid=Cj0KCQiA_c-OBhDFARIsAIFg3eyIlIBMhmJIi-Zpat8x0SksSmBZD8MKT0WNmhclHd3G7wFyYm4b0aoaAvpqEALw_wcB" target="_blank">Paula's Choice Skin Perfecting - kwas salicylowy</a> / <a href="https://cosibella.pl/product-pol-1353-Paulas-Choice-Resist-Youth-Extending-Daily-Hydrating-Fluid-SPF50-Nawilzajaca-Emulsja-SPF-60ml.html?query_id=2" target="_blank">Paula's Choice Youth-Extending Daily Hydrating Fluid SPF50</a> / <a href="https://www.douglas.pl/pl/p/3001042293?variant=012556" target="_blank">Laura Mercier Flawless Fusion Ultra-Longwear - korektor</a> / <a href="https://www.cocolita.pl/kremy-do-twarzy/bielenda-professional-supremelab-zestaw-pro-age-expert-krem-serum?gclid=Cj0KCQiA_c-OBhDFARIsAIFg3ewyeJ2hmQBtb0wa-SiI9Rn2scaBJldC0s7V2lDygt0b4WcHaYr8vwwaAuqAEALw_wcB" target="_blank">Bielenda Professional Supremelab Pro Age Expert - cała linia </a>/ <a href="https://mintishop.pl/product-pol-33042-Hakuro-Pedzel-do-makijazu-twarzy-J720-Czarny-uniw.html?gclid=Cj0KCQiA_c-OBhDFARIsAIFg3exCzIq3VZq6AH0vTOlIJV9iIsUla3lL5Ko-b0bz68mrjpNO7CpcrAcaAuMGEALw_wcB" target="_blank">Hakuro - pędzle linia J </a></b></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEj6G5yeKCo8SUbxegUbdfErFijmRR708yjyRX1rWRYwiwgYuYua4OA8Onu4IXlZmfh6p_QMY9ce38Yc-OjnzVoCYwFCydfpwQgy17dmUG5NBP8ftaWr7zq6AMPxacJFvJvfmcw4KowR6IO_Am6Q1iISm0Pz7_XRzHoxExg8LR_i1UBkGzq_DRygywelzw=s1606" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1606" data-original-width="1587" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/a/AVvXsEj6G5yeKCo8SUbxegUbdfErFijmRR708yjyRX1rWRYwiwgYuYua4OA8Onu4IXlZmfh6p_QMY9ce38Yc-OjnzVoCYwFCydfpwQgy17dmUG5NBP8ftaWr7zq6AMPxacJFvJvfmcw4KowR6IO_Am6Q1iISm0Pz7_XRzHoxExg8LR_i1UBkGzq_DRygywelzw=s16000" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><a href="https://www2.hm.com/pl_pl/dom/produkty/serwisy-stolowe.html" target="_blank">H&M zielona ceramika</a> / <a href="https://desenio.pl/" target="_blank">Desenio plakaty</a> / <a href="https://www.apple.com/pl/iphone/" target="_blank">Nowy telefon</a> / <a href="https://www.philips.pl/c-m-ho/zelazka/zelazka-z-generatorem-pary" target="_blank">Stacja parowa do prasowania</a></div><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">Tak oto prezentują się produkty, które chce mieć na oku. Jeśli chodzi o kosmetyki, to jak zwykle jest to średnia/wyższa półka, bo gdy będę potrzebowała czegoś codziennego typu żel pod prysznic to kupię, to co akurat będę chciała sprawdzić. Pielęgnacyjne od dawana mam na oku serum z Stratia, a moje pewnie skończy się w lutym/marcu, więc w końcu się na nie zdecyduje. Wiele dobrego słyszałam o marce Paula's Choice, także chciałabym kupić z niej to, co rzeczywiście używam. Kwas salicylowy to mój niezbędnik w walce z porami, a SPF to podstawa każdej kosmetyczki, także mojej. Gdy zużyje krem pod oczy planuje kupić właśnie fioletową linię z Bielendy i być może też później krem do twarzy, cała linia bardzo mnie interesuje, a dotychczas mam same dobre doświadczenia z produktami Bielenda PRO. Dna dobija też mój korektor z Tart, do którego mam jednak mocno mieszane uczucia, mimo że wiem, iż to faworyt naprawdę wielu osób, z korektorem mineralnym mi też nie po drodze, więc chciałabym sprawdzić ten od Laury Mercier, który jest podobno ulubieńcem makijażysty Kim Kardashian. Muszę wymienić także pędzle, moje najstarsze dobijają już 10 lat i niestety nie tylko to po nich widać, ale i przekłada się to na jakość makijażu. I kilka rzeczy do domu. Te zwykle droższe rzeczy uważam powinny być przemyślane stąd właśnie taki, a nie inny wybór rzeczy na liście, w ty roku jednak z jeszcze większą starannością będę przyglądać sie temu co trafia do naszego domu i szczerze liczę, że będzie tego nie wiele. Chciałbym zielony zestaw dla 2 osób, myślałam o czymś z jakiejś małej polskiej manufaktury, ale tez z HM nie może wyjść mi z głowy. Planuję też na ten rok mikro re-aranżacje sypialni, stąd też pomysł na plakaty, ale tylko, gdy będą w promocji, która w Desenio jest dość regularnie. Czas też wymienić mojego Iphona na nowszy model, nie zmieniam telefonu co sezon, dość mocno się do nich przyzwyczajam, choć z punktu widzenia ekonomicznego lepiej robić to częściej, nie tracąc na ich wartości aż tyle. Nie mam jakiś sprecyzowanych wymagań oprócz tego, że musi to być Iphone, bo mam cały eco system Appla i tyle, także kupię najnowszy model, jaki pojawi się w tym roku i na jakiś czas będzie spokój. I o ile wymiana telefonu nie sprawia mi większej radości, to już generator pary tak, bardzo lubię prasować i chciałabym mieć do tego dobry sprzęt, jestem prawie pewna, że będzie to Philips, ale będę czekać na najlepszą okazję. </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">Tyle w tym roku ode mnie. Przy okazji, życzę Wam wszystkiego co najlepsze w nowym roku oraz wielu przemyślanych zakupów! </div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: right;">Trzymajcie się ciepło, Karolina</div><p><br /></p>weeminihttp://www.blogger.com/profile/04534277412687724786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8084529755415048543.post-81940998287677748452020-05-27T12:37:00.003+02:002020-09-18T16:05:28.888+02:00PROMOCJA -55% ROSSMANN / zakupy / wiosna 2019<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-DOVbHg4fRUUFidf6A9EpT3z3ahGSlFkJEbTvuV4MVbKLh0YW6miDZvQpSnY7snE0Ws_3hp79G-5bCE2BCoGDutjGaU3LVg04ahNylrk123xkcIUI5K-TuFEIUVHidhm1dJsfqXbp0gHq/s1024/12.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" height="301" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-DOVbHg4fRUUFidf6A9EpT3z3ahGSlFkJEbTvuV4MVbKLh0YW6miDZvQpSnY7snE0Ws_3hp79G-5bCE2BCoGDutjGaU3LVg04ahNylrk123xkcIUI5K-TuFEIUVHidhm1dJsfqXbp0gHq/w400-h301/12.png" width="400" /></a></div>
Wzięłam udział w promocji pierwszy raz od ponad 2 lat i absolutnie nie ma w tym nic złego, gdyby nie to, że pisałam Wam, że wszystko mam i nic nie potrzebuję. Jednak zanim napisałam, powinna była dobrze sprawdzić, bo dosłownie następnego dnia skończyła mi się kredka do brwi jedyna, którą miałam. I to ona stała się pretekstem do wszystkiego. Szukając już trochę powodu doszłam do wniosku, że tuszu do rzęs używam dłużej niż 3 miesiące i właściwie już czas kupić coś nowego. W tym wypadku OCZYWIŚCIE :) głupotą było nie kupić tych rzeczy taniej i łatwiej mi odszczekać co powiedziałam, niż przepłacać. Oczywiście na tych dwóch produktach się nie skończyło i tu już akurat powinnam sobie trochę zarzucić, ale co zrobić? Kosmetyki to naprawdę moja ogromna słabość i choć walczę ze zbędnymi zakupami, to czasem zdarzają mi się takie wpadki. Poza tym zawsze tłumaczę się Wam i sobie, że nie kupuje wielu drobiazgów, nie lubię się zagracać i generalnie nie potrzebuje wielu rzeczy... no, chyba że chodzi właśnie o kosmetyki.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgetdLTyFwUcVllUrNaZON0P6adxX9iu5hsHAY_snA0de184fHyKeHYzde1C1FKUxtGZf4Is3NvqnlQw6NNpRFItrPoP-Iz72YbMyYCpfdewQlxoPgA15ZS3Qt5q5Pkt7iRW660VKWOxxMd/s1600/rossmann+promocja+55+2020++.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgetdLTyFwUcVllUrNaZON0P6adxX9iu5hsHAY_snA0de184fHyKeHYzde1C1FKUxtGZf4Is3NvqnlQw6NNpRFItrPoP-Iz72YbMyYCpfdewQlxoPgA15ZS3Qt5q5Pkt7iRW660VKWOxxMd/s1600/rossmann+promocja+55+2020++.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>WIBO 3IN1 EYEBROW STYLIST kredka do brwi</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Wszystko przez kredkę! Ostatnio dużo bardziej wolę kredki do brwi niż pomady. Tę kupiłam trochę przez przypadek, pomyliłam ją z Feather Brow, również z Wibo. Kredka ma głęboki kolor, ja wybrałam odcień 03, jest też odpowiednio miękka: oznacza to, ze dobrze się nią rysuje, ale nie łamie się przy większym nacisku. Użyłam jej raz, ale wszystko wskazuje, na to ze to kolejna dobra kredka z Wibo i gdybym tylko wiedziała ( a raczej dobrze się wczytała), że jest dwustronna i ma grubszą i cieńszą stronę, nie zdecydowałabym się na...</div>
<br />
<b>WIBO PROBROW PENCIL kredka do brwi ze szczoteczką</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Dorzuciłam ją do koszyka trochę z ciekawości, bo to nowość; ale głównie ze względu na jej specyficzny kształt, nie zaryzykowałam i kupiłam też sprawdzoną wersje, która nią się nie okazała (o czym pisałam wyżej). Z jednej strony mamy pędzelek, którym możemy rozblendować kredkę, lub np przedłużyć linię; z drugiej jest rysik o trójkątnym kształcie. Wkład jest dość gruby i ciężko mi nim rysować precyzyjnie, to oczywiście pierwsze wrażenie i za wcześnie na jakiekolwiek osądy, także nie zrażam się i zobaczymy jak będzie, gdy się z nim dobrze zapoznam.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>L'ORÉAL PARIS VOLUME MILLION LASHES FELINE tusz do rzęs</b></div>
<div style="text-align: justify;">
To moja ulubiona maskara z linii Million Lashes, naprawdę używałam wszystkich i ta u mnie sprawdza się najlepiej, o czym z resztą pisałam Wam wiele lat temu <b><a href="https://weemini.blogspot.com/2015/09/loreal-volume-million-lashes-feline.html">TUTAJ.</a></b> Ma sylikonową, zagiętą w lekki łuk szczoteczkę, która jest raczej większa, ale nie gigantyczna. W efekcie silnie podkręca rzęsy i ładnie je rozdziela. Maskary L'Oreal mają bardzo głęboki odcień czerni, co dodatkowo podkreśla rzęsy i podkreśla mocnej oko. Tusz nie kruszy się, ani nie odbija. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8RNDSxo6kMGKvqD6-2dLtKAI7JfRtE5d3MYRdW5u6yVcWhrTtO5dH_7pPT2ewirvNS2_XLvYafREUVKD8PFkgwlJPU7VVjAR3OW6W_Tfh8X71YXYk0mC7D2WW_rnYfzjBPMbmWHYwzDyi/s1600/rossmann+promocja+55+2020+++%25281%2529.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8RNDSxo6kMGKvqD6-2dLtKAI7JfRtE5d3MYRdW5u6yVcWhrTtO5dH_7pPT2ewirvNS2_XLvYafREUVKD8PFkgwlJPU7VVjAR3OW6W_Tfh8X71YXYk0mC7D2WW_rnYfzjBPMbmWHYwzDyi/s1600/rossmann+promocja+55+2020+++%25281%2529.png" /></a></div>
<b>BELL HYPOALLERGENIC NUDE&MOIST podkład w kolorze 03 Sand Nude&Moist</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Oczywiście jak się rozkręciłam, to nie mogłam przestać. I tak przeglądając rzeczy na stronie, trafiłam na nowy podkład z BELL, który polecała w swoim filmie AGASAVA. Mimo że nie było numeru 2, który jak podejrzewałam byłby dla mnie odpowiedni, wzięłam 3 i oczywiście jest minimalnie za ciemny, ma pomarańczowe tony. Produkt jest lekki, ale naprawdę fajnie kryje i można to krycie budować. Bardzo wygładza optycznie cerę, daje efekt photoshopa i to podoba mi się w nim niesamowicie. Przy tym jest hipoalergiczny i wegański, używałam go już 3 razy i naprawdę widzę w nim kandydata na ulubieńca!</div>
<br />
<b>WIBO FOREVER BETTER SKIN podkład w kolorze 03 Natural</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Ale czy jeden nowy podkład to wystarczająco? Zapewne tak, jeśli nie robisz impulsywnie zakupów o 2 w nocy ;p Ten podkład jest cięższy, ale równie dobrze kryjący i ma dość pudrowe wykończenie. W tym przypadku odcień 03 jest jaśniejszy i nawet jeśli delikatnie ciemnieje, to wygląda dobrze. Odcień jest neutralny, bez pomarańczowych tonów. Szczerze mówiąc też podoba mi się jak wygląda na mojej buzi, choć zapewne przez krycie mam wrażenie, że to podkład na chłodniejsze dni.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Zakupy zrobiłam przez internet (z dostawą do domu) omijając tym samym zasadę 3 produktów na jednym paragonie. Zakupy przyszły dobrze zapakowane (oprócz kartonu wypełnionego folią bąbelkową, były też spakowane w koperty także bąbelkowe), wszystko odbyło się też szybko i sprawnie. Ostatecznie jak widźcie kupiłam 5 rzeczy i znów powiększyłam swój zestaw kosmetyków. Masakry, kredki do oczu i podkładu Bell używam już i to regularnie. Pozostałe dwa produkty muszą poczekać na swoją kolej. Dodam, że zamówienie robiłam dość późno w nocy i chyba jest w tym coś, bo pewnie gdybym robiła je w dzień nie skusiłabym sie, aż na dwa podkłady i dwie kredki; może to jak z robieniem zakupów spożywczych będąc głodnym? </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>A czy Wy kupiłyście coś podczas tej edycji promocji?</b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
Pozdrawiam Karolina!</div>
weeminihttp://www.blogger.com/profile/04534277412687724786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8084529755415048543.post-10740493062092432402020-05-18T16:18:00.000+02:002020-05-18T16:18:48.853+02:00Kosmetyki do włosów ANWEN / haul<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjcKSFuAxOz02iYqaVjY7mPRq9AsNxDWwd0suXDL5_BJLR8FI-SHG9WEPv8PgQC3BPJ1gsdULilmJaCBDkjIpWX2DC2DvGxLhT7tUIDgLeQSeOfyoyEQo899tlc1FRXutXzW1SioiKbViN/s1600/okladka.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="anwen kosmetyki" border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjcKSFuAxOz02iYqaVjY7mPRq9AsNxDWwd0suXDL5_BJLR8FI-SHG9WEPv8PgQC3BPJ1gsdULilmJaCBDkjIpWX2DC2DvGxLhT7tUIDgLeQSeOfyoyEQo899tlc1FRXutXzW1SioiKbViN/s1600/okladka.png" title="anwen kosmetyki do włosów " /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Teraz gdy całe dnie spędzam w domu, mam naprawdę dużo czasu na pielęgnację włosów. Odpuściłam sobie układanie ich, suszenie i stylizację, wszystko to na rzecz dni przesiedzianych w maskach. Mam nadzieję, że ten czas się opłaci i zaowocuje pięknie nawilżonymi włosami, choć tyle teraz mogę zrobić. Na początku wykorzystałam wszystkie maski, które miałam zachomikowane w domu, w końcu nadszedł czas na zakupy i w końcu zdecydowałam się na kosmetyki ANWEN. To polska marka stworzona przez blogerke - Annę Kołomycłew, która od lat uczy jak dbać o włosy, znaną wszystkim lepiej właśnie jako Anwen. Asortyment marki bazuje na produktach naturalnych, dostosowanych do odpowiedniej porowatości włosów. Na początek zdecydowałam się na dwa produkty i jedno akcesorium. Oto moje zakupy!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNZdFAGcch2YThP9c_wna6ZSkoL07SO68MYwYPb1hi4WrZPf72Ehijb8S06hDNYJwMabuO4t7PqwHJFvGCf0NLQ4coBUFKpIq0R2oqYZupUXf8Rkkq1NEBNLX97M4N11FAw2kngNir9McN/s1600/anwen+maska.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="maska na noc na włosy" border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNZdFAGcch2YThP9c_wna6ZSkoL07SO68MYwYPb1hi4WrZPf72Ehijb8S06hDNYJwMabuO4t7PqwHJFvGCf0NLQ4coBUFKpIq0R2oqYZupUXf8Rkkq1NEBNLX97M4N11FAw2kngNir9McN/s1600/anwen+maska.png" title="anwen SLEEPING BEAUTY maska nocna do wysokiej porowatości" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>SLEEPING BEAUTY maska nocna do wysokiej porowatości</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Maskę można stosować na 3 sposoby, ja kupiła ją do stosowania na noc, choć na pewno wypróbuje pozostałe dwie opcje. Prawda jest taka, ze w taki sposób można stosować każdą maskę, jednak byłam ciekawa produktów marki od dawna. Maska jest gęsta, bardzo zbita, ma biały kolor i naprawdę przyjemny zapach, dla mnie herbaciany :) Wydaje mi się jednak, że będzie mało wydajna, jednak nakładając ja na noc należy zaaplikować jej więcej, tak by co miało się wchłaniać, a przez tak gęstą konsystencję trudniej ją rozprowadzać po włosach. Jestem po pierwszym użyciu i przyznam, że nie zauważyłam żadnych efektów, ale poczekamy zobaczymy, nie lubię oceniać książki po okładce. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtKDTywTzl4wuQF1RhpEgyAVgbvJ1vp7ou2-Nt64VmkmOt58XAadlIO0_J5DGhfR8C7bugNUGHNQV400Fh-slFHotXk79VktgsYkHTLqJwL_Go-mmTFLmhII1vBLK87UywVU2eC0adUhOn/s1600/turban.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="turban na włosy" border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtKDTywTzl4wuQF1RhpEgyAVgbvJ1vp7ou2-Nt64VmkmOt58XAadlIO0_J5DGhfR8C7bugNUGHNQV400Fh-slFHotXk79VktgsYkHTLqJwL_Go-mmTFLmhII1vBLK87UywVU2eC0adUhOn/s1600/turban.png" title="anwen TURBAN WRAP IT UP (CZARNY)" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>TURBAN WRAP IT UP (CZARNY)</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Czarny delikatny materiał w kształcie trochę przypominającym jaszczurkę, choć to pewnie głupie porównanie. Turban trzeba zamotać samemu, mamy na czubku głowy gumkę wszystką w materiał, na której możemy zakręcić "ogon". Osobiście jestem trochę rozczarowana jakością, gdyż jest bardzo przeciętna. Mam nadzieję jednak, że produkt posłuży mi dłużej niż sądzę. Być może gdy nabiorę wprawy turban będzie "siedział" mi na głowie całą noc, na razie znacznie mi się zsuwa. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwR3pxFdRczqEtac3pD9SB4xR-hvfXLgh2JIn0P8JYNvlzP1f6ck0XksXHac0lodIAtyiCHkhP9feictnAfIhz-9oeUTIbdndrU6dc-z6ocrcUXNf6SpOxOcqjbhwCHwo9TlDwaQDXdGmP/s1600/olejek.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="olejek do włosów anwen" border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgwR3pxFdRczqEtac3pD9SB4xR-hvfXLgh2JIn0P8JYNvlzP1f6ck0XksXHac0lodIAtyiCHkhP9feictnAfIhz-9oeUTIbdndrU6dc-z6ocrcUXNf6SpOxOcqjbhwCHwo9TlDwaQDXdGmP/s1600/olejek.png" title="anwen HAPPY ENDS PŁYNNE serum do zabezpieczania końcówek włosów" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>HAPPY ENDS PŁYNNE serum do zabezpieczania końcówek włosów</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Wygładzające końcówki serum w wygodnym opakowaniu z pipetą. Butelka jest szklana i mieści 20ml produktu. Mam nadzieję, że jest skuteczne. Moje końcówki są w opłakanym stanie, miałam umówioną wizytę u fryzjera na 15 marca, właśnie by je obciąć. Ostatnio u fryzjera byłam 1 grudnia, wiec to już ponad pół roku, możecie zatem sobie wyobrazić, jak to kiepsko już wygląda. Przy z natury suchych, falowanych i tak grubych włosach, jak moje regularne podcinanie końcówek to konieczność, inaczej włosy wyglądają na bardzo zaniedbane. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Podsumowanie</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Jestem po pierwszym użyciu obu produktów, na razie nie chcę wydawać opinii. Mogę odnieść się do wydajności maski, która wydaje mi się przeciętna, ma też przyjemny zapah o raz w mojej opini ta linia ma najłądniejsze opakowania ze wszystkich dostęonych w sklepie. Olejek ma bardzo wygodne opakowanie. Natomiast turbanem jestem trochę zawiedziona, liczyłam na cos porządniejszego, jednak ku mojemu zdziwieniu nie rozwiązał mi się w nocy, ale oczywiście znacznie zsunął z głowy. </div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><i>Jestem ciekawa Waszych opinii, czy znacie kosmetyki Awen, </i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i>czy macie swoich ulubieńców?</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i> A może znacie inne podobne produkty, warte polecenia? </i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><i><br /></i></b></div>
<div style="text-align: right;">
pozdrawiam Karolina!</div>
weeminihttp://www.blogger.com/profile/04534277412687724786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8084529755415048543.post-23686541133320486772020-05-04T16:52:00.000+02:002020-05-04T16:52:35.682+02:00Denko / MARZEC-KWIECIŃ 2020<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEVSUaVy2Xst1SFy3stOiEsJBlo44kqjrA0Bv8-b8cIZwDNu6D81-IIgRCAXUMgVOKEhK6cTvwpmM51bDCOV7ilE5oEnESJVNX7Z3iH4fT1UnVG4zuScR-Hr-14AOMoZThk7Qf2CjmL_sB/s1600/okladka+denko+s-m+5.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEVSUaVy2Xst1SFy3stOiEsJBlo44kqjrA0Bv8-b8cIZwDNu6D81-IIgRCAXUMgVOKEhK6cTvwpmM51bDCOV7ilE5oEnESJVNX7Z3iH4fT1UnVG4zuScR-Hr-14AOMoZThk7Qf2CjmL_sB/s1600/okladka+denko+s-m+5.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Te dwa miesiące okazały się wyjątkowo długie, nasze życie zmieniło się z dnia na dzień, mimo to niektóre rzeczy zostały bezimienne. Nigdy nie oszczędzałam czasu na pielęgnację, obecnie mam go jeszcze więcej, wiec wykorzystuje to bez wyrzutów sumienia. Dlatego kosmetyki się zużywają bez zmian, a nawet szybciej, dzięki temu regularnie mogę zaprosić Was na wpis z pustymi opakowaniami. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGzvDOMgVIR4UE-K5V8_1sDU2y2DdBIx7oW7JF6MPZeghpk7jZueEVNW0hSpSPZZOhHl17xvptZA2PtM-Ip9D3Gl4cNT9k37rH4Nuy1aLXdSRA3cyOXsRSBnVpBhXSq0jSiG2E1Qgl3Xkn/s1600/okladka+denko+1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="VIANEK KREM PRZECIWZMARSZKOWY POD OCZY wizarz" border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGzvDOMgVIR4UE-K5V8_1sDU2y2DdBIx7oW7JF6MPZeghpk7jZueEVNW0hSpSPZZOhHl17xvptZA2PtM-Ip9D3Gl4cNT9k37rH4Nuy1aLXdSRA3cyOXsRSBnVpBhXSq0jSiG2E1Qgl3Xkn/s1600/okladka+denko+1.png" title="VIANEK KREM PRZECIWZMARSZKOWY POD OCZY opinie" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>VIANEK KREM PRZECIWZMARSZKOWY POD OCZY </b></div>
<div style="text-align: justify;">
To dość lekki krem i chociaż wolę bardziej treściwe produkty, gdyż wydają mi się silniej działające, to nie miałam mu nic do zarzucenia. Szczególnie dobrze sprawdza się w pielęgnacji dziennej, gdyż szybko się wchłania i nie zostawia żadnej warstwy na skórze, co ułatwia makijaż. Plusem jest też oczywiście skład i to, ze to polska marka. Opakowanie zapewnia łatwą i higieniczną aplikację. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>BIODERMA SEBIUM PORE REFINER Korygujący preparat zwężający pory</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli śledzicie moje sociale, to pewnie znacie ten produkt i wiecie, że bardzo go lubię. Nakładam go na dzień, zwykle na krem nawilżający na nos i brodę, przy specjalnych okazjach na całą buzię. Działa, jak baza minimalizująca widoczność porów, jednak ma też właściwości pielęgnacyjne i jak dla mnie nie obciąża tak cery, jeśli używacie na co dzień np. bazy Benefit, to warto sprawdzić, go jako alternatywne; wygładzona buzia gwarantowana. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyLhs6XzEAyfbb67KaQsISwNYkL_JuTzBF1wAR63pCCrn8IyKSs5720AuMIS4EUPSB-j-sJ8_2QNpRNlUpo3nZUFf-KD-GJ0BnBRM97TUayeJnyxv7ppRn6nqAR9O-j15SCKsKq6BJQr4Z/s1600/okladka+denko+3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="KIEHL'S DAILY REVIVING CONCENTRATE Koncentrat na dzień pobudzający skórę" border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyLhs6XzEAyfbb67KaQsISwNYkL_JuTzBF1wAR63pCCrn8IyKSs5720AuMIS4EUPSB-j-sJ8_2QNpRNlUpo3nZUFf-KD-GJ0BnBRM97TUayeJnyxv7ppRn6nqAR9O-j15SCKsKq6BJQr4Z/s1600/okladka+denko+3.png" title="KIEHL'S DAILY REVIVING CONCENTRATE Koncentrat opinie" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>REVITALIZING SUPREME LIGHT + GLOBAL ANTI-AGING CELL POWER CREME OIL-FREE Lekki krem antystarzeniowy </b></div>
<div style="text-align: justify;">
To próbka kremu, stosowałam go ok 2 tygodnie raz dziennie, co przy 10ml wydaje mi się długo, więc wydajność oceniam bardzo dobrze. Krem ma dość lekką konsystencję i szybko się wchłania. Jest polecany dla cer mieszanych i zgadzam się z zaleceniami: nie potęguje błyszczenia skóry, nie oblepia jej, nie obciąża i nie zapycha. Nie jest to jednak produkt matujący, działa bardziej na nawilżenie i napięcie skóry. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>KIEHL'S DAILY REVIVING CONCENTRATE Koncentrat na dzień pobudzający skórę</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Pierwszą butelkę tego serum zużyłam w 2015 roku, wydaje mi się to naprawdę dawno temu. I od tamtej pory jego opakowanie zupełnie się nie zmieniło, za to moje oczekiwania zupełnie. To produkt mający rozświetlać, nawilżać i delikatnie poprawiać gęstość skóry; moim zdaniem dokładnie to robi. Bardzo ważne jest jednak aby aplikować go przed kremem i to w niewielkiej ilości. W innym przypadku zapycha i bardzo obciąża. W dodatku ma fenomenalną pipetę, niesamowicie precyzyjną. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDo-z-h1YNzxWvDUxUQgD-OIAf6Ky2SXVCW3arm4CuMOAOeokLF2JZL03YKLkBn4bZq1NYnUiBtZSt8Ej0aCvOp5OKcr6h6tKKNZKjHFA01qn7FEqj3_xFjT9FcQLE-AvJn8GYFQP3zjDr/s1600/okladka+denko+4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="CZTERY SZPAKI SZAMPON W KOSTCE " border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDo-z-h1YNzxWvDUxUQgD-OIAf6Ky2SXVCW3arm4CuMOAOeokLF2JZL03YKLkBn4bZq1NYnUiBtZSt8Ej0aCvOp5OKcr6h6tKKNZKjHFA01qn7FEqj3_xFjT9FcQLE-AvJn8GYFQP3zjDr/s1600/okladka+denko+4.png" title="CZTERY SZPAKI SZAMPON W KOSTCE opinie" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>GUCCI BLOM Perfumy</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Zapachy i ich postrzeganie, to bardzo indywidualna sprawa. Mi zapach się podobał, jest dość mydlany; na mnie utrzymywał się długo i był intensywny. Nie jest to jednak zapach, który zapamiętam na długo i raczej nie będę do niego regularnie wracać. Najbardziej chyba podoba mi się jego opakowanie, ale jeśli się Wam podoba lub lubicie tę gamę - polecam. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>CZTERY SZPAKI SZAMPON W KOSTCE </b></div>
<div style="text-align: justify;">
Niestety nie jest to produkt dla mnie, choć całkiem nieźle się mydlił, to ciężko mi się go nakładało na włosy i bardzo brakowało mi uczucia świeżości, które daje mi zwykle szampon płynny. Uwierzcie próbowałam róznych metod, jednak zawsze tak samo trudno mi się go używało, włosy po nim szczególnie na przy sklepieniu, gdzie nie używam odżywki, były szorstkie i bardziej się plątały. Trudno mi go ocenić, bo wiem, że jest bardziej ekologiczny, polskiej marki i ma dobry skład, ja jednak jestem na nie. Z plusów mogę podać jedynie wydajność, bo niestety nawet zapach mi nie odpowiadał. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkL7Cme-pZjkrGfEaCotRTt99bGt2MrThjuKCNXC5aeogRen-RCx-4IY4BMF7IXq2di5noB2uRSz2gsy6Ux-lV0ze9naMrmUBzxEiduyVOnE9VMm-k6j6ibARSFzsR9C7H6kU-Gr_INLbK/s1600/okladka+denko+5.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="co kupić w lushe?" border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjkL7Cme-pZjkrGfEaCotRTt99bGt2MrThjuKCNXC5aeogRen-RCx-4IY4BMF7IXq2di5noB2uRSz2gsy6Ux-lV0ze9naMrmUBzxEiduyVOnE9VMm-k6j6ibARSFzsR9C7H6kU-Gr_INLbK/s1600/okladka+denko+5.png" title="PILATEN BLACK MASK Oczyszczająca maska peel off opinie" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>PILATEN BLACK MASK Oczyszczająca maska peel off</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Maskę stosowałam bardzo rzadko, przez co naprawdę długo była w mojej szafce. Tak naprawdę w opakowaniu jest jeszcze 1/3 produktu, ale mam to opakowanie grubo ponad i chyba już czas się jej pozbyć. Maska dobrze sprawdza się przy uporczywych porach, u mnie szczególnie na nosie jednak jej aplikacja i bardzo płynna konsystencja mocno mnie denerwowały, przez co niechętnie używałam jej regularnie. To samo co mnie do niej zniechęcało, działa na jej ogromną wydajność, opakowanie jest duże, a lejąca konsystencja oznacza ogromną ilość produktu w tubce. Czy kupię ją ponownie? Raczej nie, na rynku jest wiele fajnych masek peel off o przyjemniejszej konsystencji. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>LUSH BODY SPARY DAD'S GARDEN LEMON TREE Mgiełka do ciała</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Ten spray to coś właściwie bardziej perfumy niż mgiełka, ma bardzo intensywny zapach, jest zaskakująco trwały i ma mocny rozpylacz, przez co nie nadaje się do spryskiwania orzeźwienia. Zapach jest świeży, cytrusowy, ale bardzo oryginalny. Ja jestem jego wielką fanką, to moje drugie opakowanie i jeśli będę miała okazję, kupię go znów. Chowając letnie rzeczy po ubiegłorocznym sezonie spryskałam, marynarki tym sprayem, gdy rozpakowywałam pudełka w kwietniu po ponad półroku marynarki ciagle nim pachniały! Jak na cenę ok 20euro i tę pojemność, cudo <3 cenach="" cie="" dost="" jeszcze="" mi="" nbsp="" ne="" nych="" osobi="" p="" pne="" podoba="" r="" s="" si="" w="" wilight="" zapachy=""><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEecaQZ3SS9wXiVB8HjvD9jiUOQJpI4CLULN3D7PUJqBiQPoGwR4mZwHgGNk1tIIarUI_ZswHVOiSVHool02sray3V5PIpMmoXNxXe2-2CFb6v2nSUkoDGR9i5qPORFJ52gatX7mq9Vuf8/s1600/okladka+denko+2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="eyeliner kvd tattoo opinie" border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEecaQZ3SS9wXiVB8HjvD9jiUOQJpI4CLULN3D7PUJqBiQPoGwR4mZwHgGNk1tIIarUI_ZswHVOiSVHool02sray3V5PIpMmoXNxXe2-2CFb6v2nSUkoDGR9i5qPORFJ52gatX7mq9Vuf8/s1600/okladka+denko+2.png" title="PIXIE REVIVING UNDEREYE CONCEALER Korektor pod oczy opinie" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>PIXIE REVIVING UNDEREYE CONCEALER Korektor pod oczy</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie przypadliśmy sobie do gustu, użyłam go tylko dwa razy i po chyba roku zalegania w szafce zdecydowałam się z nim pożegnać. Korektor był w jednym z boxów Shinybox i byłam naprawdę go ciekawa, gdyż wiele dobrego czytałam na temat PIXIE. To jednak nie produkt dla mnie: jest ciężki, silnie kryjący, pewnie idealny do niedoskonałości, ja jednak ich nie mam zbyt często i wystarczy mi korektor, którego używam zwykle pod oczy, ten się do tego nie nadaje, gdyż jest zbyt treściwy. Produkt jest też słabo zabezpieczony, gdyż przy pierwszym odkręcaniu wypadła mi przejrzysta część wieczka, a przy zakręcaniu rozłamała się jego czarna część. Nie kupię więcej i nie polecam tego produktu. </div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>KVD VEGAN BEAUTY TATTOO LINER Eyeliner w pisaku</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Ten eliner ma naprawdę wiele plusów i jedną wielką wadę, czyli cenę; dlatego przy każdej sposobności staram się kupować go w miniaturze. Dla mnie olbrzymim plusem jest jego końcówka, która zarówno bardzo ułatwia malowanie niewprawionym, jak i pozwala na bardzo precyzyjne malowanie cienkich kresek. Kolor jest głęboki i intensywny, eyeliner jest też bardzo trwały. To chyba mój ulubiony eliner "z perfumerii".</div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>Oto kosmetyki, o które stałam się uboższa w ostatnim czasie. </b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Na razie nie planuje zakupów, gdyż właściwie dla wszystkiego, czego potrzebuje mam zamienniki. Jak już podkreślałam wielokrotnie staram się pozbyć wszystkich zbednych produktów i wykorzystywać to co mam. Podzielcie sie ze mna proszę tym, czego wy najchętniej używacie i co Wam kończy się najczęściej.</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: right;">
Pozdrawiam Karolina!</div>
</3></div>
weeminihttp://www.blogger.com/profile/04534277412687724786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8084529755415048543.post-63974482781206848462020-03-02T18:02:00.000+01:002020-05-04T21:23:31.804+02:00Denko / STYCZEŃ - LUTY 2020<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjarB5ssdp2IV6zj1r5M5x_LCmIJE6zm3tWLpIU6kpC6x01PD7EK0a8yJb_tSYZuVBpe7g_tWNkvX2W06hwpgq5KVBjZrg6_9l7ZjBfapJ5WTbMwvTYQw6Ebvz3F8JigXFU-AOyBvApmjWF/s1600/okladka+denko+styczen-marzec+2020.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjarB5ssdp2IV6zj1r5M5x_LCmIJE6zm3tWLpIU6kpC6x01PD7EK0a8yJb_tSYZuVBpe7g_tWNkvX2W06hwpgq5KVBjZrg6_9l7ZjBfapJ5WTbMwvTYQw6Ebvz3F8JigXFU-AOyBvApmjWF/s1600/okladka+denko+styczen-marzec+2020.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Za chwilę skończy się zima,odliczam już aż dni staną się dłuższe i słoneczne, marzec ubiegłego roku był już ciepły, na co bardzo też liczę w tym roku. Nim jednak to wszystko pora na małe rozliczenie z ubiegłym miesiącem, dla mnie oznacza to zawsze to samo: post z zużyciami! Zobaczcie co tym razem wylądowało w koszu, co polecam, do czego chętnie wrócę, a o czym nie chcę dłużej pamiętać. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGwp3juo0OUiUY5uV2Q0bSTqQhjwx00QquzdHOK9f7EBaEwCdcsCl0zF2KyVdXzSNs5rX4yYtqVGicavhzRAu4PBQWZe1iOODm9sD2UtttOlltbBaUvVio1xhR2ZDLUDsfOv72MKL34kLG/s1600/denko+4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="ESTEE LAUDER Advanced Night Repair Synchronized Recovery Complex II" border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGwp3juo0OUiUY5uV2Q0bSTqQhjwx00QquzdHOK9f7EBaEwCdcsCl0zF2KyVdXzSNs5rX4yYtqVGicavhzRAu4PBQWZe1iOODm9sD2UtttOlltbBaUvVio1xhR2ZDLUDsfOv72MKL34kLG/s1600/denko+4.png" title="VIS PLANTIS Element szampon do włosów z kiełkami rzeżuchy i aktywnym węglem opinie" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>VIS PLANTIS Element szampon do włosów z kiełkami rzeżuchy i aktywnym węglem</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Szampon ma przejrzysty kolor, co zwykle świadczy o większej lekkości produkty, ma też granulki, które mają za zadanie dogłębniej oczyszczać skórę głowy, ale też, przez które trudniej zmywa się szampon. Jeśli chodzi o kwestie odświeżenia, czy oczyszczenia włosów, to niestety nie widze rewolucji, szampon jak szampon, niczym mnie nie zachwycił. Niestety moje włosy bez względu na odżywki bardzo plątały się po użyciu tego produktu, zużyłam ok. 1/3 opakowania, resztę wykorzystał mój chłopak. Najgorsze jest to, że mam jeszcze jedną butelkę tego szamponu, gdyż był on dwukrotnie w Shiny i będziemy się z nim męczyć. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>ESTEE LAUDER Advanced Night Repair Synchronized Recovery Complex II</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
To już moja kolejna butelka, pierwszą dostałam na 26 urodziny od mamy, która tego serum od używa regularnie od wielu lat. W kwestach mniej istotnych; serum ma praktyczne opakowanie z wygodną pipetą, silny ziołowy zapach, do którego ja się długo przyzwyczajałam i moim zdaniem generalnie butelka jest estetyczna. Jeśli chodzi o działanie, to mocno liczę, ze regularne stosowanie serum to inwestycja w przyszłość, obecnie widzę niewielkie zmiany od kąd je stosuje w elastyczności skóry. Nie zapycha, ani mnie nie podrażnia. Wierze w jego działanie, gdyż widzę stan cery mojej mamy i wiem, że to dobry produkt. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicRJYTj1IhbxwKo1PdigFCKukGBZlVBsWnoTM_IcxBV6AdPD8w39li77hYn7Uy5_eJjd6vaOF1UH_K0a6YqhOzkteQHkSkd1aKejTTEwvR-xywXYJC0FqSJlg_w7Qe6KFk2rd8pn04M8y6/s1600/denko+1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="RABLE Punktor do stosowania miejscowego Preparat przeciwtrądzikowy" border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicRJYTj1IhbxwKo1PdigFCKukGBZlVBsWnoTM_IcxBV6AdPD8w39li77hYn7Uy5_eJjd6vaOF1UH_K0a6YqhOzkteQHkSkd1aKejTTEwvR-xywXYJC0FqSJlg_w7Qe6KFk2rd8pn04M8y6/s1600/denko+1.png" title="ZIAJA Krem pod oczy i na powieki rozjaśniający z bławatkiem" /></a><b>ZIAJA Krem pod oczy i na powieki rozjaśniający z bławatkiem</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
To bardzo tani produkt, kupiłam go gdy wyjechaliśmy na weekend i zapomniałam swojego kremu. Krótko po 20 używałam kremu pod oczy z Ziaja i byłam zadowolona, obecnie uważam, że nie spełnia już moich potrzeb, przynajmniej ten konkretny, nie daje tak silnego nawilżenia, jak oczekuje. Oczywiście po 2-3 dniach stosowania nic się ze skórą nie stało, jednak gdy stosowałam go dłużej, brak efektu nawilżania był widoczny. Ostatecznie zużyłam go stosując na dzień, czasem sam, czasem mieszając, z którego kremem używam regularnie, czasem z serum pod oczy ORDINARY. Jednak na noc nakładałam krem silnie nawilżający, by to zbilansować. Plusem jest szybkie wchłanianie i to, że sprawdza się pod makijaż. Myślę, ze jako produkt do młodej cery się sprawdzi, ja jako prawie 30-latka, spędzająca sporo czasu przed ekranem, czy w klimatyzacji, potrzebuje już jednak więcej. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>RABLE Punktor do stosowania miejscowego Preparat przeciwtrądzikowy</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Kolejna zdobycz z Shiny i niestety kolejny niewypał. Zaczynając od płynnej konsystencji, która sama się wylewała z opakowania, trudno nakładała na niedoskonałości i długo zasychała, nie chcąc pozostać w miejscu na skórze, gdzie była potrzebna, na tym, iż miałam wrażenie ze wręcz wydłużagojenie się pryszczy kończąc. Ostatecznie użyłam produktu może 4 razy, nie chcąc go wyrzucić stał tak długo w szafce, ze ostatecznie stracił ważność. Naprawdę próbowałam, bardzo chciałam znaleźć dobry produkt tego typu, wiec chętnie po niego siegnełam gdy się trafił w pudełku, niestety był beznadziejny i z wielką przyjemnością się go pozbędę. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibQILWLOrnfQoYGBF1-2D_d4B4Pb2b9I_APlizONlU3TLTX4Gv7DKqrRJId6ppjp78xi5nYND_YBIMX06IbI7FmVxrXrStauj4vwVfn2iUwgIEi4ullDSVxG3L6_jgYpUg152wG5A5zRXf/s1600/denko+3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="LUMENE INVISIBLE ILLUMINATION INSTANT GLOW" border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibQILWLOrnfQoYGBF1-2D_d4B4Pb2b9I_APlizONlU3TLTX4Gv7DKqrRJId6ppjp78xi5nYND_YBIMX06IbI7FmVxrXrStauj4vwVfn2iUwgIEi4ullDSVxG3L6_jgYpUg152wG5A5zRXf/s1600/denko+3.png" title="LAURA MERCIER Translucent Powder opinie wizarz blog" /></a></div>
<b>LAURA MERCIER Translucent Powder</b><br />
Król wśród pudrów, choć pojawiają się równie dobre produkty, to miano najlepszego jest naprawdę od dawna zajęte. Ja również jestem wielką Translucenta, o czym możecie przeczytać w jego recenzji <b><a href="https://weemini.blogspot.com/2018/03/laura-mercier-translucent-loose-setting.html">TUTAJ</a></b>. Nie jest to jednak puder bez wad, niestety wiele zależy od podkładu, na jaki go nakładamy, od tego często zależy to czy się waży na buzi, czy też nie i warto o tym pamiętać. Na pewno jednak to nie moje ostatnie opakowanie.<br />
<br />
<b>LUMENE INVISIBLE ILLUMINATION INSTANT GLOW</b><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Przyszło mi się pożegnać też z innym ulubieńcem. <span style="background-color: #f5f2f1; color: #222222; text-align: justify;">Uwielbiam to serum, za to jak rozświetla cerę i rozpromienia twarz. Polecam je każdemu: u posiadaczek cery suchej doda blasku, dojrzałym lekkości, a nawet na mojej naczynkowej pięknie wyrównuje koloryt. Jest to naprawdę bardzo dobry produkt, w cenie wymiernej do jakości i wydajności. Jeśli szukacie czegoś rozświetlającego, lekkiego, a zarazem trwałego, koniecznie sięgnijcie po nie koniecznie. Ja na pewno zamówię kolejną butlekę. </span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqJ1q0YA5OMe9DWj_t5DB-5PL3R7ujOVPOKvvQ4u68jWkE3AWSfr-c5xQBsFJzxysFkZ_V0MdsM3S0Y0mdNuvDoP8BFcGBjP2eIpgoLo0DAiKkYnXF5GGFtlbi10zlQmrtcclfjxQ7wbN4/s1600/denko+2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="LOVELY K-lips Zastygająca płynna pomadka / kolor: Neutral Beauty opinie blog" border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqJ1q0YA5OMe9DWj_t5DB-5PL3R7ujOVPOKvvQ4u68jWkE3AWSfr-c5xQBsFJzxysFkZ_V0MdsM3S0Y0mdNuvDoP8BFcGBjP2eIpgoLo0DAiKkYnXF5GGFtlbi10zlQmrtcclfjxQ7wbN4/s1600/denko+2.png" title="NARS Radiant Creamy Korektor wersja mini opinie blog" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>NARS Radiant Creamy Korektor wersja mini</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Jeden z popularniejszych korektorów, mający wiele zwolenniczek. Ja przyznam szczerze, że nie zauważyłam zbyt wielu jego plusów. Biorąc pod uwagę, jego cenę i działanie, to niewiele różni się od np. Maybelline Anti Age Eraser Korektor, co znaczy, że to dobry korektor, ale nie wyróżnia się na tyle by był wart swojej ceny. Przynajmniej w mojej ocenie. Dodatkowo wąskie opakowanie bardzo utrudnia wykorzystanie całości produktu w środku. Nie planuję do niego wracać. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>LOVELY K-lips Zastygająca płynna pomadka / kolor: Neutral Beauty</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Na rynku były jedną z pierwszych tak tanich i trwałych alternatyw, dla zagranicznych pierwowzorów. To mój ulubiony kolor z kolekcji, dobrze podbijał mój naruralny kolor ust. Bardzo matowe i zaskakująco trwałe, niestety mocno przesuszają usta. Nadal jednak w mojej ocenie to nie najgorszy produkt, nie planuje jednak kupić jej z powrotem, gdyż mam całkiem sporo produktów do ust, pewnie za dużo. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
To już kolejne denko, w którym nie ma żeli pod prysznic, bo zapominam odłożyć opakowania i od razu je wyrzucam, ale spokojnie dbamy o higienę ;p Swoją drogą ostatnio znów miałam żele z Isany i Yope, o których już wiele razy pisałam, więc nie dowiedzielibyście się niczego nowego, oprócz tego że je lubię i chętnie do nich wracam. Ciekawa jestem jak to wygląda u Was, kontrolujecie ilość zużytych produktów, czy zupełnie Was to nie interesuje? </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
Pozdrawiam Karolina!</div>
weeminihttp://www.blogger.com/profile/04534277412687724786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8084529755415048543.post-44108636448247435392020-02-19T20:58:00.000+01:002020-05-11T23:27:02.436+02:00STARTER KIT CULT BEAUTY / HAUL<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinOddanmWQnIduyLbhgnHOwtXvvFqpvJODj2mLQ7kWzdtJRQFpZgFsIxwfEhazpx8RRqOPxSBS4Y9mejJIHmZ4wndz_YKhD59HPeO887hEn6kr65Gr3Z0OsZcKPjf2e62T-mo6p-I06_YM/s1600/cb+okladka.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinOddanmWQnIduyLbhgnHOwtXvvFqpvJODj2mLQ7kWzdtJRQFpZgFsIxwfEhazpx8RRqOPxSBS4Y9mejJIHmZ4wndz_YKhD59HPeO887hEn6kr65Gr3Z0OsZcKPjf2e62T-mo6p-I06_YM/s1600/cb+okladka.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Skończyłam mi się maseczka GLOW RECIPE, którą uwielbiam i której nic mi nie jest w stanie zastąpić, dlatego zaczęłam szukać, gdzie można ja zamówić najtaniej. Z racji, że ciągle nie jest dostępna oficjalnie u żadnego polskiego dystrybutora, zaczęłam przeszukiwać zagraniczne sklepy i tak oto właśnie trafiłam na CULT BEAUTY,. Maseczka okazała się być tam dostępna bez problemu w dwóch wielkościach, w zestawie z tonikiem i w pudełku, z 5 innymi produktami w promocyjnej cenie 30 Funtów, gdy ta sama pojemność samej maski, na tej stronie kosztuje 20,50. Zgadnijcie na co się zdecydowałam? Dlatego też w tym poście pokaże Wam moje pierwsze zakupy w tym roku. Oto co znalazło się w pudełku.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVR4pehrdfEMLkbqrg1wYGrrTUXZgQ7csAThR6bQpkScMhZv7263k5J1q_6iV90n2F7CvkA2eoQD2HR_bh0qGAJpYCXZ8LBVuCKgfbmIEQAA2wzrhkkUF_pL1PSplkOHng_12xHetGiR6D/s1600/cb1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVR4pehrdfEMLkbqrg1wYGrrTUXZgQ7csAThR6bQpkScMhZv7263k5J1q_6iV90n2F7CvkA2eoQD2HR_bh0qGAJpYCXZ8LBVuCKgfbmIEQAA2wzrhkkUF_pL1PSplkOHng_12xHetGiR6D/s1600/cb1.png" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>GLOW RECIPE WATERMELON GLOW SLEEPING MASK MASECZKA CAŁONOCNA (</b><b>Produkt pełnowymiarowy)</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Produkt, od którego się zaczęło, czyli cało nocna maska marki GLOW RECIPE, którą naprawdę uwielbiam. To moje 4 opakowanie i do tej pory zawsze przywoziłam ją sobie z wyjazdów. Maska ma konsystencje nieściągniętej galaretki i jest delikatnie lepka, ale mi to uczucie nie przeszkadza. Ma bladoróżowy kolor i pięknie pachnie, oczywiście arbuzem. Jeśli chodzi o działanie, to po nałożeniu na noc grubszej warstwy rano maska się łuszczy nam na skórze, tym samym usuwa martwy naskórek. Cera po jej zastosowaniu jest jaśniejsza i ma widocznie więcej blasku. Efekt jest widoczny i sprawia, że maska jest warta każdej wydanej na nią złotówki. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>LIVING PROOF RESTORE MASK TREATMENT MASKA DO WŁOWÓW (Miniatura)</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Miniatura maski do włosów, o działaniu głęboko odżywiającym, który naprawia suche, uszkodzone włosy, pozostawiając włosy widocznie zdrowsze, silniejsze i lśniące. Maska wystarczyła mi na 2 użycia, po których szczerze mówiąc nie zauważyłam żadnych zmian na moich włosach.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_OPOa_1FuiAOwB5kfDMf0mdHIQTogE2R-7uSqXL6kVjSvKR4bXOs8txHwa75BA40bVsOmp-G5_ASU5DXVKM2XOcAOllCxO5_TPW4KFYh_Waig9pdT5X52-Gwtnqu7G1M6F-0jUPUevEos/s1600/cb3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_OPOa_1FuiAOwB5kfDMf0mdHIQTogE2R-7uSqXL6kVjSvKR4bXOs8txHwa75BA40bVsOmp-G5_ASU5DXVKM2XOcAOllCxO5_TPW4KFYh_Waig9pdT5X52-Gwtnqu7G1M6F-0jUPUevEos/s1600/cb3.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>NARS THE MULTIPLE SZTYFT WIELOZADANIOWY / Odcień: ORGASM (Miniatura)</b></div>
<div style="text-align: justify;">
To również miniatura produktu, są to 4g, w Sephorze za 14g zapłacimy 195zł. Miniatura jest duża i wygodna w użyciu. To sztyft do użytku jako róż, cień, czy błyszczyk w najbardziej kultowym kolorze marki NARS. Na razie użyłam go raz i szczerze mówiąc jestem troche rozczarowana pigmęntacją, ale jeszcze za wcześnie na jakiekolwiek oceny.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>The Ordinary - Alpha Arbutin 2% + HA - Serum z Alfa Arbutyną i Kwasem Hialuronowym (</b><b>Produkt pełnowymiarowy)</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Serum o właściwościach rozjaśniających, niwelujące przebarwienia. Bardzo lubię produkty The Ordinary, mam do nich duże zaufanie, gdyż zazwyczaj są bardzo skuteczne. Serum używam od 3 dni, na razie trudno mi powiedzieć więcej niż, to, że szybko się wchłania, ma lekko wodną formułę i rano budzę się z lekko ściągniętą skórą. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgmt8zrOnJ_Iyp-CnclCILVNhISesLL72JORNHkzzJQECeh0iYhFVc7YqnUj8ov4V3muGflZ7pRI5INQ5kg9-1rRfNTeehNMyvkYJ2U06ugLgs7T7nsZhvBbEe7Qaco0Vm73sOOXYE4o3z/s1600/cb3+%25281%2529.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgmt8zrOnJ_Iyp-CnclCILVNhISesLL72JORNHkzzJQECeh0iYhFVc7YqnUj8ov4V3muGflZ7pRI5INQ5kg9-1rRfNTeehNMyvkYJ2U06ugLgs7T7nsZhvBbEe7Qaco0Vm73sOOXYE4o3z/s1600/cb3+%25281%2529.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>HUDA BEAUTY TOPAZ OBSESSIONS PALETA CIENI (Produkt pełnowymiarowy)</b><br />
Topaz Obsessions to dziewięć napigmentowanych cieni - cztery żywe folie i pięć kremowych matów w bogatym różowym złocie, bursztynie, brązach i mandarynkowej pomarańczy dla ostatecznego wyrafinowanego blasku. Cienie Huda Beauty cieszą się olbrzymią popularnością i opinią o świetnej pigmentacji, mam nadzieję i ja będę zadowolona, bo to moja pierwsza paleta tej marki.<br />
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Patchology, FlashMasque Hydrate Nawilżająca maseczka w płachcie (Produkt pełnowymiarowy) </b></div>
<div style="text-align: justify;">
5 minutowa maseczka nawilżająca na tkaninie. Poprawia poziom nawilżenia i sprężystość skóry. Marka jest bardzo popularna i słynie ze świetnych produktów pod oczy. Maski jeszcze nie testowałam.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifr3ZpPW2ckks8NfJFToVjs3b-wAIjzKwnfmVztJGtgTpNh769waXdprljSxShIv99vRRn1bndglwISiOEIUSiJRrf1kexE0eRfRQibUE5ylezUoe_ilV9_YrKmCJfHTqQ9y6sxeOsEepd/s1600/cb+511.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifr3ZpPW2ckks8NfJFToVjs3b-wAIjzKwnfmVztJGtgTpNh769waXdprljSxShIv99vRRn1bndglwISiOEIUSiJRrf1kexE0eRfRQibUE5ylezUoe_ilV9_YrKmCJfHTqQ9y6sxeOsEepd/s1600/cb+511.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Oto zawartość boxa 6 produktów z czego, 2 to miniatury, 4 produkty pełnowymiarowe. Całość kosztowała 30 funtów, co moim zdaniem jest niewielką kwotą za taką zawartość. Na Cult Beauty co jakiś czas pojawiają się różnego rodzaju zestawy promocyjne w bardzo atrakcyjnych cenach. </div>
<div style="text-align: justify;">
Jestem ciekawa, jak Wy oceniacie opłacalność pudelka oraz jego zawartość. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
pozdrawiam Karolina!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
weeminihttp://www.blogger.com/profile/04534277412687724786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8084529755415048543.post-24446001579168778672020-02-04T19:09:00.002+01:002020-02-04T19:20:21.854+01:00KOSMETYKI BELIF / przetestowałam 6 z nich oto co o nich myślę!<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIscLOvAMfTR2AWcCTSmUHwgdOfm3vtE2lk37erk4OBoyt3x7wfnXxWkwFBBaA-aBbPqDv-2k9GwqInND_rpjCfckWUZsytyTdD0QeLyJlWpU3507_Qs4LywUHR_kWDTkqPINfEQ7nT2C0/s1600/BELIFE+okladka.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIscLOvAMfTR2AWcCTSmUHwgdOfm3vtE2lk37erk4OBoyt3x7wfnXxWkwFBBaA-aBbPqDv-2k9GwqInND_rpjCfckWUZsytyTdD0QeLyJlWpU3507_Qs4LywUHR_kWDTkqPINfEQ7nT2C0/s1600/BELIFE+okladka.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Są takie marki, co do których mam dobre przeczucie i kupuje w ciemno, są też takie, nad którymi dumam, czytam, aż w końcu do mnie trafiają. Belif nie należała do żadnej z tych grup. Zestaw miniatur kupiłam na potrzeby wyjazdu, był w fajnej małej kosmetyczce, łatwy i wygodny. Kosmetyki okazały się na tyle wydajne, że wróciły ze mną do domu. Używałam ich miesiąc, a niektórych nawet dłużej i już wiem co mogę polecić, a co nie i właśnie o tym jest ten post.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiq8jkJMchGTeSpWTuWBdJ4vZETfkRjFuKFOWyvQyxrPzROaXF6vWLMCIP_Ub7-QCz5z-Ac89R9MWDxqCvclAeWzldIbw2LDtDSfHwsJtQIfan6P_dxmbM90z4JayCzhXFqh_1v9eh3xceZ/s1600/BELIFE+zel+i+tonik+1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiq8jkJMchGTeSpWTuWBdJ4vZETfkRjFuKFOWyvQyxrPzROaXF6vWLMCIP_Ub7-QCz5z-Ac89R9MWDxqCvclAeWzldIbw2LDtDSfHwsJtQIfan6P_dxmbM90z4JayCzhXFqh_1v9eh3xceZ/s1600/BELIFE+zel+i+tonik+1.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>CREAMY CLEASING FOAM MOIST</b></div>
<div style="text-align: justify;">
To żel oczyszczający twarz, nazwany przez producenta mydłem, gdyż ma cięższą formułę. W kwestiach czysto technicznych żel ma bardzo intensywny zapach, cytrusowy, ale sztuczny (to zapach całej zielonej linii). Charakteryzuje go gęsta formuła, o perłowym kolorze, nie ma żadnych drobinek, czy granulek. Produkt przypomina dla mnie trochę wygładzającą bazę pod makijaż Benefitu. Ta kremowa maź pod wpływem wody lekko się pieni, naprawdę delikatnie, nie tworzy mydlanej piany pomimo swojej nazwy. Łatwo się spłukuje, nie zostawia tłustej warstwy i nie ściąga. Jednak skóra po umyciu tym żelem jest sztucznie wygładzona, czymś obklejona i delikatnie zaczerwieniona. Mnie produkt nie zapchał, ale obawiam się, zę dla cer z większą skłonnością tak to się kończy. Jeśli chodzi o opakowanie to przypadku miniatury jest to zwykła tubka., wygodna, nieudziwniona.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>BERGAMOT HERBAL EXTRACT TONER </b></div>
<div style="text-align: justify;">
Znów bardzo intensywny zapach, charakterystyczny dla tej linii, który na skórze się jednak nie utrzymuje. Tonik jest przejrzysty i konsystencją przypomina wodę, bardzo szybko się wchłania, ale lekko ściąga skórę. Po toniku jest ona gładka i delikatnie lepka, to uczucie po chwili również znika. Po regularnym stosowaniu przez 2 tygodnie nie zauważyłam efektów, ale w przypadku toniku nawilżającego to chyba dobrze. Doceniam też to, że tonik mnie nie zapchał, czy nie podrażniał mojej dość wrażliwej cery. Odświeżał, oczyszczał, przygotowywał skórę pod inne produkty, generalnie ok, wszystko zależy od potrzeb, ja jednak szukam w tonikach sprzymierzeńca w walce z porami, także to produkt nie dla mnie.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj175-jMMdf-5Po_NDRVxbAyy1IUwP88HDpO3hR5vhGXmEKIvHtg30fMFXPgKs86sGgAR2aIVNRH09S9NSVfNBNz36vs2gEjols4fslFzZjn4BDrsgVftkSgwh1nD-nfiZt4CNYe1xzO8Ga/s1600/BELIFE+serum+i+krem+pod+oczy+2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj175-jMMdf-5Po_NDRVxbAyy1IUwP88HDpO3hR5vhGXmEKIvHtg30fMFXPgKs86sGgAR2aIVNRH09S9NSVfNBNz36vs2gEjols4fslFzZjn4BDrsgVftkSgwh1nD-nfiZt4CNYe1xzO8Ga/s1600/BELIFE+serum+i+krem+pod+oczy+2.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>HURAGARIAN WATCHER ESSENCE </b></div>
<div style="text-align: justify;">
Esencja ma bardzo podobną konsystencję do toniku: płynną i przejrzysta, produkt bazuje na wodzie, wiec jest do niej podobny. Całkowicie wnika w skórę, nie klei się i nie ściąga. Daje przyjemne kojące uczucie i wygładza skórę. Jest bardzo wydajna ja 10ml próbkę używałam na noc przez cały miesiac, jako serum, na które nakładałam jeszcze krem pod oczy i krem do twarzy. Produkt nawilża, jest dobrą bazą dla kremów, jednak sądzę, że nie jest to produkt dla bardzo wrażliwej skóry, gdyż lekko zaogniał moje policzki. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>MOISTURIZING EYE BOMB</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Masłowata konsystencja wpływa na jego ogromną wydajność, krem jest lekki i szybko się wchłania, a zarazem naprawdę dobrze nawilża. Bardzo dobrze sprawdza się jako baza pod korektor. Z moimi sporymi cieniami sobie nie radzi, ale w kwestii nawilżania jest naprawdę świetny. Moim zdaniem to zdecydowanie krem dla osób przed 30 i jako krem dobrze nawilżający naprawdę działa. Nie sprawdzi się jednak przy skórach wymagających już czegoś więcej, nie będzie minimalizował zmarszczek itp. Ma mniej irytujący zapach, ale ciągle cytrusowy i jednak nie jest bezwonny. 5 ml opakowanie wystarczyło mi na prawie dwa miesiące stosowania rano i wieczorem, to naprawdę niesamowite. W przeliczeniu na pełne opakowanie krem spokojnie mógłby, towarzyszyć mi cały rok co na cenę 160zł, w skali roku jest bardzo opłacalne. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTYpEyOrkGF9gdCTT8-_VyvouQ_tM7677rNQUUjR1UOxMvaNfGDCAVN5Ai2CVoBYTz5VuHN0PIA9KpzblhL1xlXvxJpQhiixNmMCoEkkXBDP1set6Tedr8SJioUXy7qoRnIvD26wBLsTzE/s1600/BELIFE+krem+do+twarzy+i+maseczka+2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTYpEyOrkGF9gdCTT8-_VyvouQ_tM7677rNQUUjR1UOxMvaNfGDCAVN5Ai2CVoBYTz5VuHN0PIA9KpzblhL1xlXvxJpQhiixNmMCoEkkXBDP1set6Tedr8SJioUXy7qoRnIvD26wBLsTzE/s1600/BELIFE+krem+do+twarzy+i+maseczka+2.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>THE TRUE CREAM - AQUA BOMB</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Dla mojej mieszanej cery ten krem okazał się za lekki! Na początku byłam zadowolona, jednak po używaniu go ponad dwa tygodnie zaczęły robić mi się suche skórki wokół nosa. I również, jak serum delikatnie podrażniał mi skórę na policzkach, czyli właśnie tam, gdzie była najbardziej sucha i gdzie potrzebowałam go najbardziej. Nie zapchał mnie i był idealną bazą pod makijaż, jednak od kremu pielęgnującego wymagam więcej. Ma lekką konsystencję, szybko się wchłania, pachnie chemicznie, cytrusowe, jednak słabiej niż linia zielona. Szczerze mówiąc ten krem to takie wielkie nic, że aż trudno mi coś o nim powiedzieć. Działa, a nie działa. Plusem jest oczywiście to, że dzięki konsystencji jest niesamowicie wydajny, ale dla mnie to powinien być wyłącznie miły dodatek. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>AQUA BOMB SLEEPING MASK</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Jest to maska całonocna, dla mnie ostatnio najlepsze z maseczek, to właśnie te, które nakłada się na noc i zmywa rano, wiec już tym zdobyła moje serce. Ma konsystencję delikatnej galaretki, należy nałożyć ją trochę grubszą warstwą, gdyż część momentalnie wnika w skórę. Rano cera jest jędrna i nawilżona, efekt utrzymuje się po zmyciu maseczki. I nie jest to takie oblepione sztuczne uczucie jak w przypadku żelu. Maska jest wydajna, nie zapycha i nie podrażnia. Efekty rano są widoczne po jej zmyciu i skóra nawet wieczorem wydaje się ciągle bardziej napięta. To chyba najlepszy z produktów BELIF, który używałam. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>PODSUMOWANIE</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Wszystkie produkty były NIESAMOWICIE wydajne! To naprawdę cos niesamowitego, że tak małe pojemności wystarczyły mi na prawie miesiąc. Jeśli chodzi o linie, to niebieska bardziej przypadł mi od gustu i te kosmetyki sprawdziły się u mnie lepiej oraz były bardziej delikatne dla mojej cery (mniej podrażniały). Najlepsze wrażenie zrobił na mnie krem pod oczy i maska na noc i jeśli miałabym polecić któreś produkty to właśnie te. Oba silnie nawilżały, warto jednak pamiętać, że krem pod oczy to produkt dla młodszych cer i nie działa przeciwzmarszczkowo. Czy są to kosmetyki, do których chce się wrócić? Nie sądzę, są to też produkty dla osób z nieproblemową cerą, a szukającymi nawilżenia. Jeśli to to czego właśnie potrzebujecie spróbujcie maski, resztę możecie odpuścić.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Podejrzewam, że moja opinia może nie zachęcać.</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Jeśli używałyście/używacie kosmetyków BELIF</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>koniecznie napiszcie, za co je lubicie albo też nie!</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: right;">
Pozdrawiam Karolina!</div>
weeminihttp://www.blogger.com/profile/04534277412687724786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8084529755415048543.post-6283925634039373202020-01-25T15:49:00.001+01:002020-01-25T16:20:05.449+01:00WISHLISTA 2020 / kosmetyki, ubrania i akcesoria <div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnq0NL3munRqknTLgnUri02Q1-Fc6PYnggHAdn4DCRMi7nOelvSyab0Zxa68FYClOJC6xaYo-o2M_uiorD-4r4TRQkipn0oI9kb2z5LxbEnBSxasMjnxwqd2bLxaBktzbOtCv-RMnq7uQL/s1600/wishlista+2020.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnq0NL3munRqknTLgnUri02Q1-Fc6PYnggHAdn4DCRMi7nOelvSyab0Zxa68FYClOJC6xaYo-o2M_uiorD-4r4TRQkipn0oI9kb2z5LxbEnBSxasMjnxwqd2bLxaBktzbOtCv-RMnq7uQL/s1600/wishlista+2020.png" /></a></div>
Bardzo długo zastanawiałam się, czy publikacja wishlisty w tym roku ma sens, powodów miałam kilka, zaczynając od tego, że piszę bardzo nieregularnie i nie jestem pewna, czy kogoś zainteresuje, to co chcę kupić w tym roku. Po drugie, gdyż tak naprawdę na liście mam niewiele rzeczy, za to wyłącznie te, na których mi bardzo zależy; ot kilka kosmetyków, które mam zapisane od pewnego czasu i na które będę sugestywnie wymieniać to co mi się skończy. Na bardziej lifestylowej liście umieściłam raczej większe zakupy, na które albo muszę odłożyć pieniądze, albo chcę by były dobrze przemyślane. Na drobnostki pozwalam siebie zwykle bez przesadnego planowania, więc nie znajdziecie tu raczej nic takiego, przynajmniej w mojej ocenie. Wydaje mi się, że nie jestem osobą lubiącą wiele głupotek i naprawdę nie potrzebuję specjalnej dyscypliny w tej kwestii, a tak trochę postrzegam ostatnio listy zakupów. Zapraszam do zajrzenia na moje listy; oto rzeczy, na których najbardziej zależy mi w 2020!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLkIzpnA785f8G_8pZhT3T1D5dRGVEikOkUDXmCjmv2bDLrdptE0MvKm-OzyAqFiWMZGLQSvZ8rHYeT97OCO8r3G2QTehNmvkdkuirM0TbilNxmGEIv9bOqJ3Zh3WktLU_JGw1W_zgzr25/s1600/w2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1197" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLkIzpnA785f8G_8pZhT3T1D5dRGVEikOkUDXmCjmv2bDLrdptE0MvKm-OzyAqFiWMZGLQSvZ8rHYeT97OCO8r3G2QTehNmvkdkuirM0TbilNxmGEIv9bOqJ3Zh3WktLU_JGw1W_zgzr25/s640/w2.png" width="474" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://shopaholicdolls.com/produkt/tatcha-the-dewy-skin-cream-gleboko-odzywczy-krem/">Tatcha The Dewy Skin Cream – głęboko odżywczy krem</a> / <a href="https://www.sephora.pl/Makijaz/Oczy/Cienie-do-powiek/Chroma-Crystal-Top-Coat-Multifunkcyjny-cien-do-powiek/P3480026">Natasha Denona Chroma Crystal Top Coat Multifunkcyjny - cień do powiek odcień Peach</a> / <a href="https://www.ezebra.pl/pl/products/pielegnacja/pielegnacja-wlosow/szampony/moroccanoil-hydrating-szampon-odzywka-2-x-500ml-70563.html">Moroccanoil Hydrating - zestaw szampon + odżywka</a> / <a href="https://shopaholicdolls.com/produkt/philosophy-purity-made-simple-pore-extractor-mask-maska-oczyszczajaca-pory/">Philosophy Purity Made Simple Pore Extractor Mask – maska oczyszczająca pory </a>/ <a href="https://shopaholicdolls.com/produkt/drunk-elephant-protini-polypeptide-cream/">Drunk Elephant Protini – krem proteinowy</a> / <a href="https://www.sephora.pl/Makijaz/Palety-i-Zestawy/Do-oczu/Mini-Nude-Palette-Minipaleta-cieni-do-powiek/P3708009">Natasha Denona Mini Nude Palette - minipaleta cieni do powiek</a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVNR4o4uWAj34iZ5dFszMU9iqf0xFxWelbpER70Yg7V6Qi9iFtzdQXez95kBPaEtIh4kOQBv-kQPsp7y9wBCI4ru5hxFmaNXK73TD2gxe_zoTHlu_dUTckHlOaQ2JWWJG7_obIcd_Bh_je/s1600/wlista2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1216" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVNR4o4uWAj34iZ5dFszMU9iqf0xFxWelbpER70Yg7V6Qi9iFtzdQXez95kBPaEtIh4kOQBv-kQPsp7y9wBCI4ru5hxFmaNXK73TD2gxe_zoTHlu_dUTckHlOaQ2JWWJG7_obIcd_Bh_je/s640/wlista2.png" width="486" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://www.goride.pl/rowery/le-grand-madison-2-2018-czarny-mat?gclid=Cj0KCQiAyKrxBRDHARIsAKCzn8zfAxoSLbu76bvT_RjCjnjvuIx1DXVk1Aw8KBs3fS0-2VqDxchjQpAaAi29EALw_wcB">Le Grand Madison - rower miejski damski </a>/ <a href="https://atomy-store.com/shop/nappa/atom-nappa-bag-no-102-blekitny">Atom Nappa Bag NO. 10.2 Błękitny - torebka</a> / <a href="https://jagg.pl/kategoria/pierscionki/chalcedon-szaro-pudrowy-pierscionek">Jagg Chalcedon - srebrny pierścionek</a> / <a href="https://www.smeg.pl/product/klf04wheu/">SMEG czajnik elektryczny z regulacją temperatury</a> / <a href="https://www.dyson.pl/airwrap-complete-stal-fuksja?istCompanyId=cea9abaf-8864-45f6-9db4-17e21694a2dd&istFeedId=28aff432-8cf3-4f54-bdc8-f4bdc80ef5d3&istItemId=wlrqtaalw&istBid=t&utm_campaign=pl_pl__haircare__hairdryers__do__dyson__supersonic__consideration__shopping__all__na&utm_source=google&utm_medium=paid_search&utm_term=PRODUCT_GROUP&utm_content=ds_na&gclid=CjwKCAiA5o3vBRBUEiwA9PVzaofBA4-8UhDQzSfxPL0rRgYUwyMiCHPh9EnDmfFM_tAThZLFDGUiqRoCpNsQAvD_BwE&gclsrc=aw.ds">Dyson Airwrap Styler Complete - lokówko-suszarka</a> / <a href="https://elementywear.com/pl/plaszcze/491-1811-adele-wool-coat.html#/3-rozmiar-l/11-kolor-black">ELEMENTY -wełniany płaszcz</a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Jak widzicie mam na liście "aż" dwa kosmetyki kolorowe, posiadam sporo różnych kosmetyków do makijażu, które chcę wykorzystać i pomimo że wiele nowości oczywiście mnie kusi, to na razie chcę przystopować i zrobię wyjątek tylko dla produktów marki Natasha Denona, pewnie w tzw. praniu wyjdzie tego trochę więcej, ale założenia są ciągle minimalistyczne. Dzięki miniaturą Maroccanoil jestem pewna, że gdy skończę kosmetyki z Joico, które używam to będzie mój numer jeden w pielęgnacji włosów. Przepięknie nawilżają i bardzo wygładzają, byłam zachwycona, mam nadzieję, że pełne opakowania mnie nie zawiodą. Na ten rok zaplanowałam także dalsze poszerzanie szafy o produkty polskich marek, najbardziej zależy mi na płaszczu i to na niego zapewne padnie w pierwszej kolejności. A także w końcu podjęłam decyzję o zakupie roweru, do której zbieram się już chyba 3 rok i teraz już się nie wycofam, gdyż zdecydowałam się na markę Le Grand i konkretny model, czyli Madison. Ale wszystko to już niej więcej wiecie przeglądając grafiki. Jest jednka jeszcze coś o czym chciałabym powiedzieć: sądzę, że warto podsumować ubiegłoroczną listę <a href="https://weemini.blogspot.com/2019/01/wishlista-2019-kosmetyki-ubrania-i.html">[ZNAJDZIECIE JA TUTAJ].</a> Z listy lifestylowej kupiłam wszystko, natomiast założenia kosmetycznie zupełnie mi się rozjechały. Po próbce kremu D'Alchemy nie zdecydowałam się jednak kupić pełnego opakowania, a po rozczarowaniach kosmetykami COSRX nie kupiłam już nic więcej, czyli kremy z listy po prostu wypadły. Nigdzie też nie udało mi się zamówić produktów Glossier, szczerze sądziłam, że będzie to prostsze: marka ciągle nie wysyła do Polski, a dystrybutorów ciągle brak. Podsumowując z 9 rzeczy na liście, kupiłam 5.<br />
<br />
Tak oto podsumowałam listę z 2019, przedstawiłam Wam plany na ten rok. To jedna z kilku list, jakie utworzyłam w tym roku, m in. mam listę z miejscami do zobaczenia w tym roku; jestem jak widzicie mocno zafocusowana na tym pukcie. Ciekawi mnie oczywiście, czy robicie listy i jeśli tak to, co umieściliście na swoich w tym roku?<br />
<br />
<div style="text-align: right;">
Do usłyszenia Karolina!</div>
</div>
weeminihttp://www.blogger.com/profile/04534277412687724786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8084529755415048543.post-13214273978224197892020-01-02T17:39:00.000+01:002020-02-04T19:41:34.865+01:00Szczęśliwy początek<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXJFDFeZz008xHNxsCuwDcMosPSJjkaOOiZxotagSzhi3sGB62ieQtXT3E-9Dr2QJOhFCATfGL-9hkE1nNsWYdepsRC_mOQsZ4uEhUW5xUWmVUpkylFQuicZHEQrqZuoPzsiQc1ayakkwM/s1600/okladka+do+szczesliwego.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXJFDFeZz008xHNxsCuwDcMosPSJjkaOOiZxotagSzhi3sGB62ieQtXT3E-9Dr2QJOhFCATfGL-9hkE1nNsWYdepsRC_mOQsZ4uEhUW5xUWmVUpkylFQuicZHEQrqZuoPzsiQc1ayakkwM/s1600/okladka+do+szczesliwego.png" /></a></div>
Przysłowie mówi "...każdy jest kowalem swojego losu" oznacza to dla mnie to, że szczęście jest wyjątkowe i indywidualne, tak samo jak my ludzie. Nie można do porównywać, czy mierzyć, bo bycie szczęśliwym dla każdego z nas oznacza co innego. Jest jednak jeden czynnik wspólny dla wszystkich, tylko my sami wiemy co nas satysfakcjonuje i co dla nas oznacza szczęście. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Szczęście dla mnie to zdrowie i bliscy mi ludzie, pod tym względem ubiegły rok był pełen dobrych chwil dla mnie i moich bliskich, mogę więc z wielką wdzięcznością powiedzieć, że mieliśmy udany rok. Byłabym niewdzięczna, gdybym myślała inaczej i bardzo proszę tylko o to w tym kolejnym by nie był gorszy, abyśmy byli zdrowi i mogli się widywać jak najczęściej. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Każdego roku mam też mniejsze plany, marzenia i liczę, że nadchodzący rok będzie obiecujący i pełen nowych wyzwań oraz przygód, mam też klasyczną listę postanowień: chciałabym jeść bardziej regularnie, wyrobić nową kartę miejską, bo zabieram się za to 3 miesiąc i liczę, że nowy rok mnie do tego bardziej zmotywuje. Chciałabym też w tym roku pójść na kurs szycia i zrobić coś zupełnie nowego, mieć poczucie, że ciągle się rozwijam i kształcę. Z ubiegłego roku chciałabym podtrzymać postanowienie czytania dwóch książek miesięcznie. Tyle i aż tyle, nadzieję i planów wiąże z nadchodzącym rokiem. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kończąc, wrócę do początku "każdy jest kowalem..." sądzę, że świadomość tego jest niezwykle ważna w czasach, gdy pokazujemy sporą część naszego życia i dajemy je pod ocenę innym, dla których nie zawsze nasze wybory są tymi najlepszymi. Istotą jest jednak to by iść swoją drogą, która daje nam szczęście, nawet gdy pobocznie obserwujący mają na ten temat inne, mniej przychylne zdanie. Tego oprócz zdrowia, życzę Wam najbardziej w tym już nowym roku, abyście byli pewni swego i kreowali wasze życie dla siebie, a nie innym na pokaz.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
Szczęśliwego nowego roku życzy Karolina</div>
weeminihttp://www.blogger.com/profile/04534277412687724786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8084529755415048543.post-29422837582753455882019-12-30T14:57:00.000+01:002019-12-30T14:57:12.422+01:00Kosmetyczne podsumowanie roku 2019 <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghiZQms4VQ2bHRl9630JtTTC1W5Q6azAUhMLFVpwG7F_K933Exw4qGKJfn4Es4TbVzq_RtULrKD8VH7OgDb87nmzYnL5ZtvPENdKmTPGNDAA4x1SFGsfMhseyT3r-CVyxMfdJ0hkOQ29Ug/s1600/okladka.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghiZQms4VQ2bHRl9630JtTTC1W5Q6azAUhMLFVpwG7F_K933Exw4qGKJfn4Es4TbVzq_RtULrKD8VH7OgDb87nmzYnL5ZtvPENdKmTPGNDAA4x1SFGsfMhseyT3r-CVyxMfdJ0hkOQ29Ug/s1600/okladka.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>PIELĘGNACJA NA PIERWSZYM MIEJSCU</b></div>
<div style="text-align: justify;">
W tym roku stawiałam przede wszystkim na pielęgnację, malowałam się często, bo nie wyobrażam sobie wyjść z domu bez makijażu (chyba że na wakacjach), jednak największą wagę przywiązywałam do kremów, toników i peelingów. W domu regularnie wykonywałam maseczki nawilżające i oczyszczające. Nie zapominałam o kremie pod oczy, którego używam regularnie od paru lat. Staram się jak mogę ratować przed zmarszczkami (w końcu do 30 zostały mi już niecałe 3 lata), wiec wprowadziłam serum anty-aging, kwasy BHA i hialuronowy, a na wiosnę oraz jesień w gabinecie kosmetycznym wykonałam zabieg mikrodermabrazji. W kwestii pielęgnacji ciała regularnie stosuje balsamy antycellulitowe i poprawiające gęstość skóry, chętnie sięgam po olejek Bio-oil i oliwki dla dzieci, mam nadzieje, że to wszystko mocno zaprocentuje za parę lat. Nie zapominam też o kremie do rąk, gorzej ze stopami, tu przyznaje, że ciągle muszę pracować nad regularnością, bo nie kremuje ich zbyt często, za to co tydzień robie sobie pedicure i w ostatnim kwartale roku sięgnęłam po maseczkę złuszczającą, a przez cały grudzień stosowałam maski nawilżające. Jest to spora zmiana, bo o ile byłam bardzo regularna w pielęgnacji skóry twarzy, to ciało zawsze spychałam gdzieś na margines i ograniczałam się co najwyżej do balsamu na uda i brzuch, bardzo liczę na to, ze w kolejnym roku będę kontynuować z większą dbałością pielęgnację ciała. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>KUPUJĘ MNIEJ I Z GŁOWĄ</b></div>
<div style="text-align: justify;">
W tym roku w porównaniu z poprzednim kupiłam naprawdę niewiele kosmetyków, a już w porównaniu do 2017 to naprawdę "nic", po prostu kupowałam tylko to co mi się kończyło i czego potrzebowałam. Wodzę fantazji puściłam właściwie tylko raz podczas wyjazdu do Niemiec, ale i tam kupiłam tylko to, co uzupełniło moje aktualne braki, choć spełniłam marzenie do przetestowania pianek Balea, i kilku produktów z Lusha. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>JEDEN KOSMETYK NA RAZ</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Wcześniej miałam w zwyczaju mieć otwartych 3-4 szampony, nie mniej odżywek, kilka żeli pod prysznic i wszystkiego używałam miesiącami, bo ciągle cos nowego dokładałam/otwierałam w zależności od widzimisię, teraz staram się mieć pod prysznicem po jednym produkcie, a jeśli coś mi nie służy oddaje do sprawdzenia bliskim. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<b>CIĄGLE ZA DUŻO KOLORÓWKI</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Z kolorówką staram się wszystko ograniczyć, choć nie jest to takie proste ciągle mam więcej niż jeden podkład w użyciu i nie sądzę bym nawet chciała to zmienić, ze względu na to, że czasem potrzebuje bardzo silnego krycia i długiej trwałości (np wieczorne wyjścia), a czasem po prostu wystarczy mi krem CC. Na pewno jednak nie potrzebuje 5-6 podkładów jak na początku prowadzenia bloga. Jest jednak jedna super rzecz w 2019 nie kupiłam ani jednej pomadki, owszem przybyły mi dwie z urodzinowych zestawów Sephory, które dostałam, jednak AB oddałam koleżance, a Sephorową używałam tej jesieni codziennie, gdyż nie mam innej ciemnej matowej płynnej pomadki. Nie kupuję produktów do ust i regularnie zużywam to co mam od dawna, maży mi się dojście do momentu, gdy będę miała 2 konturówki beżową i czerwoną oraz 2 zwykłe pomadki w tym samym zestawieniu i 2 płynne w naturalnych odcieniach, ale to plan długoterminowy. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>MÓJ TRIK 2019</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Wszystkie kremy, maseczki, po prostu produkty do twarzy nakładam patyczkami plastikowymi, które myje po każdym użyciu, a raz w miesiącu wrzucam do zmywarki, część drewnianymi. Mam 3 sztuki takich szpatułek, wszystkie to pozostałości po innych kosmetykach, których nie wyrzucam. Maseczki do rozrabiania mieszam specjalnym sylikonowym pędzlem, używam go też do wyciągania próbek z saszetek, zachowując przy wszystkim jeszcze większą sterylność. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>MÓJ PRODUKT WSZECHCZASÓW </b></div>
<div style="text-align: justify;">
Od początku bloga powtarzam Wam do znudzenia, że nie ma mojej pielęgnacji bez wody termalnej i ciągle nic się nie zmieniło. Oczywiście zmieniają się marki wody, ale ona bezimiennie już chyba 8 rok jest ze mną i nic nie zwiastuje, żadnej zmiany. To produkt niesamowicie uniwersalny: używam do oczyszczania, do nawilżania, do opalania i łagodzenia podrażnień, to jedyny taki kosmetyk, do którego wracam i zawsze mam w domu. </div>
<b><br /></b>
<b>ULUBIEŃCY PIELĘGNACJA</b><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiNdT6zp_HUUy8nmc0BMJPK0nioa4otd10hldteHpYKjTjseUtLgJ0tIDq6UInmi6itWbRnaC8Gaf5HOYA5sO-9IRnJ6k0MH17G80kIPSafyYF3JMKLSRbcDNfYB-YgObdA5zNpGfVYeE8/s1600/001.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiNdT6zp_HUUy8nmc0BMJPK0nioa4otd10hldteHpYKjTjseUtLgJ0tIDq6UInmi6itWbRnaC8Gaf5HOYA5sO-9IRnJ6k0MH17G80kIPSafyYF3JMKLSRbcDNfYB-YgObdA5zNpGfVYeE8/s1600/001.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
x <b>GLOW RECIPE WATERMELON GLOW SLEEPING MASK</b> - mój największy ulubieniec 2019 roku, nie mam drugiego produkty, który tak by mnie zachwycał bezimiennie i do którego na pewno wrócę. Skóra jest po nim zawsze wygładzona, rozpromieniona i ultra miękka. Genialnie radzi sobie z porami i kaszką na czole. Absolutnie idealny produkt, do cery mieszanej. Wiem, że wielu nie odpowiada jego lepka konsystencja, ale warto pocierpieć chwilę przy aplikacji, dla tego efektu. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
x <b>IT'S SKIN MANGOWHITE PEELING GEL - </b>peeling, który oczyszcza i rozjaśnia, w mgnieniu oka, nie trzeba go nakładać na żadne 5 minut, czekać i czekać, wystarczy rozsmarować, on zbierze zanieczyszczenia i gotowe. Uwielbiam szybkość tego procesu i to, ze można go stosować bardzo często, a i nie uszkadza naczynek, czy nie podrażnia tak wrażliwej skóry jak moja.<b> </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVWUNABgdulBdqE91kzebENlTc3daOJuZJCENJcpihqrhKghDMxBmUxjS2oCd4XOb-yhtB_cK59TonvXJ9oazCCSOrCWjAF5M4c_YtT3_c8IXlAZNinXcTIxFfszWZsXiYAbw5Xa2vFMen/s1600/002.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVWUNABgdulBdqE91kzebENlTc3daOJuZJCENJcpihqrhKghDMxBmUxjS2oCd4XOb-yhtB_cK59TonvXJ9oazCCSOrCWjAF5M4c_YtT3_c8IXlAZNinXcTIxFfszWZsXiYAbw5Xa2vFMen/s1600/002.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
x <b>THE ORDINARY CAFFEINE SOLUTION 5% + EGCG </b>- serum pod oczy niwelujące cienie, tu właściwie nie ma co dodać, to produkt, który działa. Rozjaśnia cienie i zmniejsza opuchliznę, jest niesamowicie wydajny, lekko lepki, ale szybko się wchłania, można go stosować i rano i wieczorem, bardzo dobry produkt, ratunek dla osób zmagającymi się z cieniami ze zmęczenia.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
x <b>MARIOBADESCU HYALURONIC EYE CREAM </b>- naprawdę dobry krem nawilżający, a przy tym bardzo wydajny, nie spodziewałam się, że kupując krem w marcu, stosując 2 raz dziennie, skończę go w grudniu. W zastosowaniu i efektach niesamowicie przypomina Avocado od Kiehl'sa, też należy go przed aplikacją rozgrzać w palcach, a jest trochę tańszy. Bardzo nawilża i wygładza cienką skórę, co też ważne nie roluje się pod makijażem. Stosowałam też tonik i mgiełkę tej marki, które zrobiły na mnie również bardzo dobre wrażenie, dlatego chętnie sprawdzę inne kosmetyki Badescu w kolejnym roku. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
x <b>MOROCCANOIL HYDRATING CONDITIONER lini HYDRATION</b> - używałam w tym roku naprawde wielu dobrych odżywek znanych marek fryzjerskich JOICO, MERPHY, DAVIDNES żadna jednak nie nadawała takiej sprężystości i nawilżenia, jak ta! Miałam już kiedyś produkty Maroccanoil, ale z klasycznej serii i absolutnie mi nie pasowały, linia nawilżająca to jednak totalny sztos. Włosy po niej same mi się układają, nawet niemusze ich suszyć, by wyglądały dobrze, coś niesamowitego, używałam dwóch zestawów miniatur, ale czeka na mnie już w zapasie pełnowymiarowe opakowanie. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigEwGyZrbozWBiNWXpwlK4zBMsHiFStE1ISUgFQLESUjGzaZg9dyjXDOPf8oGrACM6rI2yW1QmkdH1rwtIGmahi5dRt42fRf9A3q8s_kkRSlljQ9kEu2odHYLvHxyH1DmYQaUMDY2ZYg3J/s1600/003.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEigEwGyZrbozWBiNWXpwlK4zBMsHiFStE1ISUgFQLESUjGzaZg9dyjXDOPf8oGrACM6rI2yW1QmkdH1rwtIGmahi5dRt42fRf9A3q8s_kkRSlljQ9kEu2odHYLvHxyH1DmYQaUMDY2ZYg3J/s1600/003.png" /></a></div>
x <b>RITUALS </b>- to moja ulubiona marka tego roku, od pianek, po mgiełki, czy dyfuzory wszytko mnie zachwyca, naprawdę nie sadziłam, ze jakaś marka "kompielowa" może mnie tak ująć. Bardzo lubię ją za intensywność zapachów i te niesamowite kompozycje, ale też za wydajność, pianki i balsamy nawilżają jak nic innego. Uwielbiam, a przyznam, że raczej podchodziłam sceptycznie, dla mnie Rituals o dwie głowy przebija TBS, YR i nawet Lusha, którego ciągle lubię.<br />
<br />
<b>ULUBIEŃCY KOLORÓWKA</b><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhh9ZYmmARK9ocCru5OyW00V-cIIgrqqeyxvIE9PEvMs_DSRrMxDoHMJwqTFl2ZZV16w49R_cHwf17-YLTuELMl14RyKuewcKv6Nn7GJd73e6vPCw50vPF117ggJmglEKHq7s6lnSriC-vB/s1600/004.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhh9ZYmmARK9ocCru5OyW00V-cIIgrqqeyxvIE9PEvMs_DSRrMxDoHMJwqTFl2ZZV16w49R_cHwf17-YLTuELMl14RyKuewcKv6Nn7GJd73e6vPCw50vPF117ggJmglEKHq7s6lnSriC-vB/s1600/004.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
x <b>IT COSMETIC YOUR SKIN BUT BETTER CC+</b> - najlepszy cc, jaki kiedykolwiek miałam w swoich rękach, a było ich sporo. Dodaje skórze niesamowitego blasku i zdrowego wyglądu, jest trwały i naprawdę dobrze kryjący, przy cerze mieszanej (jak moja) można go pudrować i nadal wygląda super, jestem nim oczarowana i na pewno wrócę do tej wersji latem, tymczasem chcę sprawdzić tę matującą.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
x <b>TARTE SHAPE TAPE</b> - najpierw mnie rozczarował, by potem zachwycić. Odrobina już kryje tak, że nie ma sobie równych. Jednak w moi przypadku mimo mnóstwa plusów, za które go uwielbiam: koloru, trwałości, krycia, aplikacji; ma jeden minus wchodzi mi w załamania i podkreśla drobne zmarszczki mimiczne, wiec muszę naprawdę mocno go pudrować, wtedy wszystko jest super. Mimo wszystko, to świetny korektor i lepszego w tym roku nie używałam. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
x LOVELY HD LOOS POWDER - hit! Tani, wydajny, genialnie utrwalający i super tani. Dostałam go od mamy, która się nim zachwyciła, mówiąc, że dla niej jest lepszy niż Laura Mecier, nie dowierzałam, ale wiecie co, ja też chyba lubię go bardziej. Moim zdaniem jest niesamowity, a w przeciwności do Translucent, nie zbiera się i nie osadza tak mocno na buzi, przez co gdy ta pracuje ten się nie ściera, dla mnie największy hit wśród kosmetyków kolorowych tego roku!</div>
<br />
<b>PLANY 2020</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Dalej zużywać! Mam nadzieję, że w 2020 pozbędę się większości kosmetyków kolorowych, które mam w toaletce, bardzo zależy mi na tym, aby ich zużyć, puki nadają się terminowo. Nie chcę wyrzucićtego co kupiłam bo ani to ekonomiczne, ani ekologiczne, używane kosmetyki kolorowe, też raczej nie nadają się moim zdaniem do wydania. W pielęgnacji ciała dalej stawiać na kosmetyki ujędrniające i bardziej naturalne, przydałaby mi się też większa regularność w masażach skóry. O cerę chcę dbać podobnie: pielęgnować naczynka, oczyszczać pory i coraz bardziej martwić się o zmarszczki. Rok planuje też rozpocząć od botoksu, ale spokojnie tylko na włosach, z zabiegów dostępnych w gabinetach na wiosnę planuje znów mikro, a na ciało coraz częściej myślę o endermologii, czy wpadnie mi do głowy coś jeszcze, pokaże czas, na tę chwilę to wszystko, co mam w głowie. Życzę Wam pięknej zdrowej skóry w nowym roku, przyjemności z czasu dla siebie i wszystkiego, co najlepsze, także poza tą wizualną strefą. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
Do usłyszenia w nowym roku Karolina!</div>
weeminihttp://www.blogger.com/profile/04534277412687724786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8084529755415048543.post-86084183492082424972019-12-23T12:41:00.000+01:002019-12-23T13:08:58.301+01:00Ozdoby last minute / DIY Papierowy gwiazdy<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkylOSmHtzHPSxuF7rxiOdex6a89xDVcR-9fo2EDwAzVfJE05u5L_qPRCBJBExdCah3TKCZZeoayOtHzT5dOkcRHG_DXrXHLgSu21YxNtQzc7P08bzpdMbSu_CDp6Pj4o0DS-u_9Pow5vq/s1600/oklada1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkylOSmHtzHPSxuF7rxiOdex6a89xDVcR-9fo2EDwAzVfJE05u5L_qPRCBJBExdCah3TKCZZeoayOtHzT5dOkcRHG_DXrXHLgSu21YxNtQzc7P08bzpdMbSu_CDp6Pj4o0DS-u_9Pow5vq/s1600/oklada1.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Przez cały rok przypinam na Pintereście rzeczy, które mi się podobają, których chcę spróbować i które chcę zrobić, niestety większość zostaje zapisana na zawsze i nigdy nie zostaje zrealizowana. Jednak, gdy po prawie miesiącu, tuż przed świętami zwiędły mi świerki, które zdobiły kręgi na oknach, postanowiłam wykorzysta pomysł na papierowe gwiazdy, gdyż zielone ozdoby zdążyły się mi już znudzić Wykonanie jest proste, efekt bardzo przyjemny dla oka, dlatego postanowiłam podzielić się nim, to świetny pomysł na wykorzystanie resztek papieru do pakowania, czy fajna alternatywa do wspólnego spędzania czasu tuż przed świętami. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMfSj9cfhgESLAQGcFy2ZE6-XOWsVKhIrMscCOhVRhdlrTHAQs0oSOZrx-KOHuUF6wj9GPD6CcDxgHpFpzUcr3Koeqz0KtMNaqKUd_oQ5QIZmj-0q9xavrArCa7dxGyN2R2LMNExwlZSNt/s1600/2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMfSj9cfhgESLAQGcFy2ZE6-XOWsVKhIrMscCOhVRhdlrTHAQs0oSOZrx-KOHuUF6wj9GPD6CcDxgHpFpzUcr3Koeqz0KtMNaqKUd_oQ5QIZmj-0q9xavrArCa7dxGyN2R2LMNExwlZSNt/s1600/2.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>DO WYKONANIA GWIAZD BĘDĄ POTRZEBNE</b></div>
<div style="text-align: justify;">
- papier</div>
<div style="text-align: justify;">
- nożyczki z ostrym zakończeniem (ja niestety nie miałam, przez co mam nierówne ozdobne romby w środku)</div>
<div style="text-align: justify;">
- ołówek</div>
<div style="text-align: justify;">
- kleju szybkoschnące / na gorąco lub zszywacz i zszywki</div>
<div style="text-align: justify;">
- sznurek ozdobny lub nitki</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihZKLmkL5uGae8bTFlbHGCrzR2pZwfnmHeGmmzUEFzWeRQa4kMvThDsQjsZdNp4JdqW2Jguebkn9ia_nONZGa-EkHA0b40iPcSmG1w8ScwZDKKVMF72AjcA0lQ1dcyljspJTgxmcipIFzY/s1600/3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEihZKLmkL5uGae8bTFlbHGCrzR2pZwfnmHeGmmzUEFzWeRQa4kMvThDsQjsZdNp4JdqW2Jguebkn9ia_nONZGa-EkHA0b40iPcSmG1w8ScwZDKKVMF72AjcA0lQ1dcyljspJTgxmcipIFzY/s1600/3.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Aby wykonać jedną gwiazdę, wytnij dwa kwadraty tej samej wielkości (im większe, tym większa będzie gwiazda), może to być każdy rodzaj papieru, nawet resztki tapety.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3jkCc0DNV2eYDJk_1giqb5_hEt3nnlNxfi2dwjWgT_CVUZT_ZiTHU0HE7MHfNaAfjOzOxY4eKGVnwQQFMD9YMtfhfn-mAsB8PrG-o5LKqc-1uTcA2Cvztnfx1_2yN6lY9GzcVgE5R9cZ9/s1600/001.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3jkCc0DNV2eYDJk_1giqb5_hEt3nnlNxfi2dwjWgT_CVUZT_ZiTHU0HE7MHfNaAfjOzOxY4eKGVnwQQFMD9YMtfhfn-mAsB8PrG-o5LKqc-1uTcA2Cvztnfx1_2yN6lY9GzcVgE5R9cZ9/s1600/001.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Następnie złóż obie kartki, aby zagięcia przypominały akordeon. Jeśli używasz papieru zdobionego z jednej strony, zagięcia powinny być identyczne, aby łatwiej złożyć gwiazdę. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjK-FO78GlQUrkqyOYzw2jbHkUGV43rSW5Wvg8zzSwwdSv99C-eKipz3jUaMv34bWHwmMLRC-C_oKPKgjmnE7K0qvC7CuKAzSRS9pKKS6fmdooJofcIvWdP1ypSPjWR9PPx71kfIgWrDnM/s1600/5.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjK-FO78GlQUrkqyOYzw2jbHkUGV43rSW5Wvg8zzSwwdSv99C-eKipz3jUaMv34bWHwmMLRC-C_oKPKgjmnE7K0qvC7CuKAzSRS9pKKS6fmdooJofcIvWdP1ypSPjWR9PPx71kfIgWrDnM/s1600/5.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Teraz złóż "harmonijkę" na pół i odetnij róg. Opcjonalnie można wyciąć trójkaty, romby, które stworzą element ozdobny.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxvp48ypDcjJMF-19ZgwAOO1SZ7EWacvNIKqvx9eAWfzv9n9FuHMhnqcZxBU30R3BftqHmUMK6FVUetk-z-fqnnfp9uRESrkKXeaNTXN0sA-KOpdR1Yjp2_7zdGnuo1mslTcuyF99CPv0C/s1600/999.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxvp48ypDcjJMF-19ZgwAOO1SZ7EWacvNIKqvx9eAWfzv9n9FuHMhnqcZxBU30R3BftqHmUMK6FVUetk-z-fqnnfp9uRESrkKXeaNTXN0sA-KOpdR1Yjp2_7zdGnuo1mslTcuyF99CPv0C/s1600/999.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
I najtrudniejsze, złożenie równo obu części i związanie ich sznurkiem lub nitka. Następnie delikatnie otwieramy zagięcia i dopasowujemy części, które będziemy sklejać (lub spinać zszywką). Spinamy lub kleimy wszystkie cztery części... </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_01SnhWfufYYtrvXXhPs1H4EGVid-6YfyzpupWlO4UUj9ZeT3-Gdaw8ah27tuQ-j03t699MSY3CTLWG16oinpaHt8GysxAlhy1AZ_i8yjhl7gtnLdM6A-gBTqzNwZLZYEwPSBUi8Ioke2/s1600/000.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_01SnhWfufYYtrvXXhPs1H4EGVid-6YfyzpupWlO4UUj9ZeT3-Gdaw8ah27tuQ-j03t699MSY3CTLWG16oinpaHt8GysxAlhy1AZ_i8yjhl7gtnLdM6A-gBTqzNwZLZYEwPSBUi8Ioke2/s1600/000.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
I gotowe! Prawda, że to banalne? Życzę Wam udanych świat, rodzinnych, spędzonych w wesołej atmosferze, bez zmartwień i trosk. </div>
<br />
<div style="text-align: right;">
Pozdrawiam Karolina :)</div>
weeminihttp://www.blogger.com/profile/04534277412687724786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8084529755415048543.post-9701758993834782732019-12-02T17:00:00.000+01:002020-05-05T03:14:52.043+02:00DENKO / listopad 2019<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgz5zsj0mBRdYrAJtZ5wCO4gHVc4e4MHp41881s0uj8dbItbTokzI69T-vl_vc2k0KWsvQoKiS60Tf_jGCXo9W4SzyFBcJvfx-TR7CtqFsE1rJZLUy0oRdrpjZ7NOOojms7smE4MGfMkxN1/s1600/denko+listopad+okladka.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgz5zsj0mBRdYrAJtZ5wCO4gHVc4e4MHp41881s0uj8dbItbTokzI69T-vl_vc2k0KWsvQoKiS60Tf_jGCXo9W4SzyFBcJvfx-TR7CtqFsE1rJZLUy0oRdrpjZ7NOOojms7smE4MGfMkxN1/s1600/denko+listopad+okladka.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Oficjalnie mamy grudzień! Za chwilę ogarnie nas świąteczna gorączka i świadomość, że jest już za późno na spełnienie wszystkich postanowień noworocznych z (już za chwile) ubiegłego sylwestra/nowego roku. Więc co robię? Oczywiście wzięłam się za sprzątanie, wymieniłam ręczniki w domu (stare oddałam do schroniska dla zwierząt), posprzątałam szafę w przedpokoju na sprzęty domowe, gdzie wiecznie mamy bałagan, choć mam wrażenie, że robię w niej generalne porządki co dwa miesiące i oczywiście ostatecznie skończyło się jak zawsze, czyli przejrzałam kosmetyki. Ostatni przegląd robiłam stosunkowo niedawno, bo pod koniec sierpnia, a jednak znów znalazłam coś po dacie, przyszedł czas na nową maskarę, bo staram się je wymieniać faktycznie co 3 miesiące i oczywiście opróżniłam coś co stało chyba pół roku z kilkoma kroplami na dnie.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNwavT_uHU2O_lxyJrN3C17NIvPYsvjE3W_Zgh_HTpL7VOhP9UWTfK6KaYhtVy_6E-JLhIG_YySugQgjbj5yeKz7JCMWvt9odAisT7IRKuDONmdl2PHmTn_FkBpL9pyj9np-mGChTFJ4J4/s1600/denko+listopad+1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNwavT_uHU2O_lxyJrN3C17NIvPYsvjE3W_Zgh_HTpL7VOhP9UWTfK6KaYhtVy_6E-JLhIG_YySugQgjbj5yeKz7JCMWvt9odAisT7IRKuDONmdl2PHmTn_FkBpL9pyj9np-mGChTFJ4J4/s1600/denko+listopad+1.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>L'OREAL PŁYN MICELARNY SKÓRA WRAŻLIWA I SUCHA</b><br />
Płyn dokładnie zmywa makijaż, by naprawdę dobrze oczyścić twarz potrzeba kilku wacików. Radzi sobie także całkiem dobrze z makijażem wodoodpornym. Pozostawia skórę miękką i oczyszczoną, nie ściąga jej i jest łagodny dla oczu. Duża butelka to zarazem zaleta, jak i niestety wada, gdyż nie jest poręczna i łatwo przelać produkt, lub go rozlać, co działa na niekorzyść jeśli chodzi o wydajność. Praktycznie nie pachnie, bardzo słabo wyczuwalna woń, dla mnie to zaleta. Rotuje między nim, Biodermą i Garnierem, dla mnie wszystkie są podobnie skuteczne.<br />
<br />
<b>Ziaja Antyoksydacja Tonik z kwasem hialuronowym "Jagody acai"</b><br />
Tonik, jest częścią naprawdę bardzo fajnej serii, szczególnie polecam Wam z niej serum, wszystkie produkty też pięknie pachną. Jeśli chodzi o sam płyn to pomaga zachować nawilżenie skóry, nie ściąga, nie podrażnia, a nawet mam wrażenie ze lekko łagodzi i poprawia elastyczność skóry. Silnie odświeża i zmiękcza skórę, naprawdę fajny tonik, chętnie po niego jeszcze sięgnę. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCrUUQXjnD8gP1rmTXDPVejCPHRa3i-LhKQOQJWuGzbdm2cUY4ExyLjJlSIVkFAO2ayXUAkr83O8UwpM9QXXGan7wmckce3y25Vc0o0C1QsBu3mgMsnPf9C4Xg36NGVQZ3Uir6_rDI7eKv/s1600/denko+listopad+2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCrUUQXjnD8gP1rmTXDPVejCPHRa3i-LhKQOQJWuGzbdm2cUY4ExyLjJlSIVkFAO2ayXUAkr83O8UwpM9QXXGan7wmckce3y25Vc0o0C1QsBu3mgMsnPf9C4Xg36NGVQZ3Uir6_rDI7eKv/s1600/denko+listopad+2.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>IT'S SKIN POWER 10 FORMULA VE EFFECTOR </b><br />
Emulsje It's Skin, to jedno z moich większych odkryć tego roku, w roboczych zakamarkach czeka recenzja wersji nawadniającej w limitowanej edycji Cookie Monster. Wersję z witaminą E, testowałam saszetkami (ostatecznie zużyłam ich 7), wniosek jest jeden: nawilża, koi i delikatnie rozświetla. Momentalnie się wchłania i nie czuć jej zupełnie na skórze. Bardzo fajne serum, ono i próbka , którą dostałam wraz z zakupem zachęciło mnie do wypróbowania kolejnych produktów z tej linii.<br />
<b><br /></b>
<b>MIYA CALL ME LATER REGENERUJĄCO-ODŻYWCZY KREM Z MASŁEM SHEA </b><br />
Na początku byłam nim oczarowana; sprawiał, że skóra była bardzo gładka i nawilżona. Byłam pewna, że wreszcie znalazłam krem o naturalnym składzie, który nie zrobi mi krzywdy i tak było gdy stosowałam go na noc, gdy zaczęłam nakładać go też na dzień zapchał mnie - dostałam kaszkę na czole i prosaki, a potem jeszcze uczulił i cały czar prysł; oczywiście nie zużyłam całego opakowania. Stosowałam go przez ok 3 miesiące, wiec nie zdążył się też zepsuć, nigdy nie używam kremów po terminie przydatności. Ma gęstą konsystencję, ale dość szybko się wchłania, nie zostawia tłustej powłoki, ale ma silny staromodny perfumowany zapach.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgmcdk6A82T-J0bARXzu71ZxgzSjTk99CGQcSjewZB8vZaqkLCrQH7bGVn4iqpFLDTBxoY5rO_q-FjW1w-ElZwK-_q85UvWNrkKjW8Qu0EzNJzOeJ6hty5AKgWrlttItGCg1D60TDvDMMy/s1600/denko+listopad+3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgmcdk6A82T-J0bARXzu71ZxgzSjTk99CGQcSjewZB8vZaqkLCrQH7bGVn4iqpFLDTBxoY5rO_q-FjW1w-ElZwK-_q85UvWNrkKjW8Qu0EzNJzOeJ6hty5AKgWrlttItGCg1D60TDvDMMy/s1600/denko+listopad+3.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>LA ROCHE-POSAY EFFACLAR DUO </b><br />
Kupiłam go, by ratować szkody zrobione przez krem MIYA i faktycznie dość dobrze poradził sobie z kaszką na czole, minimalnie zmniejszył pory, ale nie poradził sobie ani z "pryszczami", ani z białymi grudkami. Na czas używania tego kremu, zrezygnowałam z innych i z serum; tylko on i jak na tak wysławiony krem. Czuje, że nie spełnił moich oczekiwań, w dodatku zużyłam go w niecały miesiąc stosując dwa razy dziennie, co wydaje mi się wyjątkowo niewydajne.<br />
<b><br /></b>
<b>VIANEK PRZECIWZMARSZCZKOWY ELIKSIR DO TWARZY Z WITAMINĄ C</b><br />
Sporo podoba mi się w tym serum zaczynając od wygodnego opakowania z pipetą, przez ładną szatę graficzną i przyjemy słodki zapach do lekkiej, nielepiącej się na buzi konsystencji. Jednak choć nie zapycha, czy uczula i szybko się wchłania, to liczyłam na większy efekt rozjaśnienia ze względu na witaminę C i widzę znaczną różnicę, między tym serum, a stosowanym wcześniej. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBIs9bbP_hIgksRFfX-DfcJ4E9WI9IvegTiMdUSnJr-puToxukklKGpSofwFMpfAFA1zDvul09qFlngEwZvsHh8azuVTFYPLcwe_jyb3HnK6jSaw7QKc2xqmbb2ivcxdrM02Ti1IdU5fIg/s1600/denko+listopad+4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBIs9bbP_hIgksRFfX-DfcJ4E9WI9IvegTiMdUSnJr-puToxukklKGpSofwFMpfAFA1zDvul09qFlngEwZvsHh8azuVTFYPLcwe_jyb3HnK6jSaw7QKc2xqmbb2ivcxdrM02Ti1IdU5fIg/s1600/denko+listopad+4.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>CLARINS EXTRA-FIRMING EYE</b><br />
Jedno z największych rozczarowań ostatnich miesięcy, ciągle nie mogę się pogodzić z tym ze dałam się na niego namówić ekspedientce, choć przyszłam po zupełnie inny krem. Clarins Extra-Firming moim zdaniem nie nawilża, nie wygładza i jest ultra niewydajny, a swoje kosztuje. Ładne opakowanie to niestety za mało.<br />
<br />
<b>REVITALIZING SUPREME LIGHT + GLOBAL ANTI-AGING CELL POWER CREME OIL-FREE</b><br />
Lekki krem antystarzeniowy Miałam dwie miniatury tego kremu, stosowałam je ok 3 tygodni dwa razy dziennie, co przy 10ml wydaje mi się długo, więc wydajność oceniam bardzo dobrze. Krem ma dość lekką konsystencję i szybko się wchłania. Jest polecany dla cer mieszanych i zgadzam się z zaleceniami: nie potęguje błyszczenia skóry, nie oblepia jej, nie obciąża i nie zapycha. Nie jest to jednak produkt matujący, działa bardziej na nawilżenie i napięcie skóry.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrv0qzZiRZEBDsoDf0x7RTh-f8EKxR1wQBsHCtP8M5DI3UjgdyBCGevlCT1q5syPGL_1I2Dx2cLX8bYleQtcyulrC4D8QNP7JWvF4TkasmZiutX9Vwy8OoU5eF1wIK2jq-wVUN_mReEW2N/s1600/denko+listopad+5.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgrv0qzZiRZEBDsoDf0x7RTh-f8EKxR1wQBsHCtP8M5DI3UjgdyBCGevlCT1q5syPGL_1I2Dx2cLX8bYleQtcyulrC4D8QNP7JWvF4TkasmZiutX9Vwy8OoU5eF1wIK2jq-wVUN_mReEW2N/s1600/denko+listopad+5.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Catrie Pomadka </b><br />
Niestety oprócz tego, że ma kolor pomarańczowy nie jestem wstanie powiedzieć Wam nic więcej, gdyż wszystkie istotne informacje starły się z naklejki. Pomadka o satynowym wykończeniu, przeciętnej trwałości, ale naprawdę pięknym kolorze. Była ze mną wiele lat, od dawna jej nie używałam tylko trzymałam z sentymentu, w końcu uznałam, że pora już się pożegnać.<br />
<br />
<b>Gosh My Favourite Mascara tusz</b><br />
Tusz intensywnie czarny, ma tradycyjną szczoteczkę, którą polubiłam. Nie podrażnił mnie. Rzeczywiście dawał naturalny efekt jak i bardziej wyrazisty, poprzez dodanie warstw. Szczoteczką dobrze nakłada się tusz, nie skleja rzęs. Ładnie podkreśla spojrzenie. Fajny na co dzień, na wieczorne wyjścia niestety efekt dla mnie zbyt naturalny.<br />
<br />
<b>Inglot AMC Konturówka do brwi w żelu nr. 16</b><br />
To w ciągu kilku lat moje 3 lub 4 opakowanie, jest to świetny produkt, niczym nie odstaje od pomad ABH. Wybór kolorów mógłby być większy, jednak pomada jest bardzo plastyczna i wydajna, gwarantuje też trwałość od momentu nałożenia, po zmycie. Opakowanie trzeba dobrze dokręcać, bo inaczej szybko zaschnie, jednak i tak jest dużej miękka niż np. pomada z Wibo.<br />
<br />
<b>Kobo Professional Magnetic Look Eyeliner</b><br />
Nie mam mu nic do zarzucenia, wygodny w stosowaniu, dość drobne opakowanie, przez co bardzo poręcze, co ułatwia zrobić kreskę. Szybko schnie, kreska jest estetyczna, wyraźna, nie kruszy się, nie rozmazuje. Nie podrażnia oka. Nie mam też problemów z demakijażem. Ładna intensywna czerń.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsZh5vFEA-fKvQMJ9P03Fj-cTqwTFHEtVTpsYn4-NEKXLs8oTl8lUdysj-EKA56A13kQahgFfbBgEzkiJU_Fl3-PbgO5IL9AD4PZIVjkyPloDUSzFU_o_078qqtfq00ZP0frcBhSs_l2fD/s1600/denko+listopad+6.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsZh5vFEA-fKvQMJ9P03Fj-cTqwTFHEtVTpsYn4-NEKXLs8oTl8lUdysj-EKA56A13kQahgFfbBgEzkiJU_Fl3-PbgO5IL9AD4PZIVjkyPloDUSzFU_o_078qqtfq00ZP0frcBhSs_l2fD/s1600/denko+listopad+6.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Benefit Watt's Up Rozświetlacz </b><br />
Piękny złoty rozświelacz w sztyfcie, na tyle kremowy by dobrze się blendować, ale nie na tylko miękki, by się łamać, czy robić plamy. To chyba mój ulubiony tego typu rozświetlacz, daje naprawdę piękne efekty, szczególnie na opalonej skórze. Wymazałam go do cna, ba wygrzebałam co się dało. Rozejrzę się za tańszymi alternatywami, ale jeśli nic mi się nie trafi, zapoluję znów na jego miniaturę, bo to produkt szalenie wydajny.<br />
<br />
<b>Calvin Klein Euphoria</b><br />
Do Euphorii wracam jak bumerang, mam do tego zapachu ogromny sentyment, bardzo dobrze mi się kojarzy i choć to popularny zapach, to zawsze te wspomnienia przywołuje. To propozycja bardziej zimowa, a nawet i wieczorowa, na mnie dość przeciętnie trwała. Na razie pewnie nie kupię ich znów, ale jestem pewna, że za jakiś czas znów się u mnie pojawią.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>Jestem ciekawa czy i Wy przygotowujecie się na nadejście kolejnego roku, czy jesteście na to gotowi? Oczekujecie nowego, a może żal Wam odchodzącego roku?</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b>Oraz oczywiście, jak zawsze dajcie znać, czy skrytykowałam Waszych ulubieńców?</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: right;">
pozdrawiam Karolina!</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
weeminihttp://www.blogger.com/profile/04534277412687724786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8084529755415048543.post-84619199704006119692019-10-29T10:00:00.000+01:002020-05-04T21:23:45.714+02:00DENKO / październik 2019<style type="text/css">
p.p1 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; font: 11.0px 'Helvetica Neue'; color: #000000}
p.p2 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; font: 11.0px 'Helvetica Neue'; color: #000000; min-height: 12.0px}
p.p3 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; font: 11.0px 'Helvetica Neue'; color: #000000; min-height: 13.0px}
span.s1 {font-kerning: none}
</style>
<br />
<div class="p1">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpH8TDUnk0ftRUXEo9UGv9ESYlOtBA87lAwnG7NO1YYqvZsmi858unblaTIrnJv-j-hXkQNYeu_eECSwKuB2Gi-O480VGtuRSPWNKmeubTG5iJE9OS8mDx57M-km4O0X3tk70GvVCTMu9C/s1600/DENKO+PAZDZIERNIK+2019.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpH8TDUnk0ftRUXEo9UGv9ESYlOtBA87lAwnG7NO1YYqvZsmi858unblaTIrnJv-j-hXkQNYeu_eECSwKuB2Gi-O480VGtuRSPWNKmeubTG5iJE9OS8mDx57M-km4O0X3tk70GvVCTMu9C/s1600/DENKO+PAZDZIERNIK+2019.png" /></a></div>
</div>
<div class="p2">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Jesień rozkręca się na dobre, choć w Poznaniu jest jeszcze słonecznie, a ja sama nie czuję się na nią gotowa. Moje kosmetyki jednak pożegnały się z latem i w pielęgnacji idę już w stronę bardziej nawilżających kremów, a w makijażu cięższych podkładów. Oto co skończyłam używać w październiku, za czym trochę będę tęsknić, a którego końca nie mogłam się już doczekać! Pora na kolejne denko.<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjO4af2duK4J2QONInfMkcxbk_IZzMdLs-Jd6t3M218qdB9KCOcE5B6TV4HzzWLBT2QKHddYSHw_T_r_q6-jgLT2pQS5pckJUtPnykl1zmRqnO6VCzgNrEJVhM7w9NqyKklVGcDgNhjWsnp/s1600/1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjO4af2duK4J2QONInfMkcxbk_IZzMdLs-Jd6t3M218qdB9KCOcE5B6TV4HzzWLBT2QKHddYSHw_T_r_q6-jgLT2pQS5pckJUtPnykl1zmRqnO6VCzgNrEJVhM7w9NqyKklVGcDgNhjWsnp/s1600/1.png" /></a></div>
</div>
<div class="p1">
<div style="text-align: justify;">
<span class="s1"><b>ZESTAW MINIATUR DR HAUSHKA<span class="Apple-converted-space"> </span></b></span></div>
</div>
<div class="p1">
<div style="text-align: justify;">
<span class="s1">Spodziewałam się naprawdę bardzo dużo i niestety jestem zawiedziona, gdyż produkty mają bardzo rozczarowujący skład i mnie silnie zapchały. Zacznę jednka od plusów: kosmetyki były zaskakująco wydajne, bo stosowałam je prawie dwa tygodnie, a maskę cały miesiąc nakładając raz w tygodniu, czyli wystarczyła na 4 aplikacje. Konsystencje dość przyjemne, dobrze wchłanialne, skóra po zastosowaniu wygładzona i nawilżona, jednak ilość podskórnych wyprysków, jaka mnie wysypała po drugiej aplikacji i która towarzyszyła mi jeszcze długo po zakończeniu "kuracji" dyskwalifikuję u mnie tę markę zupełnie. Szkoda, szczególnie, że wiem iż to lubiana i ceniona marka przez wiele kosmetykomaniaczek. </span></div>
</div>
<div class="p2">
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<span class="s1"></span></div>
<div class="p1">
<div style="text-align: justify;">
<span class="s1"><b>BIELENDA SUPERMLAB REGENERUJĄCO-ŁAGODZĄCY KREM DO TWARZY</b></span></div>
</div>
<div class="p1">
<div style="text-align: justify;">
<span class="s1">Krem ma super opakowanie z areopresem, gęstą konsystencję, która dobrze się wchłania i naprawdę jest delikatny dla skóry. Bardzo mi odpowiadał i chętnie sięgnę po kolejne opakowanie za jakiś czas. </span></div>
</div>
<div class="p1">
<div style="text-align: justify;">
<b><a href="https://weemini.blogspot.com/2019/06/bielenda-supremelab-post-treatment-care.html">WIĘCEJ W OSOBNYM WPISIE TUTAJ</a></b></div>
</div>
<div class="p2">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdlyKVHOMxrWfssZZ2MM6JzTHcUHSo9JILC-QxoQJhNwe8-bdL5kZ6U2XHk_fc7V2YrRs7Dtbbm1zGHtNp4JyzDyONiFGftZ3Go-6NE2arJEO7E7Cf8dewmi0x6MzT0I5LI47Q5AVD5S1O/s1600/3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdlyKVHOMxrWfssZZ2MM6JzTHcUHSo9JILC-QxoQJhNwe8-bdL5kZ6U2XHk_fc7V2YrRs7Dtbbm1zGHtNp4JyzDyONiFGftZ3Go-6NE2arJEO7E7Cf8dewmi0x6MzT0I5LI47Q5AVD5S1O/s1600/3.png" /></a></div>
<b>BALEA PURE ENERGY PIANKA POD PRYSZNIC</b></div>
<div class="p2">
<div style="text-align: justify;">
<span class="s1"></span>Genialna pianka za grosze, niestety niedostępna w Polsce stacjonarnie, ale można ją złapać online i choć cena jest nieco wyższa, to nadal przyjemna dla portfela; oczywiście w grę wchodzą też zapasy z zagranicy. Pianka jest gęsta i naprawdę wygodna w aplikacji, oczywiście oczyszcza i odświeża skórę, a przy tym nie wysusza jej. Ten zapach był akurat świeży, dla mnie idealny na lato, ale każdy wariant mimo różnych zapachów sprawdza się tak samo. Kupiłam jej 2 opakowania podczas majówki i jeszcze jedno będąc znów w Belinie pod koniec lipca, stosowałam je całe lato i trochę października. Sądzę, że wrócę do nich w przyszłym roku. </div>
</div>
<div class="p2">
<span class="s1"></span><br /></div>
<div class="p1">
<span class="s1"><b>EVELINE NAWILŻAJĄCY PŁYN MICEALRNY SKÓRA WRAŻLIWA I SUCHA</b></span></div>
<div class="p2">
<div style="text-align: justify;">
<span class="s1"></span>Przyjemne zaskoczenie, płyn kupiłam w Biedronce podczas zakupów spożywczych z lenistwa, gdyż nie chciało mi się wchodzić nigdzie indziej, a nie było też różowego Garniera, który zwykle wybieram w tej sytuacji. Płyn nie szczypał mnie w oczy (a mam z tym często problem), nie podrażniał skóry (a mam wrażliwą naczyniową cerę). Dwoma dużymi płatkami dokładnie oczyszczałam cerę i jak zawszę mylam ją żelem, u mnie się sprawdził, moje wcześniejsze doświadczenia z płynami Eveline były raczej negatywnie, dobrze, że widać progres. </div>
</div>
<div class="p2">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIeB1Q8XH0hyGBdgounFVLzvLn1cN1SitpNPQHRlO349F_fBdPMb_9KE_D47cfR869JV_7pPTdyNg-iHz6fgTzQBpNzxPev_W3ta0sGYKXEawHiqH2v7UbJwq55XKLjO5_aq-dmlxzJuC-/s1600/4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIeB1Q8XH0hyGBdgounFVLzvLn1cN1SitpNPQHRlO349F_fBdPMb_9KE_D47cfR869JV_7pPTdyNg-iHz6fgTzQBpNzxPev_W3ta0sGYKXEawHiqH2v7UbJwq55XKLjO5_aq-dmlxzJuC-/s1600/4.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>KUESHI LOCION SOLAR NAWILŻAJACY FILTR 50 SPF</b><span class="s1"></span></div>
<div style="text-align: justify;">
Na co dzień stosuje niższe filtry, jednak gdy leżę i się opalam 50 to minimum i to nie ważne czy to dzień nad jeziorem, czy plażowanie pełną gębą. Ten filtr pojechał wiec ze mną na wakacje. Wiem, że 50 z natury rozsmarowują się gorzej i bielą bardziej, więc jakoś bardzo nie zarzucam tego temu filtrowi. Choć mam wrażenie, że z nim pod każdym względem było jakby gorzej i ciężej, ale może mi się tylko wydaje. Natomiast czego jestem pewna i absolutnie mi się nie wydaje, to gdy po 3 godzinach chciałam go dołożyć stawało się to niemożliwe, krem się złuszczał, ścierał, jakby nie szło nałożyć już kolejnej wartwy na to co było. Skończyło się to tym, że musieliśmy kupić byle jaki filtr w markecie, bo ten nie chronił nas moim zdaniem wystarczająco. Powinien znaleźć się we wrześniowym denku, ale zapodziałam opakowanie ;p</div>
</div>
<div class="p2">
<b><br /></b>
<b><span class="s1"></span></b></div>
<div class="p1">
<div style="text-align: justify;">
<span class="s1"><b>FRESH ROSE DEEP HYDRATION KREM NAWILŻAJĄCY</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span class="s1">Powiem tak jestem szczęśliwa, że to tylko miniatura i nie wydałam na niego tych podnad 230zł, bo jak dla mnie ten krem nie robi nic. Owszem po użyciu skóra jest gładka w dotyku, ale to tyle, efekt się nie utrzymuje, po kilku godzinach skóra jest sucha i szorstka. Na pewno nie daje dogłębnych efektów. Owszem przyjemnie pachnie, ale dla mnie to za mało i jestem nim bardzo rozczarowana.</span></div>
<div class="p2">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgabMGUxJL9IBtLr2kUgmLssD4RYSbjYltaYrz9yv12lxV-jSzWluojC6SjgFcyOZXY8pjMoleye7Jx5EQQUb9oHkIGUsK_APL7RBMJBRDoBltdj8h59RaMCKjzWrglgJE6jjofIw0a7AWV/s1600/7.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgabMGUxJL9IBtLr2kUgmLssD4RYSbjYltaYrz9yv12lxV-jSzWluojC6SjgFcyOZXY8pjMoleye7Jx5EQQUb9oHkIGUsK_APL7RBMJBRDoBltdj8h59RaMCKjzWrglgJE6jjofIw0a7AWV/s1600/7.png" /></a></div>
</div>
<div class="p1">
<div style="text-align: justify;">
<span class="s1"><b>L’OREAL REVITALIFT FILLER HYDRUROMASK NAWILŻAJĄCE KROPELKI - KWAS HIALURONOWY</b></span></div>
</div>
<div class="p1">
<div style="text-align: justify;">
<span class="s1">Do linii REVITALIFT FILER mam ogromną słabość, gdyż to właśnie na prezentacje tej linii byłam po raz pierwszy kiedykolwiek<span class="Apple-converted-space"> </span>zaproszona jako autorka TEGO bloga, było to dla mnie wielkie wyróżnienie i naprawdę bardzo ciepło zawsze myślę o tej linii, szczególnie, że to naprawdę fajne kosmetyki poprawiające elastyczność skóry. Przechodząc jednak do maski to produkt całonocny, nakłada się go zamiast kremu i dzieje się magia. Ma lepką, żelową konsystencję, intensywny zapach i jest wydajny. Skóra rano jest delikatnie ściągnięta i naciągnięta, ale efekt znika w ciągu dnia. Maseczka zawiera kwas hialuronowy, wiec powinna też nawilżać, ale szczerze mówiąc nie zauważyłam innch skutków jej działania. To raczej powstanie jedyne opakowanie, po które sięgnęłam. Jak widzicie nawet sentymenty nie pomogły w jej ocenie.</span></div>
</div>
<div class="p2">
<div style="text-align: justify;">
<b><span class="s1"></span><br /></b></div>
</div>
<b><span class="s1"></span></b><br />
<div class="p1">
<div style="text-align: justify;">
<span class="s1"><b>NATUR PLANET HIALU-PURE 3% KWAS HIALURONOWY</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span class="s1">Pozostając w temacie kwasu hilauronowego skończyło mi się też takie cacko z Shinyboxa i tym razem będę chwalić. Jest to serum, które faktycznie nawilża i przy regularnym stosowaniu delikatnie wygładza skórę. Mam wrażenie, że nawet lekko spłyciło moją zmarszczę na czole, którą mam od dziecka, bo chyba za dużo myśle ;p Nie zapchało mnie i było wydajne. Chętnie sięgnę po nie i to nie raz :)</span></div>
</div>
</div>
<div class="p2">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAfoiMoGECD2oQWOzxIsETs4fIEcjWipT41VqdERLlpgZ2j252HZ0mFzaoYc_WDstOuU-6LHR2Kw3M3A0S6IpOSuWM66u2yZS6QShPz80_m_jmULdW9EuWPj5eLiiNLdVgUkcCZVYxyegw/s1600/5.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAfoiMoGECD2oQWOzxIsETs4fIEcjWipT41VqdERLlpgZ2j252HZ0mFzaoYc_WDstOuU-6LHR2Kw3M3A0S6IpOSuWM66u2yZS6QShPz80_m_jmULdW9EuWPj5eLiiNLdVgUkcCZVYxyegw/s1600/5.png" /></a></div>
<span class="s1"></span></div>
<div class="p1">
<div style="text-align: justify;">
<span class="s1"><b>DR. JART+ CICAPAIR TIGER GRASS CAMO DROPS</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span class="s1">To płynna forma słynnego kremu, moim zdaniem odpowiedniejsza dla cer mieszanych. Ja na pewno mniej się po nim świecę zarówno z makijażem, jak i bez. Cała formuła jest lżejsza, a konsystencja płynna. Ma zielony kolor i działa neutralizując zaczerwienienia, pod tym względem jest naprawdę świetny i efekt utrzymuje się przez wiele godzin. Chętnie kupię opakowanie pełnowymiarowe. Choć wcześniej sprawdzę, jeszcze coś innego, co mam na oku. </span></div>
</div>
<div class="p2">
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<span class="s1"></span></div>
<div class="p1">
<div style="text-align: justify;">
<span class="s1"><b>INEBRYA APMUŁKI NAWILZAJAĆE DO WŁOSÓW pełna kuracja 12 fiolek</b></span></div>
</div>
<div class="p2">
<div style="text-align: justify;">
<span class="s1"></span>Pierwszy raz przeszłam całą kurację chyba w 2015 roku i byłam zachwycona, roku później tak samo, wiec gdy na początku roku obcięłam włosy postanowiłam do niej wrócić i choć nie było źle, to na włosach naturalnych nie sprawdza się tak dobrze jak na farbowanych. Gdy byłam blondynką dzięki tej kuracji włosy były mniej łamliwe, a końce bardziej zadbane. Przy naturalnych włosach miałam wrażenie, że ampułki końce przesuszały, choć ogólna kondycja włosów była dobra, na co jednak pracowały też odżywki, maski i olejki. Najpierw używałam ampułek po każdym myciu, później raz w tygodniu i ta druga metoda działała lepie. Polecam do włosów farbowanych, w innym przypadku nie mają jednak sensu i lepiej kupić lepszy olejek, </div>
</div>
<div class="p2">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhLgqq8SsMB1KdsoBBbDIeK9vCxzqLIqyGLye673pBT2ZnUN18-pM14cNPxO4a6z-9R0CgjYk5cvPSp3ZZbUiuD9Bbsu19-Jbhugtxa3r3COTkFl4yS2EzK4Zle9sfDg20kEjzds9vkrGb/s1600/6.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhLgqq8SsMB1KdsoBBbDIeK9vCxzqLIqyGLye673pBT2ZnUN18-pM14cNPxO4a6z-9R0CgjYk5cvPSp3ZZbUiuD9Bbsu19-Jbhugtxa3r3COTkFl4yS2EzK4Zle9sfDg20kEjzds9vkrGb/s1600/6.png" /></a></div>
</div>
<div class="p1">
<span class="s1"><b>MAROCCANOIL OLEJEK DO WSZYSTKICH TYPÓW WŁÓSÓW</b></span></div>
<div class="p2">
<div style="text-align: justify;">
<span class="s1"></span>Olejek arganowy, szumnie nazywany kuracją ;) Używałam do zabezpieczania końcówek włosów i do tego sprawdził się ok, ale nie było żadnego szału. Najważniejsze, że końce były nawilżone i się nie rozdwajały. W tym przypadku jest odwrotnie jak z ampułkami, bo miałam ten produkt już kiedyś i na włosach naturalnych u mnie wypadł o niebo lepiej niż na rozjaśnianych, wówczas żadne kosmetyki z arganem się u mnie nie sprawdzały. Szklana, mała i poręczna buteleczka, zawartość wystarczyła mi na ok 3 miesiące stosowania po każdym myciu. </div>
</div>
<div class="p2">
<span class="s1"></span><br /></div>
<div class="p1">
<div style="text-align: justify;">
<span class="s1"><b>MR.BLANCTEETH BABOO CHARCOAL WHITENING POLISH<span class="Apple-converted-space"> </span>PASTA WYBIELAJĄCA Z WĘGLEM</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span class="s1">Zwykle nie pokazuję past do zębów tę jednka dostałam w Sephorze i tam tylko jest dostępna, więc uznałam, że może tu trafić, szczególnie że jestem z niej zadowolona. Pasta jest delikatna dla szkliwa, pytałam nawet dentystkę (bo gdy skończyłam pastę wypadłą mi wizyta), czy wszystko z zębami ok i potwierdziła. Efekt wybielenia jest stopniowy i naturalny, ale widoczny. Co podobało mi się najbardziej, to że mogłam ją nałożyć np na 5 minut grubszą warstwa i chwilę tak pochodzić, przed jakimś specjalnym wyjściem i zęby były ultra białe, trochę jak po masce w płachcie, efekt na chwilę, który cieszy.</span></div>
</div>
<div class="p2">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRB-Dei1hk2ztlCaKe_HRarXgD8YbN_C0Lu1Canc7wz66MZdrwKepIlpi8ljLCmSw0k8UIM_BRpwl4hgw4odxDuEu9DzjslRzMaBDmOuHFumohytaj3N1U8Q7IG5kUTY_U-GbhdGl9BOFs/s1600/8.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRB-Dei1hk2ztlCaKe_HRarXgD8YbN_C0Lu1Canc7wz66MZdrwKepIlpi8ljLCmSw0k8UIM_BRpwl4hgw4odxDuEu9DzjslRzMaBDmOuHFumohytaj3N1U8Q7IG5kUTY_U-GbhdGl9BOFs/s1600/8.png" /></a></div>
</div>
<div class="p1">
<div style="text-align: justify;">
<span class="s1">V<b>ISPLANTIS SZAMPON DO WŁOSÓW POZBAWIONYCH OBIENTOŚCI</b></span></div>
</div>
<div class="p1">
<div style="text-align: justify;">
<span class="s1">Od kąt nie farbuje włosów moje włsoy faktycznie tuż przy skórze zawsze są oklapnięte, szukam na to sposob jednak ten szmpon nim nie był. Oczyszczał, nie podrażniał, nie powodował łupieżu. Duże opakowanie, przyjemny zapach. Ale ostatecznie to po prostu zwykły, niczym niewyróżniający się szampon. Nie mam niby o nim nic złego do powiedzenia, ale też niczym się nie wyróżnił i nie mam za co go pochwalić. </span></div>
</div>
<div class="p2">
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<span class="s1"></span></div>
<div class="p1">
<div style="text-align: justify;">
<span class="s1"><b>BIOLAVEN ORGANIC SERUM DO TWARZY PRZECIWSTARZENIOWE</b></span></div>
</div>
<div class="p1">
<div style="text-align: justify;">
<span class="s1">Moje największe rozczarowanie w tym denku. Po pierwsze dobrze widzicie jak zmaltretowałam to opakowanie, a wszystko przez bardzo kiepską pipetę, zwykle nie niszczę tak opakowań i aż wstyd mi je pokazywać, ale tu naprawdę wszystko lalo się za każdym użyciem, przez co też wydajność serum jest mniejsza niż mogłaby by. Po drugie serum ma bardzo intensywny zapach. I po trzecie serum mnie zapchało, a gdy dałam mu drugą szansę uczuliło. I sądzę, że miały na to wpływ substancje zapachowe. Także dla mnie trzy razy nie. Produkt naturalny, polski, niestety nie dla mnie i nie dla osób z wrażliwą cerą lub ze skłonnością do zapychania. Ciągle szukam serum anty-aging z naturalniejszym składem i niestety ciągle nie mogę znaleźć nic co mnie nie uczyła lub zapycha. </span></div>
</div>
<div class="p2">
<span class="s1"></span></div>
<div class="p2">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Oto co znika z mojej łazienki i toaletki w październiku.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Na pewno macie jakieś opinie o tych produktach, którymi chętnie się podzielicie :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Czekam na komentarze...</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: right;">
tymczasem pozdrawiam, Karolina!</div>
</div>
weeminihttp://www.blogger.com/profile/04534277412687724786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8084529755415048543.post-72038316887901802222019-09-30T18:30:00.000+02:002020-02-04T19:47:42.307+01:00DENKO / wrzesień 2019<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOD-pJIikOmjnqS0zG_KzHayuYz-KovbDvemHLONYYumhycbNLGff8PnYxsesEWsQas9olETH011BgsJqAYWKxop_eI_9XQIej6xam5kDnkZPpbYFFJTuC7-hsBRpzANgsMVwhDSIwsyiE/s1600/oklada.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOD-pJIikOmjnqS0zG_KzHayuYz-KovbDvemHLONYYumhycbNLGff8PnYxsesEWsQas9olETH011BgsJqAYWKxop_eI_9XQIej6xam5kDnkZPpbYFFJTuC7-hsBRpzANgsMVwhDSIwsyiE/s1600/oklada.png" /></a></div>
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; text-align: justify;">Kolejne kosmetyki, tak jak kolejny miesiąc dobiegły końca, w tym roku denko zwykle pokazywałam w podsumowaniach miesięcznych, ale ze względu na brak czasu muszę wrócić do starej formy, dla mnie jednak wygodniejszej. Mam do powiedzenia Wam naprawdę dużo, choć jak na moje możliwości tym razem kosmetyków nie ma aż tak wiele. Zaczynajmy!</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxTmH2q1BhhQ2R1KMH9xsWmy67-KcnLkgruTLk_p3wQ5_BENDlTmgARNR6pKXonYk5S7X-5Yq1VYebXamlLqenh-mgO5xK3zPhO6t58uhgH3cj6edrE970jNlbPHxY197-eH5QwzVNwF8z/s1600/10.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxTmH2q1BhhQ2R1KMH9xsWmy67-KcnLkgruTLk_p3wQ5_BENDlTmgARNR6pKXonYk5S7X-5Yq1VYebXamlLqenh-mgO5xK3zPhO6t58uhgH3cj6edrE970jNlbPHxY197-eH5QwzVNwF8z/s1600/10.png" /></span></a></div>
<div class="p1" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: small;"><b>ARGANOVE HYDROLAT DO CIAŁA I TWARZY WERBENA</b></span></div>
<div class="p1" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: small;">To moje pierwsze zetknięcie z marką, zanim kupiłam ten produkt nie miałam nawet pojęcia, że istnieje. Sam hydrolat ma naturalny skład i silnie ziołowy zapach. Stosowałam go zamiast toniku i do rozrabiania maseczek z glinki. W drugim przypadku sprawdził się, w pierwszym nie zauważyłam żadnych efektów, jednak nie uczulił mnie, a to często przytrafia mi się w zetknięciu z naturalnymi kosmetykami, wiec to na plus. Małą wadą jest też "plijący" jednostajnie atomizer. </span></div>
<div class="p1" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: small;"><br /></span></div>
<div class="p1" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: small;"><b>L`OCCITANE CREME MAINS KARITE (Krem do rąk z 20% masła shea)</b></span></div>
<div class="p1" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: small;">Bardzo lubię działanie tego kremu, jest bardzo nawilżający ze względu na jego cenę traktuje go jako luksusowy dodatek do torebki. Kupuję zawsze wersję mini i nie korzystam z niego na co dzień, jednak nawet używany raz na jakiś czas poprawia miękkość skóry i naprawdę widzę różnice między nim, a np. kremem z Yope, który używam w domu (ten nawilża jedynie powierzchownie i po chwili efekt znika). Zauważyłam też, że bardzo dobrze wpływa na odstające skórki wokół paznokci. Mam teraz dość dziki moment i niestety dużo pracowałam w wodzie i ogrodzie - oczywiscie bez rękawic, wiec skórki mam w opłakanym stanie, po użyciu tego kremu nie widać ich. Krem ma fajny skład: wysoka zawartość masła shea, miód, olej z migdałów; szybko się wchłania, choć nie znika z rąk i pachnie dość staromodnie, jak widać nie można mieć wszystkiego - a szkoda.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBgt1JETQsjUxWtRsJLtYndhBxICZ4yiMjTpo-XMhTPO0H23tPGvmGaKje9vRDhGBJR9JxlxOOIz1f705QAriqHMuSyT9f7oNM98icM3WNusIb-KiZqbzIqb4F8j7WEJskLqNEnF487H3M/s1600/9.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBgt1JETQsjUxWtRsJLtYndhBxICZ4yiMjTpo-XMhTPO0H23tPGvmGaKje9vRDhGBJR9JxlxOOIz1f705QAriqHMuSyT9f7oNM98icM3WNusIb-KiZqbzIqb4F8j7WEJskLqNEnF487H3M/s1600/9.png" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">DROP OF ESSENCE BIO PERFUMY YLANG YLANG</span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Bio perfumy w tym przypadku to 99% oleju arganowego i 1% naturalnej esencji zapachowej, dla mnie zupełna nowość i zaskoczenie, gdyż okazały się trwałe. Oczywiście używa się ich na skórę, by nie zniszczyć ubrań, jednak ja na nadgarstku czułam je cały dzień. Sam zapach duszący, mi kojarzy się z paczuli, ale jeśli zaglądacie tu częściej, to wiecie, że jestem bardzo słaba w opisywaniu zapachów. Perfumy dość wydajne i oleiste w konsystencji. Sama forma aplikacji przypomina próbkę, dodatkowo buteleczkę trzeba odkręcać dla mnie to lekko meczące, gdy śpieszę się rano. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">LUSH DREAM CREAM BALSAM DO CIAŁA</span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Lush to Lush, ciągle niedostępny u nas powiew zachodu ;p A tak na poważnie to naprawdę wysoka jakość i wydajność. Produkty naturalne, w prostych minimalistycznych opakowaniach (ale to pewnie już dawno, doskonale wiecie ;p) i zwykle o świetnym zapachu, piszę zwykle, bo ten balsam pachnie specyficznie. Osobiście, choć bardzo zapach podobał się w sklepie, to gdy nakładałam go na siebie mocno mnie drażnił, jest niby miętowy, niby ziołowy. Ma luźna, choć bardziej gęstą konsystencję i naprawdę dobrze nawilża, a nie obciąża skóry, od razu się wchłania i daje efekt odświeżenia, fajne gdy jak ja lubicie gorące prysznice. Ten balsam oprócz tego, że robi to co powinien każdy dobry balsam, łagodzi skórę po depilacji, goleniu, czy z uczuleniami. Jeśli macie tendencje do zaczerwienień, czy "truskawek" po goleniu, ten produkt radzi sobie z nimi, jak żaden inny. Jest naprawdę genialny i mówię to ja, która raczej nie zachwyca się produktami do ciała, wielka szkoda, że w Polsce Lush ciągle nie jest dostępny.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyz2iepsg6Q9tk3WYRk63R4qI3v_9GkHFfuYMO2lT0UGGsvNn5_EGzpK2tVzA4mEGopO-LsHJ7diXOZ1G-PLSmE9EczvKhtGbp-WJr46HZQ6MT1n0mt8HGtvU1BEl__VFxwzLWSMefjkph/s1600/11.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyz2iepsg6Q9tk3WYRk63R4qI3v_9GkHFfuYMO2lT0UGGsvNn5_EGzpK2tVzA4mEGopO-LsHJ7diXOZ1G-PLSmE9EczvKhtGbp-WJr46HZQ6MT1n0mt8HGtvU1BEl__VFxwzLWSMefjkph/s1600/11.png" /></span></a></div>
<b><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">JOHNSON'S SHINY DROPS (Odżywka do włosów w sprayu)</span></b><br />
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Zdaje sobie sprawę, że marka Johnson budzi mieszane uczucia, wiem też, że to odżywka dla dzieci, ale w moim przypadku włosów kręconych i raczej suchych, ten spray sprawdza się o niebo lepiej od większości drogeryjnych odżywek w tej formie. Spray nawilża, zmiękcza i nabłyszcza, ułatwia też rozczesywanie. Naprawdę trudno znaleźć inną odżywkę w sprayu, która sprawia, że włosy są lejące, i miękkie, a nie sztucznie wygładzone. Spryskuję go tak, jak nakładam odżywkę zawsze od wysokości ucha, by nie obciążał włosów od samej nasady. Na pewno to nie produkt dla wszystkich, nie sądzę by działał tak samo przy cieńkich lub przetłuszczających się włosach, dla gęstych i kręconych to będzie to.</span><br />
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">SEPHORA COLECTION PŁYN MICELARNY</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Kupiłam go w promocji za jakieś 25zł, regularnie kosztuje 69,00 i szczerze mówiąc tyle jestem w stanie wydać tylko na Bioderme i to z sentymentu, bo obecnie na rynku drogeryjnym jest pełno świetnych micelari. Jednak skupiając się na tym płynie nie mam mu nic do zażucenia, makijaż rozpuszczał łatwo i szybko, naprawdę dokładnie można nim oczyścić twarz. Nie używam kosmetyków wodoodpornych, ale radził sobie dobrze z zastygającymi pomadkami. Mam małe zastrzeżenia do aplikatora, jest pomysłowy, bo to pompka którą dociskamy wacikiem, niestety pryska na wszystkie strony, a tylko część zostaje na płatku; gdyby nie to na pewno płyn byłby jeszcze wydajniejszy. Generalnie bardzo ok, ale jednak nie za tę cenę.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgo0aEGrcfVdXpwl6zh4Kq6g3tEbjhEQ32GwlSW1d85ED-U6S3UOLEtqUn7GlOB6Cw6hLXlgvP86nUR7zKL_e25xFVDO05Cs8P1k-vwjGxqywXe8yNLcfYw_8FloIFFMhhaxzCAMoU2fel5/s1600/denko+6.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgo0aEGrcfVdXpwl6zh4Kq6g3tEbjhEQ32GwlSW1d85ED-U6S3UOLEtqUn7GlOB6Cw6hLXlgvP86nUR7zKL_e25xFVDO05Cs8P1k-vwjGxqywXe8yNLcfYw_8FloIFFMhhaxzCAMoU2fel5/s1600/denko+6.png" /></span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">FRUCTIS GOODBAY DAMAGE OLEJEK NA KOŃCÓWKI</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Ten produkt pojawia się na blogu bardzo regularnie i to od lat, zawsze gdy skończy mi się jakiś droższy olejek, który mnie zawiedzie sięgam po niego, trochę z przyzwyczajenia, trochę bo naprawdę widzę, że chroni końce przed rozdwajaniem. Ponda to jest przystępny cenowo, wydajny i przyjemnie pachnie.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">ISANA STYLE 2 CREATE SPRAY TERMOOCHRONNY</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Produktu użyłam wyłącznie dwukrotnie i nie jestem w stanie ocenić jego działania, wszystko dlatego, ze względu na wadę atomizera, całkowicie rozlał mi się w walizce podczas wakacji. Musiałam kupić coś na szybko przed wyjazdem i niestety zemściło się to na mnie i moich ubraniach w bardzo przykry sposób. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_OcSUYwtEIphCYV9GTCfKUdLg8qniTr20QigJadeL9vr_b4JLv5FcTkPn1y2f_W4C3NEIgiaMMuj1kukiKgriYjkyEPFJcell5dA8vR6F24Wk-hULUBAZpCQuYARh1RjDSMAJJky_O0rO/s1600/denko+4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_OcSUYwtEIphCYV9GTCfKUdLg8qniTr20QigJadeL9vr_b4JLv5FcTkPn1y2f_W4C3NEIgiaMMuj1kukiKgriYjkyEPFJcell5dA8vR6F24Wk-hULUBAZpCQuYARh1RjDSMAJJky_O0rO/s1600/denko+4.png" /></span></a></div>
<b><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">L'BIOTICA BIOVAX CAVIAR ODŻYWAKA W PIANCE</span></b><br />
<style type="text/css">
p.p1 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; font: 11.0px 'Helvetica Neue'; color: #000000}
span.s1 {font-kerning: none}
</style>
<br />
<div class="p1" style="text-align: justify;">
<span class="s1"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif; font-size: small;">To takie idealne wyjście awaryjne, bardzo lubię mieć pod prysznicem odzywki, które można nałożyć w bardzo awaryjnej sytuacji dosłownie na minutę i zmyć a efekt jest widoczny. To jeden z tych przypadków, gdyż odżywka bardzo wygładza moje włosy, a wiadomo w przypadku kręconych i gęstych włosów już to robi dobry efekt. Forma pianki bardzo wygodna i co istotne działa atomizer bez zarzutu. Bardzo zaskoczyła mnie ogromna wydajność, szczególnie jak na piankę, odzywkę miałam miesiącami, choć nie stosowałam jej co mycie. Dodatkowym walorem jest przyjemny perfumowany zapach. Podsumowując Wygładza i pomaga rozczesać włosy bez problemu.<span class="Apple-converted-space"> </span></span></span></div>
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<b><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">L'OREAL HAIR TOUTCH UP (Spray maskujący odrosty)</span></b><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Kupiłam go bardzo dawno temu i użyłam dosłownie raz, by ukryć brzydki odcień, do którego zmył mi się blond, gdy jeszcze farbowałam włosy. Z efektu byłam zadowolona. Jednak gdy przestałam farbować włosy i teraz mam już w 100% naturalne, był mi zbędny. Trzymałam go, by nie wyrzucać prawie pełnego produktu, ostatecznie szybciej się zestarzał niż go zużyłam. To jeden z bardzo niewielu przejawów mojej niegospodarności, bo naprawdę rzadko dopuszczam do takich sytuacji, ale mamcie mnie ;p Nikt nie jest idelany ;)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMps_TcOzXupvkt650dVqiptvedpZ0Yohn-71bpZxLdOg4Nvh522y7pERz7e3s3TIFFn80IR1osAq6PJJg44J_06fIqGybTL1xSAiabUn0NA6IFu4TLqd10msermRc8bQkm-veJaHV85qJ/s1600/denko+1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMps_TcOzXupvkt650dVqiptvedpZ0Yohn-71bpZxLdOg4Nvh522y7pERz7e3s3TIFFn80IR1osAq6PJJg44J_06fIqGybTL1xSAiabUn0NA6IFu4TLqd10msermRc8bQkm-veJaHV85qJ/s1600/denko+1.png" /></span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">WIBO EYEBROW POMADE (Pomada do brwi)</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Zupełnie szczerze, to nie jest zły produkt: jest trwała, stosunkowo szybko zasycha, ma ładne odcienie, jest dostępna i tania. Po pewnym czasie zasycha, ale która pomada tego nie robi? Jeśli dobrze dokręcamy słoiczek, to stanie się to naprawdę później niż wcześniej. Ale nie jest tak miękka i plastyczna jak ABH, czy nawet Inglot, mi osobiście brakuje poślizgu i takiej jakby wojskowości. Ale generalnie jest więcej plusów niż minusów, więc pewnie kiedyś kupię ją jeszcze. </span></div>
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">MAYBELLINE BROW SATIN ( Dwustronna kredka do brwi)</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Wykręcana kredka średniej grubości z czymś w rodzaju gumki z drugiej. Sama kredka jest średnio miękka, ale niestety łamliwa, trzeba wiec być bardzo ostrożnym. Intensywność koloru można stopniować dodając kolejne warstwy. Gąbeczka z drugiej strony jest wielkim plusem, rozciera i uzupełnia braki, które ma kredka. Efekt u mnie utrzymywał się przez cały dzień, bardzo cenie też naturalne kolory dostępne w jej ofercie. Wszystko takie ok, bez szału i nie sądzę bym kupiła ją ponownie.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYMfeVfOJGElW-9wVcZIRUNFUubUlySS-Ylve3c0Ec2vNkZ5fYx26aCOBbIw6OqoitbGbRci6_3sG8vyVc-1YW8hd4wBVLhHnrZ1YOc8wsxKoZB42vptjxohY_rXJ70nGhZRn0JOYNiqBc/s1600/12.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhYMfeVfOJGElW-9wVcZIRUNFUubUlySS-Ylve3c0Ec2vNkZ5fYx26aCOBbIw6OqoitbGbRci6_3sG8vyVc-1YW8hd4wBVLhHnrZ1YOc8wsxKoZB42vptjxohY_rXJ70nGhZRn0JOYNiqBc/s1600/12.png" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">NIUOI MASKA ROZŚWIETLAJACA </span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Wielkie pozytywne zaskoczeni z Biedronki, w saszetce jest naprawdę bardzo dużo płynu, płachta porządna, nie rozrywa się. W efekcie po "zabiegu" otrzymujemy silnie nawilżoną cerę, bardzo mocno rozjaśnioną, wręcz bielszą. Co mnie bardzo zaskoczyło skóra o poranku (użyłam maseczki w wieczornej pielęgnacji) wciąż była bardzo gładka i faktycznie miała więcej blasku. HIT! To pierwsza maseczka w płachcie od bardzo dawna, której efekty widziałam realnie. Szkoda, że to produkt limitowany. Mam jednak nadzieję, że jak to bywa w Biedrze maseczki wrócą za jakiś czas, wtedy zrobię sobie ich porządny zapas. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><b><i>Tyle ode mnie w temacie kosmetyków, które zużyłam. Wrzesień to zwykle dla mnie przejściowy czas z pielęgnacji letniej, na trochę bardziej treściwą, czego chyba po tym denku nie widać. Czekam na Wasze opinie o tych produktach i jak zwykle zapraszam do dyskusji :)</i></b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: right;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Pozdrawiam Karolina!</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<style type="text/css">
p.p1 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; font: 11.0px 'Helvetica Neue'; color: #000000}
span.s1 {font-kerning: none}
</style>weeminihttp://www.blogger.com/profile/04534277412687724786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8084529755415048543.post-90820665351675011612019-09-02T21:57:00.000+02:002020-05-04T22:00:28.031+02:00DENKO / sierpień 2019<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijS_-xUjy1oyg1orLOGSwBib3yg-RFhTuxcSyBp1siw3y9MR8dq_3ODI1Rm_fuQWdSH5KQxL8yJcNesPNqJ_1L8f9o9kTxuJDVgx8EwFWwUasfrmF466D76irYiTuQP5wJHz6HuyW7PZys/s1600/denko+sierpien+ok%25C5%2582a%25CC%25A8dka.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="weeminiblog" border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijS_-xUjy1oyg1orLOGSwBib3yg-RFhTuxcSyBp1siw3y9MR8dq_3ODI1Rm_fuQWdSH5KQxL8yJcNesPNqJ_1L8f9o9kTxuJDVgx8EwFWwUasfrmF466D76irYiTuQP5wJHz6HuyW7PZys/s1600/denko+sierpien+ok%25C5%2582a%25CC%25A8dka.png" title="denko zużycia wpis post blog weemini" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Koniec sierpnia, choć nie jestem już uczennicą prawie 10 lat to dla mnie wciąż trochę początek roku. To zabawne jak bardzo jest to ciągle we mnie zakorzenione. Studia, czyli październikowy początek na mnie tak nie wpłynął. Może to przez to, że moja mama jest nauczycielem i ciągle wrzesień jest w moim rodzinnym domu czasem zmian i czymś, o czym się mówi. I właśnie ten koniec wakacji i początek szkoły, skłoniły mnie do porządków w łazience i kosmetykach, stąd oprócz rzeczy, które mi się skończyły, mam tu trzy produkty, które już przyszedł czas wyrzucić. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgaR5IklmEIL-vBge7prdh1iwTsAAxP6aP7cKLgQkVOLDn46qgwFR4UAr1Nk60NzvVeji9tPu6PhgyJGt5itZOdXJnm40FvzgvwVnq-LJvkSj7ruxqrrFyvt7AAxUbzlNPOaeL3xIWaXTUH/s1600/denko+sierpien+1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="MARIO BADESCU FACIAL SPRAY WITH ALOE, CUCAMBER AND GREEN TEA MGIEŁKA DO TWARZY opinie" border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgaR5IklmEIL-vBge7prdh1iwTsAAxP6aP7cKLgQkVOLDn46qgwFR4UAr1Nk60NzvVeji9tPu6PhgyJGt5itZOdXJnm40FvzgvwVnq-LJvkSj7ruxqrrFyvt7AAxUbzlNPOaeL3xIWaXTUH/s1600/denko+sierpien+1.png" title="BIODERMA SENSIBIO H2O PŁYN MICELARNY opinie" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>BIODERMA SENSIBIO H2O PŁYN MICELARNY </b></div>
<div style="text-align: justify;">
Muszę w końcu napisać wpis o moich kosmetykach wszechczasów i tam na pewno numerem jeden będzie Bioderma Sensibio, bo wracam do niej jak bumerang od lat. To pierwszy płyn, z jakim miałam do czynienia, i było to naprawdę dawno (coś około 2011 roku!). Wydaje mi się, że wieki temu a mimo to ciągle jest jednym z najlepszych. Chociaż wiele się zmieniło i obecnie nawet drogeryjnych płyny nie odstają tak bardzo. Bioderma jest bardzo delikatna dla oczu i skóry, nie podrażnia, a dokładnie zmywa makijaż. Zawsze po płynie micelarnym myję jeszcze buzie żelem/pianką, więc płyn choć świetny, nie zastępuje zupełnego oczyszczania. Wrócę niedługo, jak zawsze :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>MARIO BADESCU FACIAL SPRAY WITH ALOE, CUCAMBER AND GREEN TEA MGIEŁKA DO TWARZY</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Wykorzystywałam ja jako tonik i w tej funkcji dla mnie się sprawdziła. Rozpylany przez atomizer tonik dawał uczucie odświeżenia i był lekki. Nie czułam po nim lepiącej warstwy, ściągania skóry, czy żadnych podrażnień. Oczekiwałam od niego pobudzenia skóry rankiem i w tej roli wypadł ok. Forma rozpylenia i całe opakowanie - poręczne i wygodne. Używałam go wyłącznie w dziennej pielęgnacji, czyli raz dziennie od końca marca, do połowy sierpnia, czyli naprawdę długo, ale przyznam, że czasem używałam jednego "psiknięcia", a czasem 4, może stad taka wydajność. Chętnie sięgnę po inne wersje, ta już zawsze będzie mi się kojarzyć z latem :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinUwNu4m0SE0d3FoZeW4MPrwpBj5YRIL8RmM0RhyWMzqT9Cumq_jJPHEWGSz4wZ-HmTsWKF6r9k0aXpQfh36KYvbnB8oBAlR2MgVtcjt_JMvivRFWolaBkDadW1hXUm1b6mCo32SSJinQ-/s1600/denko+sierpien+2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="EFECTIMA PORE&MATT CONTROL KREM ZWĘŻAJĄCY PORY" border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinUwNu4m0SE0d3FoZeW4MPrwpBj5YRIL8RmM0RhyWMzqT9Cumq_jJPHEWGSz4wZ-HmTsWKF6r9k0aXpQfh36KYvbnB8oBAlR2MgVtcjt_JMvivRFWolaBkDadW1hXUm1b6mCo32SSJinQ-/s1600/denko+sierpien+2.png" title="BISHOJO KREM WODNY REGENERUJĄCY opinie" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>BISHOJO KREM WODNY REGENERUJĄCY </b></div>
<div style="text-align: justify;">
Oto mój wybawca po wtopie z jednym kremem, nadszedł drugi o wiele mniej inwazyjny i delikatniejszy. Krem ma konsystencję rozpuszczonej galaretki, jest bardzo lekki i szybko się wchłania, nawet gdy nałożymy go grubszą warstwą. W codziennej pielęgnacji nie podrażnia, nie ściąga i nie zapycha. Działa nawilżając i w mojej ocenie faktycznie regeneruje. Wcześniejszy produkt mnie bardzo zapchał, ale i sprawił ze miałam bardzo brzydką chropowatą struktórę skóry, ten krem ją wygładzał i po dwóch tygodniach ukoił, naprawdę widziałam ogromną różnicę. Bardzo pomógł mojej skórze w etapie regeneracji i odnowienia naskórka. Po miesiącu z tym kremem nie było śladów po wypryskach, kaszce i zaczerwienieniach. Krem stosowałam na dzień i na noc przez prawie dwa miesiące. To krem, który warto mieć w zapasach, jako ratunek w krytycznej sytuacji, chętnie kupię ponownie.</div>
<b><br /></b>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b><b>EFECTIMA PORE&MATT CONTROL KREM ZWĘŻAJĄCY PORY</b></b></div>
<div style="text-align: justify;">
Jedna wielka porażka, chyba te słowa najlepiej oddają, to jak nie sprawdził się u mnie ten krem. A właściwie, jak w 9 dni z gładkiej i nawilżonej cery, zrobił grudkowaty pancerz. Krem miał zwężać pory i absolutnie tego nie robił, za to zapchał mnie, wysuszył i podrażnił, przez co miałam najgorszy rodzaj cery w życiu. Dla mnie ten produkt jest nie do użytku i zupełnie nie do oceny, bo tego nie powinno się używać. Nie polecam, a wręcz zrażam do niego z pełną odpowiedzialnością. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJHz_JkrSIdwVBr1Kjn9yeFrK-FkBrt4CwjO_bJHudL4n3jP4Pbt1L1hIsmXvoQmIzDREu26_Xr9fQ8a8J40b5GiBfD99A7p2ixNKgFVSKiDyOuLjl2dG8yZqZrv-T9pRdRA04-AzMrn24/s1600/denko+sierpien+3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="MOKOSH UJĘDRNIAJACY ELIKSIR DO TWARZY I CIAŁA" border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJHz_JkrSIdwVBr1Kjn9yeFrK-FkBrt4CwjO_bJHudL4n3jP4Pbt1L1hIsmXvoQmIzDREu26_Xr9fQ8a8J40b5GiBfD99A7p2ixNKgFVSKiDyOuLjl2dG8yZqZrv-T9pRdRA04-AzMrn24/s1600/denko+sierpien+3.png" title="BIO-OIL SPECJALISTYCZNY OLEJEK DO PIELĘGNACJI SKÓRY" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>BIO-OIL SPECJALISTYCZNY OLEJEK DO PIELĘGNACJI SKÓRY</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Bardzo długo zużywałam to opakowanie, przez to jak to tłusty produkt, a lubię olejki, o czym z resztą za chwilę. W Bio-Oil tak naprawdę bardzo drażni mnie to jak długo się wchłania i jak pachnie do dlatego stosowałam produkt bardzo nieregularnie, głównie w przerwach między innymi produktami, gdy coś kończyłam i nie zdążyłam kupić nic innego. Dlatego nie jestem w stanie ocenić jego działania.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>MOKOSH UJĘDRNIAJACY ELIKSIR DO TWARZY I CIAŁA</b></div>
<div style="text-align: justify;">
To też już moje któreś opakowanie, ja tego olejku używam do ciała, głównie na uda i brzuch. jestem bardzo zadowolona z jego działania, skóra jest po nim miękka i gdy regularnie się go nakłada widać jak staje się bardziej sprężysta. Pipeta w różnych opakowaniach, różnie działa, ale ja zwykle wylewam go odrobinę na dłoń prosto z butelki i dopiero rozsmarowuje w ciało. Nie jest to moje pierwsze i nie ostatnie jego opakowanie. Jeśli szukacie więcej informacji, to o olejku powstał wpis już w ubiegłym roku,<b> <a href="https://weemini.blogspot.com/2018/12/mokosh-ujedrniajacy-eliksir-do-ciaa.html">ZNAJDZIECIE GO TUTAJ. </a></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQ5KDayuu6wE04pmqul4SAT9Qf2f-IrC6z91Yf80latVLu8W11GXDujrfy5tbgsL1mPsJQHuxr1rQrzuAN2OY1H8nSg_d7kqhRw0DyWDJxk6Tq8co2nghiqMYsUizja8XOLQ3eRi7TTZGz/s1600/denko+sierpien+4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="FRUCTIS GOODBAY DAMAGE SERUM" border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQ5KDayuu6wE04pmqul4SAT9Qf2f-IrC6z91Yf80latVLu8W11GXDujrfy5tbgsL1mPsJQHuxr1rQrzuAN2OY1H8nSg_d7kqhRw0DyWDJxk6Tq8co2nghiqMYsUizja8XOLQ3eRi7TTZGz/s1600/denko+sierpien+4.png" title="MOROCCANOIL HYDRATION SZAMPON I ODŻYWKA opinie" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>MOROCCANOIL HYDRATION SZAMPON I ODŻYWKA</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Na co dzień używam kosmetyków Joico i sądziłam, że nie znajdę nic lepszego, bardzo się myliłam, bo linia nawilżająca MOROCCANOIL jest fenomenalna. Nawilża, wygładza, nabłyszcza, a przy tym dodaje objętości i pięknie pachnie! Absolutny game changer! Zamówiłam pełnowymiarowe opakowania i liczę, że efekty będą takie same. </div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-weight: 700;"><br /></span></div>
<b><div style="text-align: justify;">
<b>FRUCTIS GOODBAY DAMAGE SERUM</b></div>
</b><br />
<div style="text-align: justify;">
W okolicach 2013 to był mój hit, postanowiłam kupić go po latach i sprawdzić, czy ciągle będę z niego tak zadowolona. Przyznaje, że jestem; może nie nawilża końców tak by były zawsze idealne, ale stosowany regularnie daje delikatne efekty. Jest wydajny, ma wygodne opakowanie i intensywnie pachnie, co ja bardzo lubię w produktach do włosów. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQQFPBDdOuKzpnWPbDbtBMVnY9_ZlFpQnctYrArlWcekRNAgUCjKo7UdHoW_B4ERGu9qgEunLBltLkw4e5HC353tSU-2dAepYCypNMlg8pN34Gc-pYZilBD0w2bo8GuFx7_1G67dVc_ubp/s1600/denko+sierpien+5.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="Yves Rocher Peau Parfaite 6 in 1 BB Creme SPF 20 (Krem BB 6 w 1 `Idealna cera`) opinie " border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQQFPBDdOuKzpnWPbDbtBMVnY9_ZlFpQnctYrArlWcekRNAgUCjKo7UdHoW_B4ERGu9qgEunLBltLkw4e5HC353tSU-2dAepYCypNMlg8pN34Gc-pYZilBD0w2bo8GuFx7_1G67dVc_ubp/s1600/denko+sierpien+5.png" title="Kobo Professional, Fabulous Mascara (Wodoodporny tusz wydłużający i zagęszczający rzęsy) opinie" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>Kobo Professional Fabulous Mascara Wodoodporny tusz wydłużający i zagęszczający rzęsy</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Tusz nie osypuje się i ma fajną szczoteczkę, która mocno rozdziela rzęsy i na tym właściwie kończą się jego właściwości, choć producent obiecuje o wiele więcej. Nie zauważyłam zbytnio wydłużenia rzęs, a już na pewno nie pogrubienia, ani zbytniej wodoodporności. Mi też podoba się jego opakowanie, ale to oczywiście za mało by kupiła go po raz kolejny. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b>Yves Rocher Peau Parfaite 6 in 1 BB Creme SPF 20 Krem BB 6 w 1 </b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Krem ma bardzo delikatne krycie, co osobiscie by mi nie przeszkadzało, gdyby nie miał wad, bo takiego produktu na wolne dni, czy leniwe weekendy właśnie szukałam. Jednak to BB <span style="background-color: white; font-size: 16px;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">bardzo ciężko było rozprowadzić równomiernie na twarzy, robiły się nieestetyczne placki. Łatwo się ścierał. Odcień zaraz po nałożeniu wydawał się być w porządku, jednak w moim przypadku po chwili stawał się za ciemny. Robiłam kilka podejść do tego kremu, jednak za każdym razem niestety było to samo, ostatecznie zdecydowałam się go w końcu wyrzucić, mimo że w tubce jest go jeszcze połowa. Jednak leży u mnie już wystarczająco długo, a nie odważyłabym się go już nikomu oddać.</span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="background-color: white; font-size: 16px;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="background-color: white; font-size: 16px;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b>Oto czego pozbywam się tym razem. Pewnie znacie te kosmetyki</b></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="background-color: white; font-size: 16px;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b>i macie na ich temat swoje zdanie, koniecznie napiszcie, co lubicie </b></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="background-color: white; font-size: 16px;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><b>i czy w którejś ocenie się ze mną nie zgadzacie :)</b></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="background-color: white; font-size: 16px;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;"><br /></span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: right;">
<span style="background-color: white; font-size: 16px;"><span style="font-family: Times, Times New Roman, serif;">Pozdrawiam Karolina!</span></span></div>
weeminihttp://www.blogger.com/profile/04534277412687724786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8084529755415048543.post-88205127355144145962019-08-02T21:02:00.000+02:002020-05-04T21:26:31.273+02:00DENKO / lipiec 2019<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgggi1gsdjz6vFto5eWsAPx4fsx5MJV_j0I_r7temLFFwGyfqYJ8ZKaGXzuNdjIjOGqbbqucTVUnGm4szzgpjt1ElPN04fAQA0lHO36IVRiBvGgzYe9cpxVQqYYsj5zvm51it23R8Kv8j5U/s1600/denko+okladka.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgggi1gsdjz6vFto5eWsAPx4fsx5MJV_j0I_r7temLFFwGyfqYJ8ZKaGXzuNdjIjOGqbbqucTVUnGm4szzgpjt1ElPN04fAQA0lHO36IVRiBvGgzYe9cpxVQqYYsj5zvm51it23R8Kv8j5U/s1600/denko+okladka.png" /></span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Mówi się, że nieszczęścia chodzą parami, ta zasada zawsze sprawdza się też w przypadku kosmetyków: bo, a to zaskakuje nagły wysyp bubli: jeden po drugim, a to pojawia się kilka niedoskonałości i oczywiście, gdy kończą się ulubione kosmetyki, to nagle wszystkie na raz. Tak oto powstał dzisiejszy wpis, bo w lipcu skumulowało się zużycie produktów, które bardzo lubię, używam regularnie i w efekcie będę musiała zrobić spore zakupy, nim jednak to nastąpi kilka słów, dlaczego większość tych kosmetyków, wróci do mojej łazienki. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj173T08BSzxAAuB4QxJJ7uveIoQep8aWxWV78drME9rd9mCHJIlszIc057OHIShAoFZCMs8m7dZxMKeM7I2Fnm61NZkrNgS-gqm8ijriV1w2tzzURwv3ZMnnOEQckxERUCIV4FETnu2UyJ/s1600/denko+7.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj173T08BSzxAAuB4QxJJ7uveIoQep8aWxWV78drME9rd9mCHJIlszIc057OHIShAoFZCMs8m7dZxMKeM7I2Fnm61NZkrNgS-gqm8ijriV1w2tzzURwv3ZMnnOEQckxERUCIV4FETnu2UyJ/s1600/denko+7.png" /></span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">DR. JART CICAPAIR TIGER GRASS KORYGUJĄCY ZACZERWIENIENIA KREM DO TWARZY</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Efekt rozjaśnienia cery i zniwelowania zaczerwienień jest niesamowity, jestem bardzo zadowolona z tego jak cera wygląda po aplikacji kremu, do tej pory jedynym równie skutecznym produktem był krem Clinique, tamten jednak jest lżejszy i moim zdaniem lepiej pasuje do cery mieszanej. Cicapair ma gęstą dość tłustą konsystencję, która wyświeca twarz i choć silnie rozjaśnia, to nie nadaje się w moim przypadku zupełnie pod makijaż, jest ciężki, a każdy podkład szybko się świeci i łatwiej ściera.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">JADWIGA PEELING ENZYMATYCZNY CERA SUCHA I WRAŻLIWA</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Niestety zawiodłam się na tym peelingu, moim zdaniem jest zbyt silny dla skóry wrażliwej, zostawia ją zaczerwienioną na długi czas, nawet gdy skróci się czas aplikacji, efektów oczekiwanych jednak brak. Przystępna cena, czy polski produkt, tego nie wynagrodzą. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhuzREQ2MCsdyiLlsjHE2h3xzYMu6UWrgGEaNfrm8DF0u1uT9eU4nZBl5YS5rqMykmVHb6xH8gxegF8Fio9-G3mLqwwdlUJG9N5n9fvEEi8tBkxA8r6UnrR60nClZkt0VgrCZf42I5evMdR/s1600/denko+8.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhuzREQ2MCsdyiLlsjHE2h3xzYMu6UWrgGEaNfrm8DF0u1uT9eU4nZBl5YS5rqMykmVHb6xH8gxegF8Fio9-G3mLqwwdlUJG9N5n9fvEEi8tBkxA8r6UnrR60nClZkt0VgrCZf42I5evMdR/s1600/denko+8.png" /></span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">GLAMGLOW THIRSTYMUDTM MASKA NAWILŻAJĄCA</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Bardzo cenię tę maseczkę, to chyba moja ulubiona z masek GlamGlow, ma niezrównany zapach, daje efekt delikatnego chłodzeni, a blask, którego dodaje skórze, naprawdę jest widoczny i to długo Świetna jako maseczka na noc, gdyż wtedy daje najlepsze efekty nawilżenia, nałożona przed "wielkim wyjściem" zastępuje bazę rozświetlająca. Wracam do niej wciąż i wciąż, ciągle nie znalazłam maski dającej lepszy blask skórze. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">ORGANIC SHOP PASTA DO CIAŁA ALGI I SÓL MORSKA</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Miałam już tę pastę i byłam z niej nie zadowolona, wróciła więc do mnie jak bumerang i ciągle nie zmieniłam o niej zdania. Nie odpowiada mi jej konsystencja, pasta jest zbita, nie rozprowadza się po skórze, a przesuwa z miejsca na miejsce. Nie peelingowała w najmniejszym stopniu, za to zostawiała nieprzyjemna tłustą warstwę. Bardzo lubię produkty Organic Shop i kosmetyki z algami, ten niestety nie wpasowuje się w moje potrzeby. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPBmsFcrVKWKMRUAICki_lqvVXyi-W_022j73bEoG4z-AbGeP8w1gKaTMdO6HqBA_2Q6GZf0sh-hezkZuLn3PWc8JsoKPjCz6zURrppXXaejzZZzfaYhzuxERkqkGy59bhbPf5u8H7BYtQ/s1600/denko+2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPBmsFcrVKWKMRUAICki_lqvVXyi-W_022j73bEoG4z-AbGeP8w1gKaTMdO6HqBA_2Q6GZf0sh-hezkZuLn3PWc8JsoKPjCz6zURrppXXaejzZZzfaYhzuxERkqkGy59bhbPf5u8H7BYtQ/s1600/denko+2.png" /></span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">EXCLUSIVE PŁATKI POD OCZY Z KOLAGENEM</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Niczym niewyróżniające się płatki, wydaje mi się, że dzięki temu, iż trzymałam je w lodówce, efekty były naprawdę widoczne. W trakcie noszenia opadały, musiałam przesuwać je kilka razy.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">SUPERPHARM KONJAC GĄBKA DO OCZYSZCZANIA TWARZY Z WĘGLEM</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Najgorszy Kojnac, jakiego miałam! Fragmenty odłupywały się od pierwszego użycia, a efekty niestety nie były wyczuwalne. Zwykle po zastosowaniu gąbki, mam bardzo dobrze oczyszczoną cerę, tu było tka jakbym jej nie używała wcale. Ostatnio miałam produkt o połowę tańszy, również z węglem, kupiony w drogerii NATURA i działał 1000% lepiej. Pozbywam się jej po miesiącu :(</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">TOŁPA DERMO BODY PEEL ZŁUSZCZAJĄCE CHUSTECZKI DO CIAŁA Z KWASEM</span></b></div>
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><span style="background-color: #f2efed; text-align: justify;">Po użyciu skóra jest lekko napięta, lepka i niezbyt przyjemnie pachnie, za to po umyciu jest dużo gładsza i ma bardziej równy koloryt. Dużą zaletą jest zapobieganie wrastaniu włosków po depilacji. Forma chusteczki jest bardzo wygodna, w wersji do twarzy idealna, ale do ciała jednak mało wydajna. Na całe ciało potrzebuję dwóch, trzech chusteczek. Produkt skuteczny, wygodny, ale bardzo niewydajny.</span><span class="Apple-converted-space" style="background-color: #f2efed; text-align: justify;"> </span></span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">MEDIHEAL <span style="font-family: "helvetica neue";">MASKA-AMPUŁKA NAWILŻAJĄCA Z N.M.F PRZECIWZMARSZCZKOWA </span>MASECZKA W PŁACHCIE</span></b></div>
<div class="p1">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span class="s1">Maska tej samej marki z innej linii i jest już o wiele bardziej "mokra" i trochę większa niż ta z dynią. Formuła jest mocno żelowa, mniej płynna niż w wielu maskach. Natychmiast po aplikacji skóra jest naprawdę świetnie nawilżona. W dotyku miękka i napięta. Efekt utrzymuje się do dwóch dni, czyli długo, jak na maseczkę w płachcie. Używam tych maseczek regularnie, moim zdaniem są jedne z lepszych.</span></span></div>
<style type="text/css">
p.p1 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; text-align: justify; font: 13.0px 'Helvetica Neue'; color: #000000}
p.p2 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; text-align: justify; font: 13.0px 'Helvetica Neue'; color: #000000; min-height: 15.0px}
span.s1 {font-kerning: none; background-color: #f2efed}
span.s2 {font-kerning: none}
</style>
<br />
<div class="p2">
<b><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><br /></span></b></div>
<div class="p2">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><b>BIELENDA WĘGLOWE PLASTRY NA NOS</b><span class="s2"></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Bardzo się na nich zwiodłam, mimo postępowania zgodnie z instrukcją plastry nie zadziałał, jak powinny. W dodatku są twarde i dziwnie przycięte, przez co trudno się układają na nosie. Szczerze mówiąc, nie spotkałam się z tym jeszcze, aby plastry nie zadziałały.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">NEUTROGENA HYDRO BOOST NAWADNIAJĄCY ŻEL DO CERY NORMALNEJ I MIESZANEJ</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Tu natomiast spotkało mnie pozytywne zaskoczenie! Nie spodziewałam się wiele, a okazuje się, że żel naprawdę fajnie nawilża, przy czym nie przetłuszcza i nadaje się pod makijaż. Zostawia wygładzoną i lekko zmatowioną twarz, a pod koniec dnia jest nawilżona jak należy. Wprawdzie ja mam trochę większe potrzeby skóry, ale moim zdaniem to idealny krem dla 20latek!</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBi_Iu5ZDnCi7NHorf4ZT-Aspu1-la1_fsVTGRYn2UHnoaVfQzFG6PdoX7Sf4pwWZ95LYkcsP_NInL90nK3vNomQQ7kzP7e1yEiqLG-WY-BBdgichdu1Xd8UtfiOQnCbfn-jxZ9uPO-vWK/s1600/denko+9.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBi_Iu5ZDnCi7NHorf4ZT-Aspu1-la1_fsVTGRYn2UHnoaVfQzFG6PdoX7Sf4pwWZ95LYkcsP_NInL90nK3vNomQQ7kzP7e1yEiqLG-WY-BBdgichdu1Xd8UtfiOQnCbfn-jxZ9uPO-vWK/s1600/denko+9.png" /></span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">ISANA COCONUT WATHER ŻEL POD PRYSZNIC</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Wydaje mi się, że powiedziałam o tych żelach już wszystko, piszę o nich na tyle często, że kto tu zagląda może mieć już dość. Ale są bardzo wydajne, nie przesuszają, są delikatne dla skóry i ultra tanie. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">CD DEO ATOMIZER LILIA WODNA DEODORANT W SPREYU</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Dezodorant bardzo odległy od tego, czego używałam do tej pory. Bez aluminium, naturalny, w płynie. Zapach płynu jest ostry, jednak szybko wietrzeje, mnie rano podczas aplikacji bardzo drażnił. Butelka jest szklana, dość ciężka. Płyn pod wpływem atomizera zmieniania się w mgiełkę, aplikacja jest wygodna, a skóra nieklejąca, płyn nie brudzi ubrań, jednak nie chroni najskuteczniej. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkSTH0S1CcC7OveMiRolE9ZOHC2kpWB9_JRK-McGBaj-2phKIQu7mo6QeW09y6HMeszbvjjjk62F4EPhN1kfmv2ny3aWMbjpqoQ9p99691cfsD-G2tNY8bP0ETOQppla4qvZGglMMqFT5u/s1600/denko+5.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkSTH0S1CcC7OveMiRolE9ZOHC2kpWB9_JRK-McGBaj-2phKIQu7mo6QeW09y6HMeszbvjjjk62F4EPhN1kfmv2ny3aWMbjpqoQ9p99691cfsD-G2tNY8bP0ETOQppla4qvZGglMMqFT5u/s1600/denko+5.png" /></span></a></div>
<div class="p1">
<span class="s1"><b><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;">GARNIER PŁYN MICELARNY 3IN1 SKÓRA WRAŻLIWA</span></b></span></div>
<div class="p1">
<span class="s1"><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;">O tym produkcie też czytacie u mnie regularnie, bo regularnie wraca do mojej łazienki. Bezimiennie najłagodniejszy dla oczu, przy najwyższej skuteczności. Duże opakowania wypadają bardzo korzystnie cenowo, a wydajność płynu jest olbrzymia. </span></span></div>
<div class="p1">
<span class="s1"><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><br /></span></span></div>
<div class="p1">
<b><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;">SCHWARZKOPF GLISS KUR PURIFY&PROTECT SZAMPON</span></b></div>
<div class="p1">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;">Odkąd nie farbuje włosów preferuje szmpony przejrzyste, bez perłowego poblasku, przez co są mniej obciążające. Szampon silnie się pienił, Oczyszczał, ale nie przetłuszczał, nie nawilżał, był ok, ale nie rewelacyjny. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhw_pE56BsfXue3hlTO_xNSUXtiW4IEx-nJI0noikKmKHhSvb_C1C2h5hrMpFLwj9DTp1YfqWwtkpeA1gEx-Fl2soZ0chOxKJDhSNhy0OuDWSWT9ny8BYZuFfWOURvsYVWKLbHZUNLK6YxZ/s1600/denko+6+%25281%2529.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhw_pE56BsfXue3hlTO_xNSUXtiW4IEx-nJI0noikKmKHhSvb_C1C2h5hrMpFLwj9DTp1YfqWwtkpeA1gEx-Fl2soZ0chOxKJDhSNhy0OuDWSWT9ny8BYZuFfWOURvsYVWKLbHZUNLK6YxZ/s1600/denko+6+%25281%2529.png" /></span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">YOPE ORIENTALNY OGRÓD SZAMPON</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">W końcu też doceniam szampony naturalne, dla farbowanego blondy zbyt słabe, dla moich naturalnych włosów rewelacyjny! Świetnie wygładzał i nawilżał, opakowanie też na plus, choć mi w połowie zepsuła się pompka i nie wiem, czy to wina mojego egzemplarza, czy tak bywa częśto. Na pewno do niego wkrótce wrócę. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">AUSSIE MIRICLE MOIST SZAMPON & 3 MINUTE MIRACLE RECONSTRUCTION</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Nigdy nie byłam fanką produktów AUSSIE i niestety nic się nie zmieni, po użyciu tych próbek. Były w sam raz na wyjazd, ale nie spełniły moich marzeń o miękkich i gładkich włosach, wiec nie planuję zakupu pełnych opakowań. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKKX8ipzPTL3eLVJtTra37eGfZ8O67OeB4nFXLdU3GtUdEHcGGrkrN8LwRw8UiYFWmG12-_7q_8HBt5YAmaZTmU6A5ggtI5_d2BC76iTrCb0q48a39XHAKH8R-4GaWK6n-sO1vcWFReyUf/s1600/denko+3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKKX8ipzPTL3eLVJtTra37eGfZ8O67OeB4nFXLdU3GtUdEHcGGrkrN8LwRw8UiYFWmG12-_7q_8HBt5YAmaZTmU6A5ggtI5_d2BC76iTrCb0q48a39XHAKH8R-4GaWK6n-sO1vcWFReyUf/s1600/denko+3.png" /></a><b style="text-align: justify;">BATISTE SUCHY SZMPON WERSJA WILDFLOWER & DAMEGE CONTROL</b></span></div>
<div class="p1" style="text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span class="s1" style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Nie zliczę już które to moje opakowania, tym razem wersja kwiatowa i do włosów zniszczonych. Pierwszy raz używałam produktu do włosów zniszczonych i moim zdaniem działa, jak każdy inny. Nie umiem już żyć bez suchego szamponu, używam zwykle raz w tygodniu, najczęściej w piątki, by na noc lub w sobotę móc zrobić maskę na włosy, a nie myć ich na szybko. Sporadycznie stosuje także, by unieść włosy od nasady zimą, gdy od czapki opadają. Czy jest ktoś kto ich nie używa?</span></div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
To pierwsze denko od dawana, nie pamiętam też, kiedy ostatnio miałam aż tyle pustych opakowań. Większość kosmetyków zobaczycie u mnie na pewno ponownie, lubię to, że mam swoich pewniaków, na których naprawdę mogę liczyć i którzy mnie nie zaskakują. Dajcie znać, na które produkty Wy liczycie, do których wracacie w kółko i czy znalazłyście we wpisie coś dla siebie :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: right;">
pozdrawiam Karolina!</div>
<style type="text/css">
p.p1 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; text-align: justify; font: 11.0px 'Helvetica Neue'; color: #000000}
span.s1 {font-kerning: none}
</style><style type="text/css">
p.p1 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; text-align: justify; font: 13.0px 'Helvetica Neue'; color: #000000}
p.p2 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; text-align: justify; font: 13.0px 'Helvetica Neue'; color: #000000; min-height: 15.0px}
span.s1 {font-kerning: none; background-color: #f2efed}
span.s2 {font-kerning: none}
</style>weeminihttp://www.blogger.com/profile/04534277412687724786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8084529755415048543.post-60299595171133845722019-06-24T12:38:00.000+02:002019-06-24T12:38:38.649+02:00Bielenda Supremelab Post Treatment Care - Regenerująco-łagodzący krem do twarzy<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhny1nDkzBXkZwzdiqiKRac2FEBrT3Rpj64ppcFDI6Oy_euSAeZI2k5A4-epM-EybjmD-OEQ7aXm8S2tbAEOL9ncFEpXHH1l3XUgDJElRjdlmHFS-6fAkwogmRNvFTFjwM7CmSkTUJyPq03/s1600/bieledna+krem.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhny1nDkzBXkZwzdiqiKRac2FEBrT3Rpj64ppcFDI6Oy_euSAeZI2k5A4-epM-EybjmD-OEQ7aXm8S2tbAEOL9ncFEpXHH1l3XUgDJElRjdlmHFS-6fAkwogmRNvFTFjwM7CmSkTUJyPq03/s1600/bieledna+krem.png" /></a></div>
<div class="p1">
<span style="-webkit-text-stroke-width: initial;">Bardzo lubię być zaskakiwana! Ten krem dostałam do przetestowania po spotkaniu Blog Beauty Day, pewnie leżał by w zapasach gdyby nie splot sprzyjających zdarzeń: moja teściowa kilka dni wcześniej, była na zabiegu przy którym wykorzystywano fioletową linie BIELENDA SUPREMELAB i była zachwycona kosmetykami na tyle by zadzwonić i mi o tym opowiedzieć. Dlatego, gdy znalazłam go w upominkach od razu zaczęłam używać </span><b style="-webkit-text-stroke-width: initial;">BIELENDA PROFESSIONAL KREM REGENERUJĄCO-ŁAGODZĄCY</b><span style="-webkit-text-stroke-width: initial;">, by sprawdzić, czy mnie też zachwyci.</span><span class="Apple-converted-space" style="-webkit-text-stroke-width: initial;"> </span><span class="s1"></span></div>
<div class="p1">
<span class="s1"></span><br /></div>
<div class="p2">
<span class="s1"><b>OPIS PRODUCENTA</b></span></div>
<div class="p3">
<span class="s1"><b>Bielenda Regenerująco-łagodząca Krem do twarzy przeznaczony jest dla skóry podrażnionej po zabiegach medycyny estetycznej oraz intensywnych zabiegach dermokosmetycznych, </b>m.in. mezoterapia mikroigłowa (roller,dermapen), laseroterapia, IPL, RF, peelingi kwasami, mezoterapi bezigłowa, mikrodermabrazja, skóra narażona na ekstremalne warunki atmosferyczne ( silny mróz, wiatr, słońce).</span></div>
<div class="p3">
<span class="s1">Zawiera on w swoim składzie specjalnie <b>dobrane składniki aktywne takie jak: aloes, D-pantenol, allantoina, trehaloza, witamina oraz srebro koloidalne</b>, dzięki którym <b>przynosi natychmiastową ulgę podrażnionej skórze twarzy, a także zadba o jej prawidłowe nawilżenie i regenerację</b>. Dzięki niej, skóra będzie bardziej promienna i świeża, a podrażnienia zostaną złagodzone.</span></div>
<div class="p2">
<span class="s1"><b>SKŁAD</b></span></div>
<div class="p2">
<span class="s1">aqua (water), paraffin, liquid (mineral oil), panthenol, propylene, glycol, lanolin, ceteryl (alcohol), tocopheryl, acetate, sorbitan palmitate, petrolatum (nota n), dimethicone, glyceryl stearate, peg-100 start, allantoin, silver (nano), methylparaben</span></div>
<div class="p1">
<span class="s1"></span><br /></div>
<div class="p2">
<span class="s1"><b>ZASTOSOWANIE</b></span></div>
<div class="p2">
<span class="s1">Przez cały czas stosuje krem zarówno na dzień i na noc, choć w przypadku wieczornej pielęgnacji wymieniam go co drugi dzień z maską GLOW RECIPE. Krem standardowo rozsmarowuje po całej twarzy i szyi. Producent sugeruje by używać go na<span class="Apple-converted-space"> </span>podrażnioną skórę, także w pierwszych dniach po zabiegach. <span class="Apple-converted-space"> </span></span></div>
<div class="p1">
<span class="s1"></span><br /></div>
<div class="p2">
<span class="s1"><b>OPAKOWANIE I ZAPACH<span class="Apple-converted-space"> </span></b></span></div>
<div class="p2">
<span class="s1">Opakowanie z oddolną pompką, sterylne i kryjące krem przed wszystkimi czynnikami zewnętrznymi.<span class="Apple-converted-space"> </span>Wszytko funkcjonuje, jak należy; choć jak dla mnie pełna pompka to za dużo produktu, wiec staram się mieć lżejszą rękę, a i tak nakładam go normalną warstwą na całą twarz i szyję. Opakowanie zawiera 50 ml kremu. Produkt bezwonny.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVUvlaZ_tcjcKoq4_rwqSIat2IFGYLhM_RmtKOO5L2IIfaaOF9dX17PYvV9Nkoxxz8kovzxUlg6Ap5QZMOw5VMUCxMeJ177oWP4BxbOC4VHaLkhC6FWZvGLoerdf4mxHbeKhwhUh5rtO52/s1600/bieledna+krem+2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVUvlaZ_tcjcKoq4_rwqSIat2IFGYLhM_RmtKOO5L2IIfaaOF9dX17PYvV9Nkoxxz8kovzxUlg6Ap5QZMOw5VMUCxMeJ177oWP4BxbOC4VHaLkhC6FWZvGLoerdf4mxHbeKhwhUh5rtO52/s1600/bieledna+krem+2.png" /></a></div>
<div class="p2">
<span class="s1"><b>KONSYSTENCJA I WYDAJNOŚĆ</b></span></div>
<div class="p2">
<span class="s1">Krem jest dość gęsty, treściwy, ale nie obciążający, to jedna z lepszych konsystencji, z jaką miałam ostatnio do czynienia, niby nie zaskakuje niczym, ale wszystko w niej jest odpowiednie; krem też bardzo szybko się wchłania. Stosuje go od kwietnia każdego ranka i co drugi dzień na noc (gdyż mam też świetną maskę całonocną, od której jestem uzależniona). Jeśli miałabym zabawić się we wróżkę i<span class="Apple-converted-space"> </span>przewidywać po ciężkość opakowania, to zostało mi go jeszcze ok. 1/5 zawartości; także zbliżam się do końca po 3 miesiącach stosowania, na tej podstawie oceniam go jako bardzo wydajny.<span class="Apple-converted-space"> </span></span></div>
<div class="p1">
<span class="s1"></span><br /></div>
<div class="p2">
<span class="s1"><b>DZIAŁANIE</b></span></div>
<div class="p2">
<span class="s1">No i najważniejsze, jak się spisuje? W przypadku mojej naczyniowej cery: FENOMENALNIE! Skóra jest widocznie uspokojona, niesamowicie miękka w dotyku i odżywiona. Dawno nie miałam tak przyjemnej cery w dotyku, aż chce się jej dotykać, na początku ciężko było mi się powstrzymać, choć tak wiem, że nie jest to najlepsze na cery, bo przenosimy zarazki.<span class="Apple-converted-space"> </span></span></div>
<div class="p1">
<span class="s1"></span><br /></div>
<div class="p2">
<span class="s1"><b>CENA I DOSTĘPNOŚĆ</b></span></div>
<div class="p2">
<span class="s1">To krem z linii przeznaczonej dla gabinetów kosmetycznych, czyli bardziej profesjonalnej, stąd nie znajdziemy go na półkach drogerii, jest za to bez problemu do znalezienia online i w gabinetach, tam jednak cena jest wyższa. Zakres cen to od<span class="Apple-converted-space"> 25 </span>do 60 zł, także różnica bywa sporo. Jest w ofercie znanych drogerii internetowych tj. ezebra.</span></div>
<div class="p1">
<span class="s1"></span><br /></div>
<div class="p2">
<span class="s1"><b>PODSUMOWANIE</b></span></div>
<div class="p2">
<span class="s1">To moje wielkie odkrycie, a zarazem świetna niespodzianka. Krem jest wydajny, konsystencja jest bogata, a zarazem szybko się wchłania. Krem koi, nawilża i niesamowicie wygładza, nie fundując problemów z porami, czy wypryskami. Sprawdza się też pod makijaż. Naprawdę nie widzę jego wad, dawno nie miałam kremu, który by mnie aż tak zachwycił.<span class="Apple-converted-space"> </span></span></div>
<div class="p1">
<span class="s1"></span><br /></div>
<div class="p2">
<span class="s1">*recenzja powstała po 3 miesiącach stosowania kremu.<span class="Apple-converted-space"> </span></span></div>
<div class="p1">
<span class="s1"></span><br /></div>
<div class="p1">
<style type="text/css">
p.p1 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; text-align: justify; font: 11.0px 'Helvetica Neue'; color: #000000; -webkit-text-stroke: #000000; min-height: 12.0px}
p.p2 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; text-align: justify; font: 11.0px 'Helvetica Neue'; color: #000000; -webkit-text-stroke: #000000}
p.p3 {margin: 0.0px 0.0px 15.0px 0.0px; text-align: justify; line-height: 15.0px; font: 11.0px 'Helvetica Neue'; color: #000000; -webkit-text-stroke: #000000; background-color: #ffffff}
p.p4 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; text-align: right; font: 11.0px 'Helvetica Neue'; color: #000000; -webkit-text-stroke: #000000}
span.s1 {font-kerning: none}
</style>
</div>
<div class="p4">
<span class="s1">pozdrawiam Karolina</span></div>
<style type="text/css">
p.p1 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; text-align: justify; font: 11.0px 'Helvetica Neue'; color: #000000; -webkit-text-stroke: #000000}
p.p2 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; text-align: justify; font: 11.0px 'Helvetica Neue'; color: #000000; -webkit-text-stroke: #000000; min-height: 12.0px}
p.p3 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; text-align: justify; font: 11.0px 'Helvetica Neue'; color: #000000; -webkit-text-stroke: #000000; min-height: 13.0px}
p.p4 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; text-align: right; font: 11.0px 'Helvetica Neue'; color: #000000; -webkit-text-stroke: #000000}
span.s1 {font-kerning: none}
</style>weeminihttp://www.blogger.com/profile/04534277412687724786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8084529755415048543.post-83621489267056585952019-06-04T00:32:00.000+02:002020-05-04T21:25:03.874+02:00MAJ 2019: zakupy w Berlinie, Influencer Live i rozpoczęcie sezonu <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicfDFySLgzveN9Nz3YltvUDX32Zyjv_TARjUPvcfnN043Gix31dor8q_oCKJUb5N6FrVhb3PZIhItwr1f-t-og3kxMPIWytlnSKrqnqoxs9y5UN04nKmYnf0SKVbiGMwnsZSnLEGgZuH8X/s1600/okladka+uluiency+maj+b.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicfDFySLgzveN9Nz3YltvUDX32Zyjv_TARjUPvcfnN043Gix31dor8q_oCKJUb5N6FrVhb3PZIhItwr1f-t-og3kxMPIWytlnSKrqnqoxs9y5UN04nKmYnf0SKVbiGMwnsZSnLEGgZuH8X/s1600/okladka+uluiency+maj+b.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
"To był maj pachniała Saska Kempa..." chciałoby się zaśpiewać, ale tak naprawdę to u nas w Poznaniu głównie padało, pomimo niepogody nie próżnowałam, były grille, wyjazd na majówkę i na kajaki, wizyty w kinie, bieganie po sklepach, a nawet czas na seriale i w końcu preczytałam super książkę. Oto co najbardziej chciałabym wyróżnić w tym miesiącu. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<b><span style="font-size: large;">HAUL</span></b><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjhqkgQ_1MYMbiHnrHfG3wONkwStG-69zPfy5JgUFez5TUIK1bVYkVVyH3x1xvarJRPfDsc5BsKs6tL4RzkwbwnsB-0nzAZIF4z5A_BK5t_Jh0M_GPnEfEDnlxNhp8pyMrOot9mnaQ4gAq/s1600/MAJ1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjhqkgQ_1MYMbiHnrHfG3wONkwStG-69zPfy5JgUFez5TUIK1bVYkVVyH3x1xvarJRPfDsc5BsKs6tL4RzkwbwnsB-0nzAZIF4z5A_BK5t_Jh0M_GPnEfEDnlxNhp8pyMrOot9mnaQ4gAq/s1600/MAJ1.png" /></a></div>
<b>IT' COSMETICS YOUR SKIN BUT BETTER CC+</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Krem ma naprawdę dobre krycie, zakrywa wszelkie zaczerwienienia i pęknięte naczynka na mojej skórze; dwie pompki wystarczą na pokrycie jej całej, jest wiec też wydajny. Ma wysoki filtr UV, a zarazem, nie zapycha skóry. Krem ma naprawdę mnóstwo plusów i jeden dla mnie duży minus, nawet po przypudrowaniu po 2-3 godzinach bardzo świecę i nie mówię o ładnym rozświetleniu, ale takim, które wygląda już nieestetycznie. Wielka szkoda, bo zależało mi na efekcie delikatnym glow. Niestety, z których pudrami sypkimi (Laura Marcie i Wibo #mood) także nie wygląda najlepiej, bo przez nie podkład się zbiera we wszelkich załamaniach, ale czytałam, że nie współgra z niektórymi kosmetykami, więc będę szukać odpowiedniego pudru.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>GLOW RECIPE WATERMELON GLOW SLEEPING MASK</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Za to maska Glow Recipe to jedna z lepszych rzeczy, jakie w tym roku używałam. Można ją stosować dwojako albo jako maseczkę 10-minutową, albo całonocną, ja szczególnie upodobałam sobie drugą opcję. Ma lekką, żelową konsystencję, a mimo to nie jest kleista i nie brudzi. Fajnie osadza się na buzi. Skóra rano jest lekko napięta, bardzo rozjaśniona i rozświetlona, pory dużo mniej widoczne, jej stosowanie robi widoczną różnicę. Jako miły dodatek dodam, że ma absolutnie niesamowity zapach.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhl-V01xqwJOrCxIXW-GGBYS6CajWsGHoRiZb-bLCo6AP2IsUet3zvgkXOOCPOCstN7vZ86X_Mbm5aA_wfsOtmZL5jBIByIl2shJzBzk2Zvzc1kpHY0HzKmcomPQUenO5h1M8JzL-DuWL_N/s1600/MAJ2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhl-V01xqwJOrCxIXW-GGBYS6CajWsGHoRiZb-bLCo6AP2IsUet3zvgkXOOCPOCstN7vZ86X_Mbm5aA_wfsOtmZL5jBIByIl2shJzBzk2Zvzc1kpHY0HzKmcomPQUenO5h1M8JzL-DuWL_N/s1600/MAJ2.png" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>LUSH DREAM CREAM HAND&BODY LOTION</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Krem łagodzący o wielu zastosowaniach, wybrałam go ze względu na skórę podrażnioną po goleniu, jednak w moim przypadku się nie sprawdził. Świetnie jednka nawilżał, ma fajną lekką i szybko wchłanialną konsystencję, jednak mi mo to czuć, że coś na skórę się nałożyła; ma też dość specyficzny zapach. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>LUSH DAD'S GARDEN LEMON TREE BODY SPRAY</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Gdybym tylko przez ekran mogła go dać Wam powąchać, bardzo trwały spray mi latem zastępuje dzienne perfumy, pachnie cytrusami i drewnem, jest intensywny i trwały. Podoba mi się też aplikator, spray jak z chemii gospodarczej. Wiem, że patent ten wykorzystało już Moschino, ale tu dzięki plastikowemu opakowaniu swobodnie można go nosić w torebce. Aplikator ma szeroki strumień rozpylania, nie zapycha się, jest też zapadka blokująca. Naprawdę go uwielbiam. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>BALEA WASSER SPRAY AQUA & BALEA WASSER SPRAY AQUA MELONE</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Odświeżające wody w sprayu, w prawdzie nie termalne, ale za niecałe 8zł. W upalne dni są zbawienne, nie przesuszają skóry, nie ściągają. U mnie wody termalne to od lat stały element pielęgnacji, te jednak są tańszą alternatywą na upalne dni, może nie do twarzy, ale na pewno do ciała.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>BALEA DUSHSCHAUM PURE ENERGY</b></div>
<div style="text-align: justify;">
W pełni rozumiem zachwyty nad nią, tak zbitej i wydajnej pianki jeszcze nie miałam, nawet Rituals, choć też świetny moim zdaniem jest mniej wydajny! Nie wysusza skóry, nie podrażnia, a aplikator działa bez zarzutów! </div>
<br />
<span style="font-size: large;"><b>DENKO</b></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjK6H69g56eJYl1-NS1O29Mgx_mYhU3zKIKKMozi-fjWY5TXsXnISiyfBw-o1PHntKtNn4YMr0I8F-dbt9DugSDpVswIspgjs_qpM8ZnRmvEO42LWyrnO6rFvDpeiFRdhUSMYGVTnqZ0QCR/s1600/denko+1+maj.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjK6H69g56eJYl1-NS1O29Mgx_mYhU3zKIKKMozi-fjWY5TXsXnISiyfBw-o1PHntKtNn4YMr0I8F-dbt9DugSDpVswIspgjs_qpM8ZnRmvEO42LWyrnO6rFvDpeiFRdhUSMYGVTnqZ0QCR/s1600/denko+1+maj.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>INSIGHT SKIN BODY CLEANSER ŻEL POD PRYSZNIC</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Ujęło mnie opakowanie i forma aplikacji, sam żel również spełnił moje oczekiwania: nie wysuszał skóry i nie podrażniał, zostawiał uczucie czystości. Żel ma naturalny skład, jest bez SLSów, dlatego nie pieni się mocno. Duże opakowanie, raczej średnia półka cenowa. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>MAROCCAN OIL TREATMENT OLEJEK ARGANOWY </b></div>
<div style="text-align: justify;">
Bardzo gęsty, przez co niesamowicie wydajny, w intensywnym żółto-pomarańczowym kolorze, ale to nic zaskakującego w końcu olejek arganowy nazywa się płynnym złotem. Ma również bardzo intensywny zapach. Produkt jest bardzo znany, to chyba najbardziej popularna marka propagująca argan w swoich kosmetykach, przez co spodziewałam się niesamowitego odkrycia. Niestety moim zdaniem silnie obkleja włosy i to nie w sposób, dzięki któremu są dobrze dociążone, a po prostu mają na sobie warstwę, która wpływa na ich wygląd. Nie nawilża też na tyle, aby był wart swojej ceny i wyróżniał się na tle innych dobrych olejków do włosów. Może sprawdza się do olejowania, ja nie wykorzystuje tej metody w dbaniu o włosy, więc nie jestem w stanie tego ocenić.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfYJ68-LcczNEP8ZAwenPNHGhV_bLL6OKgFaxAudqTql5lhRmvaTHn7etgzIMVEZXL_umjxWI7N45gP1oD1HFmh2NvEwlGYvTnC_T4E2lXmaW59p2X7lihaF2FQAGOFwIMYjZAiNF2pr7d/s1600/maj+denko+1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfYJ68-LcczNEP8ZAwenPNHGhV_bLL6OKgFaxAudqTql5lhRmvaTHn7etgzIMVEZXL_umjxWI7N45gP1oD1HFmh2NvEwlGYvTnC_T4E2lXmaW59p2X7lihaF2FQAGOFwIMYjZAiNF2pr7d/s1600/maj+denko+1.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>NEONAIL LAKIER HYBRYDOWY NAKED TRUTH</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Zimny odcień z fioletowymi tonami, trochę trupi ;p Ta seria stworzona we współpracy z Patricją Kazadi miała trochę inną konsystencję niż wszystkie inne lakiery Neonail, moim zdaniem gęstszą, przez co trudniej aplikowało się lakier i robił smugi. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>NEONAIL LAKIER HYBRYDOWY FINE FRENCH</b></div>
<div style="text-align: justify;">
To miałbym mój codzienniak, taki niezobowiązujący beżowy o odcieniu bardziej żółtym niż brązowym. Ten lakier ma klasyczną formułę; średnio gęstą. Lakier pełne krycie daje po 3 warstwach, ale jeśli szukacie modnych w tym sezoni przejrzystości to sie z nim polubicie, tak jak i ja. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjP1YpUYt1Ta-uLrPOJOcmz_jAkKoM-IZrES1iARaJd2GxaGKzyrWKmtrZmC1bFuFk6hR3PMbxsBYaGo0NLX_dv3NlFucTvnmxNRWBfTE6fzus19-9DGGPxrYb86Y6Nsvd8bgg5tcf02kX/s1600/maj+denko+2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjP1YpUYt1Ta-uLrPOJOcmz_jAkKoM-IZrES1iARaJd2GxaGKzyrWKmtrZmC1bFuFk6hR3PMbxsBYaGo0NLX_dv3NlFucTvnmxNRWBfTE6fzus19-9DGGPxrYb86Y6Nsvd8bgg5tcf02kX/s1600/maj+denko+2.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>INDIGO PRIMER BEZKWASOWY</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Działania tego produktu zwyczaje nie umiem ocenić, nie uczulił mnie, a paznokcie trzymały się jak zwykle u mnie, czyi dobrze; ale dokładnie tak samo jest z innymi primerami, a używam różnych firm. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>INDIGO BAZA MINERALNA KOLOR PORCELIN</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Baza była moim produktem 3 w 1, nie nakładałam pod nią żadnej bazy, na nią żadnego koloru i oczywiście nie nakałdałam tez topu. Najlepszy obecnie znany mi sposób na szybką zmianę mani w neutralnym kolorze, który u mnie rządzi w tym roku cały czas.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>SCHOLL VELVET SMOOTH DIAMOND CRYSTAL NIEBIESKI PILNIK ELEKTRYCZNY</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Jak widzicie mój elektryczny pilnik wyzionął ducha. A właściwie pomogłam mu w tym bardzo, pilnik spadł mi na podłogę z szafki za lustrem w łązience na kafle i rozpadł się dosłownie na pół. Używałam go prawie 3 lata i pewnie gdyby nie ten incydent dalej by działał. Lubiłam to urządzenie, bardzo usprawniało pielęgnacje stóp. Widzę to sweitnie teraz gdy go nie mam, absolutnie nie chce mi się za to ruszyć, bo zwykłym pumeksem trwa to 4 razy dłużej. Na pewno kupie sobie kolejny pilnik, chyba wybiorę nowszą wersję, ale ten też był ok. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-size: large;">LIFESTYLE</span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlJZzfhk2ZkQ9lzgyROfwEbWxSZkNbU33j7k0zMkBpQ2EbCqRS99IH97_ahrHucSMpPKdnFAuDiFOL5ea3jJUxt_w2iuaxCbIivIlzYbSXbjIeHuC03fW-bploajj7QPgm5vsAfQWbp9qc/s1600/berlin+majowka+3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlJZzfhk2ZkQ9lzgyROfwEbWxSZkNbU33j7k0zMkBpQ2EbCqRS99IH97_ahrHucSMpPKdnFAuDiFOL5ea3jJUxt_w2iuaxCbIivIlzYbSXbjIeHuC03fW-bploajj7QPgm5vsAfQWbp9qc/s1600/berlin+majowka+3.png" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSK2-rOqwNgPHu2G4zT4kToSiAZLhN6QofIV1FOW5rLmdR7FT3mk1swx8DiF69UJHnBGDaz4EaX5cy4A0_h7ztTrMSAqlmpSKooMBVe23pHa_IzpmQFmUnrfZP4-_8IAJ3_or4b9x1_7ga/s1600/berlin+majowka+4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSK2-rOqwNgPHu2G4zT4kToSiAZLhN6QofIV1FOW5rLmdR7FT3mk1swx8DiF69UJHnBGDaz4EaX5cy4A0_h7ztTrMSAqlmpSKooMBVe23pHa_IzpmQFmUnrfZP4-_8IAJ3_or4b9x1_7ga/s1600/berlin+majowka+4.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Majówka w Berlinie</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Wierza RTV, sklep UNIQLO, Arsenal muzeum Kina i Filmu, kopula Reichtagu</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Influencer Live Poznań</b></div>
<div style="text-align: justify;">
konferencja blogerska</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6YfElCNPAyH7XM11E4Wsw-nJe6TRB5cai3NsnGDCaSbJhLwiHwDf8W8OQ4KWORO2DmpGa1cqzzPTYRRXytGSWHl_IZFRYScd11uBAofufAA2O8tSa1SXsnegvtZIjyQwqXJcNGCO7m5CF/s1600/berlin+majowka+5.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6YfElCNPAyH7XM11E4Wsw-nJe6TRB5cai3NsnGDCaSbJhLwiHwDf8W8OQ4KWORO2DmpGa1cqzzPTYRRXytGSWHl_IZFRYScd11uBAofufAA2O8tSa1SXsnegvtZIjyQwqXJcNGCO7m5CF/s1600/berlin+majowka+5.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Nowe doświadczenia</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Kajaki - pierwszy raz w życiu, myślałam, że się utopię, na szczęście pokonałam strach i było super ;p Mecz na Młodzieżowych Mistrzostwach Europy w piłce nożnej.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>POPkultura w maju:</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Kino:</b> POKEMON: DETEKTYW PIKACHU, kino przypadku, zupełnie spontaniczne wyjście, gdzie znajomi za mnie zdecydowali o filmie i choć się nie spodziewałam to film mi się podobał, był miłym powrotem do zbierania tozos w dzieciństwie :) Lekki i przyjemny, właśnie takie filmy wolę oglądać wiosna!</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Dokument: </b>NATIONAL GEOGRAPHIC DIANA: JEJ WŁASNYMI SŁOWAMI, dokument na podstawie taśm nagranych przez Księżną Walii. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Serial:</b> Czarnobyl & mocno rozczarowujący finał 'Gry o tron'</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Książka:</b> W końcu przeczytałam Become Michel Obamy!</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Muzyka: </b>Niezmiennie słucham playlisty z Spring Breakers na Spotify, byłam też na kolejnym koncercie Darii Zawiałow.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><i>Tyle ode mnie :) Koniecznie dajcie znać, co się u Was działo i jak zapamiętacie ten maj. </i></b></div>
<br />
<div style="text-align: right;">
Pozdrawiam Karolina :)</div>
weeminihttp://www.blogger.com/profile/04534277412687724786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8084529755415048543.post-68981485810917714322019-05-13T19:22:00.000+02:002020-05-04T21:25:20.739+02:00NAJPIĘKNIEJSZY GOŚĆ / porady dla gość komunijnych i weselnych<div class="p1">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNsMZhcH8e99jY0cY3vUh12qKrlJ7Ec7aU6ihyy8Ve3T3Bu6PcpnJyHNAswTquCEUKAqzHqSquCLWsVqG_sj8N-OdtAgQOnvMO-r5CLVuDRNpHw_gQIvaKYe7Fyes1mUqThZtNfLHwYpM8/s1600/najpiekniejszy+gosc+weselny+artyku%25C5%2582.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNsMZhcH8e99jY0cY3vUh12qKrlJ7Ec7aU6ihyy8Ve3T3Bu6PcpnJyHNAswTquCEUKAqzHqSquCLWsVqG_sj8N-OdtAgQOnvMO-r5CLVuDRNpHw_gQIvaKYe7Fyes1mUqThZtNfLHwYpM8/s1600/najpiekniejszy+gosc+weselny+artyku%25C5%2582.png" /></a></div>
</div>
<div class="p1">
<span class="s1"><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;">Sezon imprez rodzinnych rozhulał się w pełni, za mną już komunia, a przed w tym sezonie jeszcze dwa wesela i choć same imprezy wywołują u mnie ekscytację, to nie zawsze tak było. Oczywiście chcę dobrze wyglądać i czuć się swobodnie, po zabawie zostają nie tylko wspomnienia, ale i sporo zdjęć, warto być przygotowanym i prezentować się dobrze :) Jeśli i Wam na tym zależy, a jest coś co spędza Wam sen z powiek, jest spora szansa, że mój poradnik może pomóc, bo stworzyłam tu receptę na wszystkie moje wcześniejsze wpadki :) Gdybym pomyślała w ferworze przygotowań o tym w poprzednich latach, byłoby o wiele przyjemniej ;p Oto mój poradnik, dzięki któremu zostaniesz najpiękniejszym gościem!</span></span></div>
<div class="p1">
<span class="s1"><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><br />
</span></span></div>
<div class="p1">
<span class="s1"><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;">1. Jeśli jesteś świadkową i wiesz, że czeka cię sporo zadań lub często będziesz w ruchu, wybierz fryzurę typu "face-off"; luźny warkocz, lub niski kucyk - będą trzymać włosy w ryzach, a ty nie będziesz chciała poprawić ich co chwilę, co nie wpłynie na twoje obowiązki i zabawę :) To także dobre wyjście dla osób, które często dotykają włosów i bawią się nimi w trakcie dnia. </span></span></div>
<div class="p1">
<span class="s1"><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><br />
</span></span></div>
<div class="p1">
<span class="s1"><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;">2. Jeśli masz zamiar spędzić całą noc na parkiecie, przygotuj sobie w dodatkowej torbie chusteczki nawilżające wchłaniające pot, suchy szampon, gdyż włosy w tańcu bardzo szybko tracą świeżość i oczywiście niezbędne będą bibułki i puder matujący :)</span></span></div>
<div class="p1">
<span class="s1"><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><br />
</span></span></div>
<div class="p1">
<span class="s1"><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;">3. Jeśli na co dzień nie nosisz szpilek lub te, które wybrałaś na tę okazję są nowe / nie są najwygodniejsze, zaopatrz się w plastry na odciski, a na stopy nałóż sztyft przeciw odciskom, buty wewnątrz spryskaj sprayem zwiększającym komfort ich noszenia.</span></span></div>
<div class="p1">
<span class="s1"><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><br />
</span></span></div>
<div class="p1">
<span class="s1"><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;">Zawsze też dobrze mieć przygotowane dodatkowe buty i strój, na wypadek, gdyby ktoś nas oblał lub zepsuł się zamek, co może zdarzyć się podczas szalonego tańca w najmniej oczekiwanym momencie. </span></span></div>
<div class="p1">
<span class="s1"><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><br />
</span></span></div>
<div class="p1">
<span class="s1"><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;">4. Na pewno znajdziesz się na nie jednym zdjęciu z wesela, a i zapewne sama uwiecznisz się na selfie ;p Dlatego postaw na podkład HD stworzony specjalnie do zdjęć. Zawsze też lepiej wybierać lżejsze podkłady, te równiej ścierają się z twarzy i nie wchodzą w załamania.</span></span></div>
<div class="p1">
<span class="s1"><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><br />
</span></span></div>
<div class="p1">
<span class="s1"><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;">Cztery dość oczywiste rzeczy, które jednak wypadają z głowy w pośpiechu lub w trakcie dużego zamieszania; mam jednak nadzieję, że dzięki temu, że są zapisane bardziej zapadną w pamięć lub ktoś chętnie do nich wróci podczas przygotowań. </span></span></div>
<div class="p2">
<span class="s1"><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><br />
</span></span></div>
<style type="text/css">
p.p1 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; text-align: justify; line-height: 14.0px; font: 12.0px Times; color: #000000; -webkit-text-stroke: #000000}
p.p2 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; line-height: 14.0px; font: 12.0px Times; color: #000000; -webkit-text-stroke: #000000}
p.p3 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; text-align: right; line-height: 14.0px; font: 12.0px Times; color: #000000; -webkit-text-stroke: #000000}
span.s1 {font-kerning: none}
</style>
<br />
<div class="p3">
<span class="s1"><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;">Pozdrawiam Karolina</span></span></div>
weeminihttp://www.blogger.com/profile/04534277412687724786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8084529755415048543.post-62817013847641668992019-05-11T21:47:00.001+02:002019-08-07T21:54:47.398+02:00MARIO BADESCU CUCUMBER TONIC MASK / recenzja <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEieWf9cLW1lCQhbv5vWR9zGx21TP_AjsHo0ruGI-GGaW0fJyKboWTd_yD_IbQjLP46LYs9FmfsHkxdPC9UKzHIw17cF8hjffdQxr0sDH_VTWszpbOWGUeqIDGFzwQxSOP7_uPuVU3OCbOkL/s1600/mario+okladka.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEieWf9cLW1lCQhbv5vWR9zGx21TP_AjsHo0ruGI-GGaW0fJyKboWTd_yD_IbQjLP46LYs9FmfsHkxdPC9UKzHIw17cF8hjffdQxr0sDH_VTWszpbOWGUeqIDGFzwQxSOP7_uPuVU3OCbOkL/s1600/mario+okladka.png" /></a></div>
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Poszukiwania skutecznych produktów do pielęgnacji cery to niekończąca się opowieść, którą naprawdę lubię. Chociaż tym razem nie chodzi tyle o poszukiwania, co bardziej o wielką cierpliwość, bo marki Mario Badusku wyczekiwałam w Polsce od dawna, gdy już się pojawiła to w obu najpopularniejszych perfumeriach na raz! Kupiłam od razu kilka produktów w tym sztandarową mgiełkę w zestawie z zupełnie nieznaną mi Ogórkową Maską Tonizująca, o której chcę dziś porozmawiać. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">OPIS PRODUCENTA</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">To najsilniejsza z naszych masek oczyszczających, stworzona w celu zwalczenia dużych i </span><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">uporczywych porów. Zawiera kaolin, tlenek cynku i ekstrakt z ogórka, które skutecznie napinają i odświeżają tłustą skórę. Nadmiar oleju, brudu i zanieczyszczeń jest wyciągany, dzięki ogórkowi zapewniającemu chłodzenie - pozostawiajac cerę wyglądającą zdrowo i czysto. </span><br />
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><b>SKŁAD</b></span><br />
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">
<style type="text/css">
p.p1 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; text-align: justify; font: 11.0px 'Helvetica Neue'; color: #000000; -webkit-text-stroke: #000000}
span.s1 {font-kerning: none}
</style>
</span><br />
<div class="p1">
<span class="s1">Aqua (Water, Eau), Kaolin, Triticum Vulgare (Wheat) Starch, Titanium Dioxide, Zinc Oxide, Sorbitol, Cellulose Gum, Cucumis Sativus (Cucumber) Fruit Extract, Polysorbate 80, Propylene Glycol, Parfum (Fragrance), Sodium Chloride, Methylparaben,Citronellol, CI 19140 (Yellow 5), CI 42090 (Blue 1)</span></div>
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><b><br /></b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">ZASTOSOWANIE</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Cienką warstwę nałożyć na oczyszczoną skórę (z wyjątkiem okolic oczu) i zostawić na 15-20 minut, następnie zmyć ciepłą wodą.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">OPAKOWANIE I ZAPACH</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Plastikowy, biały słoiczek, jak większość produktów Badescu; lekki i praktyczny. Maska ma intensywny zapach, świeży, ale na pewno nieogórkowy. Jest pachnie chemią, choć nie jest do woń naturalnie występująca w naturze, ma jakieś nuty spotykane w produktach dla dzieci. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">KONSYSTENCJA I WYDAJNOŚĆ</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Płynna konsystencja wymaga aplikacji pędzlem lub szpatułką do masek, aby nie spływała z cery musi być nałożona cienką warstwą. Przy częstotliwości używania raz w tygodniu maska wystarczyła mi na pięć miesięcy, w mojej ocenie jest wydajna dzięki lejącej konsystencji i moim umiarze w jej aplikacji. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi497QYNU7OCsvShZj84vmnyum5EXi8ksm-jlY7cvsDYZ2JGUj-rpBMrZ6HTuXk4POI62LZIQcT9OxA6BuJDLn0uBwYhlcahMW9XTEUWuTi0JU6UhZwhttq7lcGgmlHF74yHEuLEIaI5BYE/s1600/mario+1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi497QYNU7OCsvShZj84vmnyum5EXi8ksm-jlY7cvsDYZ2JGUj-rpBMrZ6HTuXk4POI62LZIQcT9OxA6BuJDLn0uBwYhlcahMW9XTEUWuTi0JU6UhZwhttq7lcGgmlHF74yHEuLEIaI5BYE/s1600/mario+1.png" /></a></div>
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><b>DZIAŁANIE</b> </span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Maska oczyszcza uporczywe pory powierzchownie, z delikatniejszymi radzi sobie całkiem dobrze. Działa, ale w moim przypadku, tak naprawdę musiałabym używać jej co 2gi dzień, by efekt był ciągle widoczny. Producent reklamuje ją jako najsilniejszą, w działaniu moim zdaniem jest umiarkowana , a także na szczęście dla mnie dość łagodna dla delikatnej cery, mam cerę wrażliwą i nie podrażniała mnie, ani nie uczuliła. Maska bardzo rozjaśnia skórę i lekko ja napina, odświeża i jakby odkaża, przez co mam wrażenie, ze skóra po jej użyciu jest naprawdę czysta. Działa jak naprawdę dobry tonik, tylko 3 razy mocniej :)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><br /></span></div>
<b><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">CENA I DOSTĘPNOŚĆ</span></b><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Maseczka ma pojemność 56g i w oficjalnej dystrybucji znajdziemy ja wyłącznie w zestawie z mgiełką ogórkową, za 109zł. Na zagranicznych stronach za tę samą pojemność należy zapłacić ok. 18$. Dostępność maski jest ograniczona. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">PODSUMOWANIE</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">Ujmuje mnie jej ogólne działanie oczyszczające an cerę, tak jak wspomniałam powyżej mam wrażenie jakby skóra była wręcz odkażona, choć uporczywym porą na pewno nie sprosta. Jest wydajna, ma lekko zielony kolor, wyczuwalny zapach i zasycha ok. 15 minut, ściągając skórę. Bardzo łatwo zmywa się za pomocą ciepłej wody. Nie podrażnia i nie zapycha, to mój wzmacniacz toniku. Fajna, ale chyba nie najlepsza maska oczyszczająca, jaką używałam.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><b><i>Teraz Wasza kolej napiszcie proszę, czy używałyście tej maski, jakie produkty Mario Badescu znacie i jaka jest Wasza ulubiona maska oczyszczająca? </i></b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif;">pozdrawiam Karolina!</span></div>
<style type="text/css">
p.p1 {<span class="goog-spellcheck-word" id=":dg.9" tabindex="-1" role="menuitem" aria-haspopup="true" style="background: yellow;">margin</span>: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; <span class="goog-spellcheck-word" id=":dg.10" tabindex="-1" role="menuitem" aria-haspopup="true" style="background: yellow;">text</span>-<span class="goog-spellcheck-word" id=":dg.11" tabindex="-1" role="menuitem" aria-haspopup="true" style="background: yellow;">align</span>: <span class="goog-spellcheck-word" id=":dg.12" tabindex="-1" role="menuitem" aria-haspopup="true" style="background: yellow;">justify</span>; line-<span class="goog-spellcheck-word" id=":dg.13" tabindex="-1" role="menuitem" aria-haspopup="true" style="background: yellow;">height</span>: 18.0px; font: 16.0px Arial; <span class="goog-spellcheck-word" id=":dg.14" tabindex="-1" role="menuitem" aria-haspopup="true" style="background: yellow;">color</span>: #191919; -<span class="goog-spellcheck-word" id=":dg.15" tabindex="-1" role="menuitem" aria-haspopup="true" style="background: yellow;">webkit</span>-<span class="goog-spellcheck-word" id=":dg.16" tabindex="-1" role="menuitem" aria-haspopup="true" style="background: yellow;">text</span>-<span class="goog-spellcheck-word" id=":dg.17" tabindex="-1" role="menuitem" aria-haspopup="true" style="background: yellow;">stroke</span>: #191919; background-<span class="goog-spellcheck-word" id=":dg.18" tabindex="-1" role="menuitem" aria-haspopup="true" style="background: yellow;">color</span>: #<span class="goog-spellcheck-word" id=":dg.19" tabindex="-1" role="menuitem" aria-haspopup="true" style="background: yellow;">ffffff</span>}
<span class="goog-spellcheck-word" id=":dg.20" tabindex="-1" role="menuitem" aria-haspopup="true" style="background: yellow;">span</span>.s1 {font-kerning: <span class="goog-spellcheck-word" id=":dg.21" tabindex="-1" role="menuitem" aria-haspopup="true" style="background: yellow;">none</span>}
</style>weeminihttp://www.blogger.com/profile/04534277412687724786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8084529755415048543.post-43459417126840416552019-05-07T11:10:00.000+02:002019-05-08T21:59:54.192+02:00KWIECIEŃ 2019: najlepszy peeling, najśmieszniejszy serial i promocja w Rossmannie<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrsXuzmMQgIUnSpIVYCx0qmswZ41oa3MK-TXUlPq-kixYaqqEVqDA_po648I7U2Ym0_RPMeRkdHWjQXDlIoG5HurY-hkpbVwqNWAREcrjSiYcyLWpCGL-Mato1sMa-Cw6LBYj3TZqXWE_h/s1600/kwiecien1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrsXuzmMQgIUnSpIVYCx0qmswZ41oa3MK-TXUlPq-kixYaqqEVqDA_po648I7U2Ym0_RPMeRkdHWjQXDlIoG5HurY-hkpbVwqNWAREcrjSiYcyLWpCGL-Mato1sMa-Cw6LBYj3TZqXWE_h/s1600/kwiecien1.png" /></a></div>
Nie ma drugiego takiego miesiąca jak kwiecień, dla mnie to zawsze bardzo wyjątkowy czas, pełen wielu przyjemności. Uwielbiam początek wiosny, tę zmianę kolorów, coraz więcej światła i nasz rodzinny czas pełen świętowania urodzin wszystkich po kolei :) Oto co moim zdaniem, jest wyjątkowo warte do zapamiętania po kwietniu 2019.</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-size: large;">ODKRYCIE MIESIĄCA IT'S SKIN MAGNOLIA PEELING</span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpZCOWU91ZCM2XAmNQQCK556PA0fvInGI-B-fRUfhbXZ-dXT3nYFw6emznoH9F2L2PeQYqMrktKgCq8dNrCpEj2Ql_azBHP6_HHwLme33F5N5npGzWYQR_MUTpodOJvm923wPYuXJwmCB3/s1600/peeling+magnolia.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpZCOWU91ZCM2XAmNQQCK556PA0fvInGI-B-fRUfhbXZ-dXT3nYFw6emznoH9F2L2PeQYqMrktKgCq8dNrCpEj2Ql_azBHP6_HHwLme33F5N5npGzWYQR_MUTpodOJvm923wPYuXJwmCB3/s1600/peeling+magnolia.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Ten peeling przetestowałam chyba dwa lata temu dzięki próbce z Minti shop, zachwyciło mi się to jak prosto się go używa i od tamtej pory miałam go na liście, ale zawsze sięgałam (lub dostawałam) po coś innego. Aż w końcu otworzono butik IT'S SKIN w Starym Browarze i dostałam zniżkę na zakupy, wiec nie było już wymówek. Mam, używam i nadal jestem zachwycona tym, że wystarczy go wmasowywać przez 1-2 w skórę, a on ją złuszcza, bez podrażnień. Cera jest naprawdę dobre, ale delikatnie oczyszczona, a zabieg łatwo powtarzać dwa razy w tygodniu, nawet gdy nam się bardzo nie chce ;p</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-size: large;">ZAKUPY / HAUL</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
W tym miesiącu specjalnie nie nastawiałam się na zakupy i zbierałam wszelkie fundusze na wyjazd majowy, ale wyszło trochę inaczej ;p Przytrafiła się promocja w Rossmannie, na której kupiłam dosłowne minimum, dodatkowo świetna oferta na paleta Marca Jacobsa w Sephorze i tyle wszyło z mojego postanowienia.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuiMxgIczzdRXUos-wcHsbwNpU0x2aoh-ofYjlUJ1fZ5RiNTMeo3oopfaCAuCNGUtITL2YZc1f7E19kw1cVWIlWpsmQEnrDvDmimHB4MwWigmmVlkU2ZvBTOy3ond9eOtu0LAIGSkm74UN/s1600/wibo+mood.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiuiMxgIczzdRXUos-wcHsbwNpU0x2aoh-ofYjlUJ1fZ5RiNTMeo3oopfaCAuCNGUtITL2YZc1f7E19kw1cVWIlWpsmQEnrDvDmimHB4MwWigmmVlkU2ZvBTOy3ond9eOtu0LAIGSkm74UN/s1600/wibo+mood.png" /></a></div>
<b>WIBO PUDER UTRWALAJĄCY #WIBOMOOD</b><br />
Jestem oczarowana tym pudrem! Napisałam mu <a href="https://weemini.blogspot.com/2019/04/wibo-wibomood-transparentny-puder.html">laurkę w postaci pełnego posta, sprawdźcie proszę :) </a>W skrócie dla zabieganych: jest bardzo drobno zmielony, nie bieli, pozostawia satynowy mat, delikatnie wygładzoną skórę i jest trwały.<br />
<br />
<b>WIBO CUSHION CONTOUR CONCELAER PŁYNNY KAMUFLAŻ</b><br />
Wzięłam go w tak zwane ciemno, bez wcześniejszego zbadania, czy warto, kupiłam, bo spodobało mi się opakowanie i wcześniej go nie widziałam w sklepach. Okazał się strzałem w dziesiątkę! Mam kolor PORCELAIN, który pięknie rozjaśnia okolice pod oczami, nie roluje się i jest mega kryjący, a lekki! Nie jest to najjaśniejszy kolor, ale dość jasny, w bardziej żółtym tonie, delikatnie się utlenia. Aplikator ma taki gąbkowy, trochę jak ten Anty-Age od Maybelline i niestety przez wyciskaną formę brudzi się cała zakrętka wewnątrz, bo ciśnienie robi swoje, ale sam produkt naprawdę super!<br />
<br />
<b>WIBO PRO BEAUTY SPONGE GĄBKA DO MAKIJAŻU</b><br />
Miałam tych gąbek już kilka i są takie, które są super miękkie i trwałe, a są takie, które są twardsze i pękają po kilku użyciach, niestety jest to loteria, ale w tej cenie i tak warto ryzykować. Szczególnie że lubię mieć ich kilka i często wymieniać, bo wiadomo to siedlisko bakterii, a i nie zawsze jest czas by ja wyszorować od razu po użyciu.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBMfzLI3bWXQ2TBg-NbikBoTTIjtuvSFtSGj8gVmrcfrJnJWqW41ujq9gvElvY3ayXNz8xgBz2XrxpbzyLjfwAovRoyP09wxD76wEVOZi2pJ0bGpqHXjYobetbgYN50s97lDL-UU2-hype/s1600/MARC+JACOBS+PALETTE+FENTY+BEAUTY.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBMfzLI3bWXQ2TBg-NbikBoTTIjtuvSFtSGj8gVmrcfrJnJWqW41ujq9gvElvY3ayXNz8xgBz2XrxpbzyLjfwAovRoyP09wxD76wEVOZi2pJ0bGpqHXjYobetbgYN50s97lDL-UU2-hype/s1600/MARC+JACOBS+PALETTE+FENTY+BEAUTY.png" /></a></div>
<b>MARC JACOBS BEAUTY EYE CONIC COCONUT</b><br />
To pięknie skomponowana paleta, bardzo podoba mi się też opakowanie. Gdyby nie 50% zniżką, jednak pewnie bym jej nie kupiła, bo palet mam dużo więcej niż mogę zużyć. Ale cóż ;p Cienie są przyzwoitej jakości, ale mają nierówną pigmentację (jedne są mocniejsze, inne nie). Przez co 2 ciemniejsze cienie na końcu rozcierają się i trzeba je nakładać po dwa razy. Innych wad na razie (i mam nadzieje, że wcale) nie znalazłam :)<br />
<br />
<b>FENTY BEAUTY LIL BRONZE DUO SHADY BIZ &amp; SINAMON</b><br />
Miniaturowy bronzer i rozświetlacz w sztyfcie, w końcu skusiły mnie, by sprawdzić kosmetyki FENTY, które bardzo rozgrywają internet, a mnie do tej pory nie interesowały na tyle, by coś kupić w pełnej pojemności. Kolory wydają mi się dość ciemne, idealne do opalonej skóry, a w tym roku po raz pierwszy od kilku lat marzy mi się opalona skóra (dzięki samoopalaczom), ale jeszcze ich nie próbowałam.<br />
<br /></div>
<b><span style="font-size: large;">DENKO </span></b><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSGJ4iW2WAQntwEoHc5VnDjIVyWuh96EbCIB4DkwneCTA72VuyB791oPhgqTuqXl47mfGwifl4E8WDg2tAGSxciAMqyVE8fvRIHm_nMgnK6lMhb6oj5QgWneNz4zLm5PIRZyzrmNw5WJsl/s1600/denko1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSGJ4iW2WAQntwEoHc5VnDjIVyWuh96EbCIB4DkwneCTA72VuyB791oPhgqTuqXl47mfGwifl4E8WDg2tAGSxciAMqyVE8fvRIHm_nMgnK6lMhb6oj5QgWneNz4zLm5PIRZyzrmNw5WJsl/s1600/denko1.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>ORGANIC SHOP ORGANIC ALGAE&amp;SEA SALT PASTA DO CIAŁA</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Uwielbiam produkty z algami do mycia, jednak w tym wypadku nie było nam po drodze i to ewidentnie wina konsystencji tego produktu, która mi się nie podoba. To coś drobniejszego niż peeling, a bardziej gęstego. Liczyłam, że będę używać go codziennie zamiast żelu, ale absolutnie się nie dało i to nie dlatego, że zbytnio zdzierał skórę, ale po prostu był dla mnie obślizgły i używałam 250ml przez 2 miesiące! O zgrozo ;p Delikatnie wygładzał, pięknie pachniał błotem z alg (;p), ale to produkt absolutnie mnie nie przekonało i nie umiem go nawet ocenić.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>BATISTE ORIGINAL SUCHY SZAMPON</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Milionowe opakowanie, tym razem wersja klasyczna, zapach dziwny, chyba delikatnie cytrusowy. Działam, jak każdy inny; uwielbiam je i nie umiem żyć bez suchego szamponu, używam zwykle raz w tygodniu, najczęściej w piątki, by na noc lub w sobotę móc zrobić maskę na włosy, a nie myć ich na szybko. Często też stosuje je, by unieść włosy od nasady zimą, gdy od czapki opadają. Czy jest ktoś kto ich nie używa?</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidy0WVVFLExA3Ko8_UkqOpnC7pfVhJdnciwTuEbWObOchNh-ZSO3DI8BZ1i4lIcCP218sM6tUc0QMeysoLWr4zjXl0OQ99I3rEgWRtOeLS1vOP0SvN8pY5E6oHexlSE8QaARV9qfA1C90m/s1600/denko3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidy0WVVFLExA3Ko8_UkqOpnC7pfVhJdnciwTuEbWObOchNh-ZSO3DI8BZ1i4lIcCP218sM6tUc0QMeysoLWr4zjXl0OQ99I3rEgWRtOeLS1vOP0SvN8pY5E6oHexlSE8QaARV9qfA1C90m/s1600/denko3.png" /></a></div>
<b>MEDIHEAL VITA PUMPKIN MASK MASKA LIFTINGUJĄCO-WYGŁADZAJĄCA Z DYNIĄ</b><br />
Maska ma cienką tkaninę, jest dobrze skrojona i daje delikatny efekt napięcia skóry, który szybko znika. Nie ma sensu nakładać jej na noc, gdyż rano nie będzie po niej śladu. Maska ma też stosunkowo szybko wysycha po ok 25 minutach materiał staje się suchy, większość maseczek, z którymi miałam do czynienia zajmuje to długo dużej, w opakowaniu natomiast zostało sporo płynu.<br />
<br />
<b>MEDIHEAL MASKA-AMPUŁKA NAWILŻAJĄCA Z N.M.F PRZECIWZMARSZCZKOWA</b><br />
Maska tej samej marki z innej linii i jest już o wiele bardziej "mokra" i trochę większa niż ta z dynią. Formuła jest mocno żelowa, mniej płynna niż w wielu maskach. Natychmiast po aplikacji skóra jest <span style="background-color: white; font-size: 16px;"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">naprawdę świetnie nawilżona i nawodniona. W dotyku jest szalenie miękka a przy czym delikatnie ujędrniona i sprawia wrażenie naprawdę zadbanej. Efekt utrzymuje się do jak na maskę długo, bo nawet do dwóch dni! Używam tych masek często, moim zdaniem to jedna z lepszych płacht, jakie znam.</span></span><br />
<br />
<b>BIOTANIQE KOREAN BEAUTY AKTYWNIE NAWILŻAJĄCA MASKA NA TKANINIE</b><br />
Bardzo mokra maseczka. Dużo płynu, trzymałam ją 40 minut i nie wyschła do końca. Skóra po aplikacji była nawilżona, ale nałożyłam ją na noc, a rano efektu już nie było. Chyba lepiej stosować ja uderzeniowo, mnie nie zachwyciła.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEieSNWGGcOyY_v-V1thkibWLqL91D4SeNEm6q4K2tBL3h5xFKUb1IfpdGOur1KB0GioeuXUTYrJPSGf77wEo_qxwRfk7GftSwzXUWhjBz__Cqe6dcRFPf7qryuYCSiOKx8XBh1zvdSdF6-x/s1600/denko2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEieSNWGGcOyY_v-V1thkibWLqL91D4SeNEm6q4K2tBL3h5xFKUb1IfpdGOur1KB0GioeuXUTYrJPSGf77wEo_qxwRfk7GftSwzXUWhjBz__Cqe6dcRFPf7qryuYCSiOKx8XBh1zvdSdF6-x/s1600/denko2.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>JIMMY CHOO FOR WOMEN WODA PERFUMOWANA</b></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
To moje jesienno-zimowe perfumy, dosyć trwałe, ale nie nazbyt intensywne. Dla mnie ciepłe i otulające, trochę intymne. W dodatku w bardzo dobrej cenie więc takim jak ja, czyli perfumującym się od stóp do głów absolutnie ich nie szkoda ;p</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>EVELINE BIG VOLUME CAT EYES</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Lubie maskary Eveline, ta ma dużą sylikonową szczotkę, z taką kuleczką na końcu, bardzo fajnie pogrubia, delikatnie wydłuża i nie osypuje się, ani nie odbija. Minęły jej 4m-ce, więc ją żegnam. To mój drugi raz z BIG VOLUME CAT, więc chyba ją lubię ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>BIELENDA TOTAL LOOK MATT NUDE FLUID MATUJĄCY</b></div>
<div style="text-align: justify;">
To jest cudeńko! Kosztuje grosze, średnio kryje, całkiem nieźle matuje (przynajmniej moją mieszaną cerę) i jest naprawdę trwały, z dobrym pudrem robi cuda. Bardzo duże zaskoczenie, fajny na co dzień, gdy szukam bardziej niewidocznego, naturalnego efektu. Miałam sporo podkładów z Bielendy w ramach współpracy, ten był moim zdaniem najlepszy :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>INEBRYA HAIR LOTION AMPUŁKI</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Kolejne ampułki, włosy po nich są bardziej sprężyste, czyli tez mniej łamliwe, a końcówki, wyglądają na nawilżone i zadbane. Jestem w trakcie kuracji, ampułek wystarczy mi jeszcze na cały maj. Po wszystkim pokurzę się pewnie o jakieś podsumowanie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>EVELINE LIQUID CONTROL HD</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Opinie w internecie są sprzeczne, ale na mojej skórze podkład sprawdza się, mimo drobnych wad bardzo go polubiłam. Podkład ciemnieje, ale jest trwały i kryjący, a opakowanie z pipetą wygodne i "czyste". Jeśli chcecie dowiedzieć się o nim więcej ode mnie, <a href="https://weemini.blogspot.com/2018/04/eveline-liquid-control-hd-moja-opinia.html">POLECAM MOJĄ RECENZJĘ.</a> </div>
<br />
<span style="font-size: large;"><b>FILMY, SERIALE I MUZYKA</b></span><br />
<div style="text-align: justify;">
Jeśli chodzi o kino, to w tym miesiącu liczył się jeden film: <b>AVANGARES END GAME</b>. Nie wiem czego się spodziewałam, ale nie tego, co zobaczyłam! Ostatecznie jestem usatysfakcjonowana i uważam, że każdy bohater dostał swoje 5 minut chwały. Jeśli jesteście fanami, pewnie już widzieliście, jeśli nie nic Was nie przekona ;p Mi film się podobał, był lekko patetyczny i miał parę lepszych, parę gorszych wątków, ale było ich tyle, że to nic zaskakującego. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><i>Ten miesiąc stoi u mnie serialami, po 4 miesiącach nieoglądania prawie niczego, ten miesiąc obfitował w premiery i nowe odkrycia. </i></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Oczywiście wróciła <b>GRA O TRON</b>, która na razie mnie mocno rozczarowuje. Bardzo liczyłam, że będzie to pierwszy serial, jaki oglądałam, którego ostatni sezon będzie spektakularny, a tu albo prawie niczego nie widać, albo efekty jak sprzed 20 lat. Oczywiście wiernie oglądam i czekam na wielki koniec, który liczę, że zamaże cały niesmak. </div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Na początku miesiąca na Netflixie pojawił się kolejny sezon <b>CHILLING ADVENTURES OD SABRINA</b>, chyba jeszcze bardziej mroczny niż pierwszy, choć mniej zabawny. Obejrzałam z chęcią, traktuje go jako relaksującą rozrywkę; nic pouczajacego, czy rozszerzającego choryzonty. Bardzo dobre zrealizowany serial pod względem świateł, kolorów i muzyki :) </div>
<br />
Obejrzałam w końcu 2 sezon <b>The Marvelous Mrs. Maisel, </b>nie wiem czemu tyle mi to zajęło, bo pierwszym byłam zachwycona. Tym jestem jeszcze bardziej,<b> </b>to najlepsze co widziałam w tym miesiącu. Ten serial to perełka; jest przezabawny, piękny wizualnie i błyskotliwy! Fantastyczna opowieść o młodej kobiecie, pełnej sprzeczności. Historia pozornie, jakich wiele o trzydziestolatce stawiającej na nogi po tym, jak jej życie przewróciło się do góry nogami, tyle że Miriam - główna bohaterka - żyje w latach 50 i chce zostać komikiem. Sprawdźcie proszę, jeśli nie widzieliście, nie będziecie żałować. Dla tego serialu warto wypróbować 2 darmowe tygodnie PRIME, który ma przy większości produkcji już polskie napisy, a w abonamencie jest tańszy niż HBOGO, o Netflixie nie wspominając.<br />
<br />
Wróciła też <b>JANE THE VIRGIN </b>i to już z ostatnim sezonem, bardzo lubię seriale komediowe, a ten wiele razy wnosił się na wyżyny humoru i groteski. To historia tak zawiła i pełna absurdów, że nie mogę jej wam streścić ;p Po porstu telenowela po amerykańsku, która bawi i wzrusza, jeśli szukacie serialu na lato, który ma 5 sezonów, to jest to!<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Przez te wszystkie seriale nie miałam czasu na książki, pierwszy raz w tym roku nie przeczytałam niczego i tym samym moje postanowienie noworoczne o 2óch książkach w miesiącu poszło w siną dal, chyba żeby policzyć wszystko, co przeczytałam i podzielić przez miesiące, wtedy wychodzi po 2,5 na miesiąc ;p Ale to już trochę naciągana teoria ;)</div>
<br />
Kwiecień upłynął mi pod kątem głównie polskiej muzyki, słuchałam jej sporo, bo osłuchiwałam się przed poznańskim festiwalem <b>SPRING BREAK</b>, ale nie odkryłam ani słuchając, ani w trakcie koncertów niczego zachwycającego po polsku, bo najbardziej podobało mi się to, co już dobrze znam od dawna (ZAWIAŁOW, XXANAXX i STAROSTA), odkryłam za to irlandzki zespół WALKING ON CARS i holenderską formację THE COOL QUEST.<br />
<br />
<span style="font-size: large;"><b>I na sam koniec</b></span><br />
Napisze tylko, że nie mam pojęcia, kiedy mi te 27 lat minęło, ale to były dobre urodziny, ja czuję się najwyżej na 23, a to znów był całkiem niezły rok :)<br />
<div style="text-align: right;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
pozdrawiam KAROLINA!</div>
weeminihttp://www.blogger.com/profile/04534277412687724786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8084529755415048543.post-13002412444855936722019-05-01T17:30:00.000+02:002020-05-04T21:25:30.643+02:00SPRING KISS / SHINYBOX KWICIEŃ 2019<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh81J9wn7dP2FCeDd48Q0CAFYaN2_DCMc-2D9FxB77jkKYC2PsMqNLauweUbTOnsDGXVkWulD0Wki1L6zY9Gtj4ItuxEOdhKZmrnFTpB6EhVTHUFEI6MN9WwjJ8tIdU3LP2Th3leM6MgwEq/s1600/okladka.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh81J9wn7dP2FCeDd48Q0CAFYaN2_DCMc-2D9FxB77jkKYC2PsMqNLauweUbTOnsDGXVkWulD0Wki1L6zY9Gtj4ItuxEOdhKZmrnFTpB6EhVTHUFEI6MN9WwjJ8tIdU3LP2Th3leM6MgwEq/s1600/okladka.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Spring Kiss</b>, czyli kwietniowa edycja subskrypcji<b> SHINYBOX</b>, jest dokładnie jak ten miesiąc - bardzo różnorodny. Największym zaskoczeniem pudełka jest książka! Jeśli chodzi o mnie, to poproszę o więcej książkowych niespodzianek. Sprawdźcie proszę, co znalazło się w nim jeszcze :)</div>
<br />
<b><span style="font-size: large;">PRODUKTY</span></b><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg157TU4g4y90FlUpj0kcRmQv_6kgMpJYCaj9bESevN8K6OMYOHyyWZVpXJ_Mfb4UUK4pWzPzlzRiOhUGt-j09AcvkI0OWWfghR5B5i_JFHXGJnRb3Ij_CduN5yqxWW5VMxjY6uVIG11OR4/s1600/2.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg157TU4g4y90FlUpj0kcRmQv_6kgMpJYCaj9bESevN8K6OMYOHyyWZVpXJ_Mfb4UUK4pWzPzlzRiOhUGt-j09AcvkI0OWWfghR5B5i_JFHXGJnRb3Ij_CduN5yqxWW5VMxjY6uVIG11OR4/s1600/2.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>HIMALAYA HERBALS DELIKATNY TONIK DO CERY WRAŻLIWEJ</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Pierwsze co mnie zaskoczyło, to bardzo intensywny zapach, jak na produkt przeznaczony dla cery wrażliwiej. Niestety w moim przypadku oczekiwania się potwierdziły i moja naczynkowa cera po użyciu toniku, jest zaogniona, przez co działanie produktu oceniam negatywnie. Innych rezultatów ani pozytywnych, ani negatywnych nie dostrzegłam. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>PRODUKT PEŁNOWYMIAROWY</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Produkt wymienny (1 z 2) </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Cena sugerowana: 19zł / 200ml</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>ALLLEPAZNOKCIE MOLLY LAC LAKIER HYBRYDOWY</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Lakier ma piękny fioletowy kolor, który ma wysokie krycie, mimo to osobie niewprawionej (czyli mnie) nie pracuje się z nim najłatwiej, łatwo o smugi, prześwity i zalane skórki, bo konsystencja jest bardziej płynna, niż stała. Zobaczymy, jak wyjdzie mi kolejna aplikacja, na razie boje się, że pomimo wspaniałego koloru, to nie moja formuła.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>TRAVELSIZE</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Cena sugerowana: 14,99zł / 5ml</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFvk5aQlIJoT7SyRpoobpmlKtenGRqJHqCnyQTJR6s3S6rQ2D1QI8-ecycXUhixyzLexjCARiLz5QsN5Oc6kiv_1g0N-g47tLoYdtuyE_u4GiCFYkv1JiqR_Nh1FPe6U2te28-lozlABbe/s1600/3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFvk5aQlIJoT7SyRpoobpmlKtenGRqJHqCnyQTJR6s3S6rQ2D1QI8-ecycXUhixyzLexjCARiLz5QsN5Oc6kiv_1g0N-g47tLoYdtuyE_u4GiCFYkv1JiqR_Nh1FPe6U2te28-lozlABbe/s1600/3.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>REVERS LUMI STROBING PŁYNNY ROZŚWIETLACZ</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Sama nigdy nie kupiłabym rozświetlacza w białym iluminującym odcieniu, jak ten 01 UNICORN, ale skoro go dostałam, sprawdziłam i najlepiej czuje się, gdy nakładam go na powieki, jako cień. Na policzkach efekt nawet mi się podoba i sądzę, że na festiwal, czy koncert ten kolor, jest idealny, ale na co dzień, to nie moja bajka, jest zbyt niebieski. Efekt "jednorozca" odbija dużo światła, rozświetlacz jest naprawdę trwały, ma poręczne opakowanie z pipetą i nie robi plam. Jeśli tylko macie ochotę sprawdzić go lub jeden z 6 odcieni, które są w ofercie, to polecam :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>PRODUKT PEŁNOWYMIAROWY</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Produkt wymienny (1 z 2)</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Cena sugerowana 14,99zł / 15ml </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>CARLO BOSSI SPRING KISS EDYCJA LIMITOWANA</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Specjalna limitowana edycja dedykowana Shinybox, jak widzicie nawet o tej samej nazwie, co majowa edycja. Zapcha nie jest zbudowany wielowarstwowo raczej to, co poczujecie po odkręceniu zakrętki, zostanie z wami przez cały czas. Kompozycja kwiatowo - owocowa, na którą składają się zielone owoce, kwiaty róży, frezji, konwalii, piżmo i drzewo sandałowe. Producent opisuje całość, jako zapach optymistyczny, naturalny i kobiecy. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Cena sugerowana: 15zł / 10ml</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOI9479PmhixymnCo70vAElxA44Whj9yaVKCWHtwsJpuvCDordIuxTXGCXJaLlu8aWyZLHfLHq1UO3rpSN86ZXr-itwBsI9id31tbcMytg2aiAAzyUlQ0I6UFiKoXvQE_06ej-dHa6Pjzu/s1600/44.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOI9479PmhixymnCo70vAElxA44Whj9yaVKCWHtwsJpuvCDordIuxTXGCXJaLlu8aWyZLHfLHq1UO3rpSN86ZXr-itwBsI9id31tbcMytg2aiAAzyUlQ0I6UFiKoXvQE_06ej-dHa6Pjzu/s1600/44.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>DERMAGLIN MASECZKA DO TWARZY Z ZIELONĄ GLINKĄ</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Maseczka w boksie gości co jakiś czas w różnych wariantach, tym razem to zieloną glinką, która działa przeciwbakteryjnie, oczyszcza, a stosowana regularnie pomaga w regulacji wydzielania sebum. Jak to produkty jednorazowe trudno ocenić wpływ maseczki na całą pielęgnację, od razu po użyciu skóra jest silnie oczyszczona, wręcz tempa i ściągnięta. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>PRODUKT PEŁNOWYMIAROWY</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Cena Sugerowana: 6,99zł / opakowanie</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>ONE INGREDIENT SNAIL YOUR SKIN KREM ZE ŚLUZEM ŚLIMAKA</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Trudno mi ocenić krem po próbce, ale nie uczulił mnie, ani nie zapchał, a do tego jest wydajny, gdyż 2 ml wystarczyły mi na 3 aplikacje. Nie jest zbytnio lepki i całkowicie się wchłania, ma delikatny zapach. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>PRÓBKA</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Cena Sugerowana: 9,99zł / saszetka</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0qaCeO1yZ_RwYT6SCh9KNztzdlILekn83mcRQuUfxK8BGrS-sPZQW-NWX0011qcqX-171LkarIJOo86-RapDh83Hg-5CZr1Q4m3X0aca5lGEqOcx3dN_z6JMAvI4sr_ormmTOma4WsET8/s1600/1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0qaCeO1yZ_RwYT6SCh9KNztzdlILekn83mcRQuUfxK8BGrS-sPZQW-NWX0011qcqX-171LkarIJOo86-RapDh83Hg-5CZr1Q4m3X0aca5lGEqOcx3dN_z6JMAvI4sr_ormmTOma4WsET8/s1600/1.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>'PROSTY UKŁAD' K.A. FIGARO KSIĄŻKA</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie przeczytałam jeszcze książki, więc pozwólcie mi, że posłużę się opisem powieści. Ekscytująca, pełna namiętności historia niedoświadczonej dziewczyny i zabójczo przystojnego, bogatego mężczyzny! Prosty układ to skrząca dzikim erotyzmem opowieść o dwojgu ludzi z zupełnie innych światów – Łucji Zarzyckiej, która kończy trzeci rok studiów i wchodzi w dorosłe życie, oraz Dymitra Andrzejewskiego – bogatego snobistycznego lalusia, który pracuje w firmie ojca, a kobiety traktuje wyłącznie przedmiotowo. Bohaterowie poznają się przypadkiem w obskurnym barze. Dziewczyna nie jest w ogóle zainteresowana znajomością z przystojnym Dymitrem. Mimo że mężczyzna nie odpuszcza, Łucja jest odporna na jego urok. Wszystko zmienia się, kiedy Dymitr ratuje ją przed gwałtem.</div>
<b>UPOMINEK DLA AMBASADOREK</b><br />
<b>PRODUKT PEŁNOWYMIAROWY</b><br />
<br />
<b>LADY CHARLENE SCENTED CANDLES KOMPLET PODGRZEWACZY TEALIGHT</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Podgrzewacze jak podgrzewacze, absolutnie zwyczajne pod każdym względem. Klastyczne z parafiną, jednak w tak małym stężeniu nie ma co się jej aż tak bać. Zapcha delikatny, nie przytłacza, po rozpaleniu znika po chwili. </div>
<b>PRODUKT PEŁNOWYMIAROWY </b><br />
<b>Cena sugerowana: 2,00zł / opakowanie zawierające 6 sztuk</b><br />
<br />
<b>PODSUMOWANIE</b><br />
<div style="text-align: justify;">
Edycja mocno niewyróżniająca się pod względem kosmetyków, brak mi produktu głównego; miłą odmianą jest książka, która niestety nie jest we wszystkich pudełkach. Mimo to cieszy mnie to, że pudełko zawiera kosmetyki, których wcześniej nie znałam i takie, których nie było we wcześniejszych pudełkach. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
pozdrawiam Karolina!</div>
weeminihttp://www.blogger.com/profile/04534277412687724786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8084529755415048543.post-47949263100977187662019-04-27T10:29:00.001+02:002019-04-27T10:29:57.015+02:00The Ordinary Caffeine Solution 5% + EGCG / Serum pod oczy z kofeiną i zieloną herbatą<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxgGBYDQmMTjPCZ_e-Nirh33fQVIU6EoV9neln44pv02Up4dw7N6jJ9Eul-k67BkBJZJb-7oOTXxuGl9SO94ymdxoLgXM1q2i6L7CwIeuJuV0BYAQpAOdtaq_c91i6opQ1BVL39o6w3oeG/s1600/the+ordinary+coffee+5%2525+serum.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxgGBYDQmMTjPCZ_e-Nirh33fQVIU6EoV9neln44pv02Up4dw7N6jJ9Eul-k67BkBJZJb-7oOTXxuGl9SO94ymdxoLgXM1q2i6L7CwIeuJuV0BYAQpAOdtaq_c91i6opQ1BVL39o6w3oeG/s1600/the+ordinary+coffee+5%2525+serum.png" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Jeśli macie problem z zasinioną skórą pod oczami, to pewnie jak ja przetestowałyście już ze 100 kremów i dobre wiecie, że mało który daje jakiekolwiek efekty. Domowe sposoby, często są delikatnie widoczne, ale kto ma na to czas, szczególnie rano? Moje cienie są dość ciemne i budzę się z nimi codziennie, niezależnie od ilości snu, po prostu mam bardzo cienką skórę pod oczami i taki już mój urok. Od kilku miesięcy, jednak jest lepiej, od czasu, gdy do swojej pielęgnacji włączyłam <b>THE ODRINARY CAFFEINE SOLUTION 5%</b>, czyli serum z kofeiną i zieloną herbatą. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-family: Verdana, sans-serif;"><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-family: Verdana, sans-serif;">OPIS PRODUCENTA</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Caffeine<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"> </span>Solution<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"> 5% + </span>EGCG<b style="font-family: Verdana, sans-serif;"> </b><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">- to serum pod oczy z kofeiną i ekstraktem z zielonej herbaty. Mocno nawilża i redukuje obrzęki pod oczami. Regularnie stosowany redukuje cienie pod oczami, silnie nawilża, chroni skórę przed oznakami zmęczenia i stresu oraz powstawaniem zmarszczek. </span></div>
<br />
<div class="p1" style="text-align: justify;">
<span class="s1"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: small;">Działanie produktu:</span></span></div>
<style type="text/css">
p.p1 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; font: 11.0px 'Helvetica Neue'; color: #000000; -webkit-text-stroke: #000000}
li.li1 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; font: 11.0px 'Helvetica Neue'; color: #000000; -webkit-text-stroke: #000000}
span.s1 {font-kerning: none}
span.s2 {font: 11.0px Times; color: #262626}
ul.ul1 {list-style-type: disc}
</style>
<br />
<ul class="ul1">
<li class="li1" style="text-align: justify;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: small;"><span class="s2"></span><span class="s1">redukuje cienie i obrzęki wokół oczu,</span></span></li>
<li class="li1" style="text-align: justify;"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: small;"><span class="s2"></span><span class="s1">nawilża, ujędrnia, poprawia elastyczność skóry</span></span></li>
</ul>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b><br /></b></span>
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>ZASTOSOWANIE</b></span><br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Aplikujemy rano i wieczorem na oczyszczoną skórę wokół oczu. Podczas aplikacji wykonujemy delikatny masaż okolic oczu.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>OPAKOWANIE I ZAPACH</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Szklana, brązowa butelka z pipetą; klasyczna i wygodna. Sylikonowa biała góra zabrudza się, produkt też krystalizuje się w miejscu zakręcania. Całość jednak praktyczna, wygodna i higieniczna. Serum nie ma zapachu. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>KONSYSTENCJA I WYDAJNOŚĆ</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Pipeta ułatwia aplikację i kontrolę nad ilością zużywanego produktu, ja stosuję serum od grudnia i zużyłam 1/3 buteleczki, aplikując po kropli na parę oczu rano i po kropli dodanej do kremu wieczorem. Serum ma wodną, jednak gęstą konsystencję, szybko i całkowicie się wchłania, nie spływa; choć sam płyn jest delikatnie klejący. Używam serum 2 razy dziennie, jednak kropla wystarczy na obie strony, a nawet to trochę za dużo. Produkt jest ważny 12m-cy od otwarcia.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>DZIAŁANIE</b></span><br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Płyn od razu po aplikacji wygładza skórę w dotyku, po kilku minutach sprawia, że cienie delikatnie bledną, po nocy z nałożonym serum są widocznie jaśniejsze, choć w moim przypadku nie znikają całkowicie, to efekt i tak jest widoczny. Jednak serum nie zawsze działają tak samo, czasem daje lepsze, czasem gorsze efekty, tu znaczenie ma ilość i jakość mojego snu. Koi opuchnięcia i obrzęki wokół oczu.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>CENA I DOSTĘPNOŚĆ</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">W krajowej dystrybucji serum znajdziecie je na<a href="https://cosibella.pl/product-pol-767-The-Ordinary-Caffeine-Solution-5-EGCG-Serum-Pod-Oczy-z-Kofeina-i-Zielona-Herbata.html"> cosibella.pl</a> oraz w internetowej sprzedaży u DOUGLASIE. Cena to ok. 30zł za 30ml serum.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>PODSUMOWANIE</b></span><br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">To naprawdę bardzo dobre serum, które działa, można je łączyć z kremem dla lepszych efektów. Niweluje widoczne cienie, koi obrzęki i delikatnie nawilża. Ma praktyczne opakowanie, jest wydajne i tanie. Nie jest to produkt anty-aging, nie nawilża wybitnie i nie zastąpi kremu, jednak j</span><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">eśli macie problemy z cieniami pod oczami, to zwrócicie na nie uwagę :)</span><br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Pozdrawiam Karolina! </span></div>
</div>
weeminihttp://www.blogger.com/profile/04534277412687724786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8084529755415048543.post-3552244593845832122019-04-24T13:17:00.000+02:002019-04-24T13:17:03.425+02:00WIBO #WIBOMOOD Transparentny Puder Utrwalający <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjznxlNMLd3lmSi53fgqCpcbolyNnaoMgrUxfKsJn6TVDkIyAFIqtmJNq9l_klZeLl1O2PS9rrecUUujL8UwloWmQtxNYdAPQDd-FpyjyFuVZ0fZbT5oBA0no10EwunF-p00QIPiYa9g8T8/s1600/wibomood3.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjznxlNMLd3lmSi53fgqCpcbolyNnaoMgrUxfKsJn6TVDkIyAFIqtmJNq9l_klZeLl1O2PS9rrecUUujL8UwloWmQtxNYdAPQDd-FpyjyFuVZ0fZbT5oBA0no10EwunF-p00QIPiYa9g8T8/s1600/wibomood3.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Czasem mam wrażenie, że używałam tak wielu kosmetyków, że nic mnie już nie zaskoczy, a potem nagle wpada mi w ręce, coś co znów zmienia wszystko. Tak dokładnie zaczyna się prawie każda historia, odkrycia nowego świetnego kosmetyku. Dziś opowiem Wam o jednej z nich! Od początku kwietnia używam transparentnego pudru utrwalającego #WIBOMOOD, który dla mnie dorównał (a może nawet przebił) niedościgniony aż dotąd ideał, czyli puder<a href="https://weemini.blogspot.com/2018/03/laura-mercier-translucent-loose-setting.html#more"> LAURY MARCIE TRANSLUCENT</a>, a jest 8 razy tańszy. Brzmi dobrze? Przeczytajcie proszę, co dokładnie aż tak go wyróżnia. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<b><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">OPIS PRODUCENTA</span></b><br />
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Puder sypki WIBOmood idealny do techniki bakingu. Jego formuła doskonale kamufluje niedoskonałości cery, delikatnie odbija światło przez co perfekcyjnie sprawdzi się przy konturowaniu twarzy. Zostawia na skórze aksamitne wykończenie. Kolorystyka pudru jest uniwersalna, adoptuje się bowiem na każdym kolorze skóry, wtapiając się w nią wygładzając i utrwalając makijaż. Delikatny i subtelny zapach to jeden z wielu atutów pudru. <br /><br /><b>OPAKOWANIE I ZAPACH</b></span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Puder pachnie intensywnie, słodko i dusząco, dla mnie to zapach lodów śmietankowych, choć wiele osób czując go u mnie mówi, że to wanilia. Zapach się utrzymuje, na tyle długo, że bliscy podczas świątecznych życzeń wyczuwali go w godzinę po aplikacji! Myślę, że dla niektórych to może być wadą, ale dla innych i zaletą. Opakowanie jest bardzo solidne, gruby podwójny plastik, dobrze zabezpiecza produkt; jednak wieczko łatwo krzywo zakręcić, przez co później trudno otworzyć puder, szczególnie uciążliwe jest to, gdy bardzo się śpieszymy. Puder ma dodatkowe plastikowe zabezpieczenie sitka, które jest oryginalne, bo nieplastikowe a materiałowe i bardzo elastyczne.</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5U6ZEzZOYepe-4tpnPNcDg763mS-h12_4WE0xQTvNt4VwYZJGYjc2XHJKqQlWTkeAhPZIFY6mA2JI6N4Oyaz9QpeG8fQ3OxBjPhI_kbCdfHhY3QBtrlHPJoYBUXSCbx8qHNakl1Diu51O/s1600/wibomood5.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="686" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5U6ZEzZOYepe-4tpnPNcDg763mS-h12_4WE0xQTvNt4VwYZJGYjc2XHJKqQlWTkeAhPZIFY6mA2JI6N4Oyaz9QpeG8fQ3OxBjPhI_kbCdfHhY3QBtrlHPJoYBUXSCbx8qHNakl1Diu51O/s1600/wibomood5.png" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">KONSYSTENCJA, KOLOR I WYDAJNOŚĆ</span></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Puder jest bardzo drobno zmielony, puszysty i tak naprawdę bardzo lekki, jak na puder do utrwalania. Ma żółty odcień, który jednak nie rozjaśnia znacząco twarzy i dobre neutralizuje niedoskonałości. Jeśli chodzi o wydajność, to używam pudru od 3 tygodni i trudno mi powiedzieć, kiedy go skończę. Widzę jednak różnicę w ilości użytej go, a pudru Translucent (do którego go porównuje), oba nakładam gąbką i jak laury zwykle nabierałam 3 razy, tak tego wystarczają mi 2 nabrania; ale sądzę, że to kwestia dość indywidualna. </span></div>
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span>
<b><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">DZIAŁANIE</span></b><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Puder utrwala i matuje, jednak nie odbiera skórze basku i nie przesusza jej, a co najistotniejsze jest trwały. Producent sugeruje, by używać go do bakingu, i tak puder również działa: okolice, na której zastosuje tę metodę są rozjaśnione i silnie utrwalone. Jednak ja aplikuje go na cała twarz gąbką, dosyć cienką warstwą i moim zdaniem tak sprawdza się jeszcze lepiej, cera (jak napisałam na początku) jest wygładzona (daje ten potocznie nazywany efekt photoshopa), przy czym nie jest on sztuczny, a buzia nie traci swoich kształtów i nie wydaje się po nim płaska. Najistotniejsza jest jednak trwałość oraz to, że puder tak samo współgra z każdym podkładem, jaki posiadam. </span></div>
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span>
<b><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">CENA I DOSTĘPNOŚĆ</span></b><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Za 14 gramowe opakowanie w regularnej cenie zapłacimy niespełna 30zł, teoretycznie puder dostępny jest w Rossmannach i w oficjalny sklepie internetowym WIBO, jednak w obecnej chwili przez duże zainteresowanie, puder jest wszędzie wykupiony. Prawdopodobnie są to czasowe utrudnienia. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlFI6KGE0XTWoIRVAKxoz-Gk23UQf0RpwF9YmP6OeeszY7tTYH5n0Ut9wkrU47JyyQImWZ5uxsdll0jcg0NQEYwcuQC2HepZ7t0Esj7wlmSlCua7p_9Afy0maVokaaXxl_fchfp0HmpiAe/s1600/wibomood4.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlFI6KGE0XTWoIRVAKxoz-Gk23UQf0RpwF9YmP6OeeszY7tTYH5n0Ut9wkrU47JyyQImWZ5uxsdll0jcg0NQEYwcuQC2HepZ7t0Esj7wlmSlCua7p_9Afy0maVokaaXxl_fchfp0HmpiAe/s1600/wibomood4.png" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">PODSUMOWANIE</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Świetny puder, zaskakujący szczególnie, bo to produkt drogeryjny. Cena, ilość i jakość są wyjątkowe i konkurencyjne. Trwałość i działanie, mnie zachwyciły od pierwszego użycia. Oczywiście obecnie ograniczona dostępność, jest trochę kłopotliwa, ale sądzę, że szybko się to wyrówna. Zastanawia mnie wyłącznie, czy jest to edycja limitowana? Gdyż puder ten pochodzi z wiosennej kolekcji WIBO, a jak wiadomo one są czasowe. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b><br /></b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><b>Jestem ciekawa, czy udało się Wam go kupić i czy jesteście nim zainteresowane? Jakich pudrów szukacie? I co polecacie z drogerii? A może nie interesują Was marki nisko półkowe? Temat pudrów, jak i podkładów to temat rzeka, chętnie wiec poczytam Waszych typach :) </b></span></div>
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Pozdrawiam Karolina!</span></div>
<br />
<br />
<style type="text/css">
p.p1 {margin: 0.0px 0.0px 10.0px 0.0px; text-align: justify; line-height: 16.0px; font: 13.0px 'Times New Roman'; color: #000000; -webkit-text-stroke: #000000; background-color: #ffffff}
span.s1 {font-kerning: none}
</style><style type="text/css">
p.p1 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; text-align: justify; font: 11.0px 'Helvetica Neue'; color: #000000; -webkit-text-stroke: #000000}
span.s1 {font-kerning: none}
</style>weeminihttp://www.blogger.com/profile/04534277412687724786noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-8084529755415048543.post-50423144051917082282019-04-08T15:06:00.000+02:002019-04-15T00:18:53.436+02:00BLOG BEAUTY DAY Poznań 2019 / TARGI LOOK&BEAUTY VISION<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfkjmSAKlcZjiz5lSU2eeGzA_M3pR-_nEEq2LbcC5PdN64-yRPUsULpPG37FiYK2AcwZ-_zUx-iPcKbmumCeQtWUoGaAg_qX9F_aSEX7Y1ZfSg8iaG_OW9_vzhGTXCGr4aV0vf6CqIg0dV/s1600/targi+beauty+vision+2019.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="768" data-original-width="1024" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfkjmSAKlcZjiz5lSU2eeGzA_M3pR-_nEEq2LbcC5PdN64-yRPUsULpPG37FiYK2AcwZ-_zUx-iPcKbmumCeQtWUoGaAg_qX9F_aSEX7Y1ZfSg8iaG_OW9_vzhGTXCGr4aV0vf6CqIg0dV/s1600/targi+beauty+vision+2019.png" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<style type="text/css">
p.p1 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; text-align: justify; font: 11.0px 'Helvetica Neue'; color: #000000; -webkit-text-stroke: #000000}
span.s1 {font-kerning: none}
</style>
<br />
<div class="p1">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Spotkania <b>BLOG BEUTY DAY</b> organizowane przez <b>Międzynarodowe Targi Poznańskie</b> w ramach targów <b>LOOK&BEAUTY VISION, </b>to spotkanie zrzeszające blogerki kosmetyczne. Przybliżające funkcjonowanie targów i ekspozycje stoisk uczestniczką spotkania oraz obserwatorom w social mediach. W ubiegłą sobotę miałam przyjemność uczestniczyć w tym evencie po raz czwarty i znów była to niesamowita frajda, oto krótkie podsumowanie mojego uczestnictwa w targach.<span class="Apple-converted-space"> </span></span></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="p1">
<span class="s1"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: small;"><b>Czym są targi LOOK&BEAUTY VISION?</b></span></span></div>
<div class="p1">
<span class="s1"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: small;">Targi dla piękna</span></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSyR8CFJVMAgdRjbe6Jq9XFRAAwsrelSaHclB7FBmBnbGMZ3DgJBoRQzYXZT75OVYNUOVYrsU6t85oR8XKe6WCAkHqht7ug7q1h8JQINcxMEws6snEIsoMa2f5p9OduxDP-E7s-60L4gKe/s1600/IMG_9441-side.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSyR8CFJVMAgdRjbe6Jq9XFRAAwsrelSaHclB7FBmBnbGMZ3DgJBoRQzYXZT75OVYNUOVYrsU6t85oR8XKe6WCAkHqht7ug7q1h8JQINcxMEws6snEIsoMa2f5p9OduxDP-E7s-60L4gKe/s1600/IMG_9441-side.jpg" /></a></div>
</div>
<style type="text/css">
p.p1 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; text-align: justify; font: 11.0px Helvetica; color: #000000; -webkit-text-stroke: #000000}
span.s1 {font-kerning: none}
</style>
<br />
<div class="p1">
<span class="s1"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span class="s1"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: small;">Forum Kosmetyki beautyVISION stawia na innowację. W weekend 6-7 kwietnia ponad 400 marek pokazało najmodniejsze trendy i<span class="Apple-converted-space"> </span>najnowsze zabiegi dla branży kosmetycznej. Podczas wydarzenia eksperci z całej Polski przybliżają ważne zagadnienia z zakresu kosmetologii, podologii oraz zarządzania salonem. Program jest bardzo obszerny: będzie to doskonała okazja do poznania innowacyjnych zabiegów prezentowanych w przestrzeni Speakers’ Corner; wzięcia udziału w wykładach na temat kosmetologii i zarządzania salonem podczas Kongresu Kosmetologicznego czy połączenia wiedzy z praktyką w ramach Kongresu oraz Warsztatów Podologicznych. Targi beautyVISION są współorganizatorem najważniejszych w kraju konkursów kosmetycznych. Na wydarzeniu specjaliści sprawdzą swoje umiejętności w Mistrzostwach Polski w makijażu profesjonalnym, styliści paznokci zmierzą się podczas Mistrzostw Nails Olympic Show, natomiast kosmetyczki będą rywalizować o pierwsze miejsce w Mistrzostwach Polski w konkurencji zagęszczania oraz przedłużania rzęs, oraz Microblading.<span class="Apple-converted-space"> </span></span></span></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div class="p2">
<span class="s1"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: small;"><b>Czym jest BLOG BEAUTY DAY?</b></span></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqCs-47y19oXmyj-WAR9wNPsOa9Dqhjz5EceOm5EIswUTWYmN4p5QhJp0CHP4kcpOYBSoaEY1rHq3ItTM7mQCIvb5RWJcgWZcNq2hsIhSFYkXgMgwQ60D-VH6k-6KEe5y_mHGLJwsemT9h/s1600/IMG_0888-side.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqCs-47y19oXmyj-WAR9wNPsOa9Dqhjz5EceOm5EIswUTWYmN4p5QhJp0CHP4kcpOYBSoaEY1rHq3ItTM7mQCIvb5RWJcgWZcNq2hsIhSFYkXgMgwQ60D-VH6k-6KEe5y_mHGLJwsemT9h/s1600/IMG_0888-side.jpg" /></a></div>
</div>
<div class="p2">
<span class="s1"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: small;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span class="s1"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: small;">To spotkanie dla influenserek zajmujących się urodą na blogach, instagramie, czy youtubie, podczas którego mamy okazję poznać niektórych wystawców, czyli marki osobiście, porozmawiać z ich przedstawicielami i obejrzeć stoiska, a co za tym idzie bardzo dokładnie przyjrzeć się marką z trochę innej strony niż pozostałe osoby odwiedzających targi. Spotkanie składa się z części, podczas której zwiedzamy ekspozycje, rozmawiamy z markami i oglądamy targi, oraz z czasu sprzędzonego na pogaduszkach przy kawie w specjalnej strefie przygotowanej przez MTP.</span></span></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span class="s1"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: small;"><br /></span></span></div>
</div>
<div class="p2">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhOSmkMKOgXselXdsxnBoX_hDw6lUU5X3T2kn6U2wPlIcjWnoW9SEH81o1kInEmB0vnWlaEn5EVcrbaCyC9pMnSH5bfC6yI5PataLFYpJBoURhruWHUB_hAJYQWwlc7-OqJZhjjdQfxiLE/s1600/IMG_0097-side.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1219" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhOSmkMKOgXselXdsxnBoX_hDw6lUU5X3T2kn6U2wPlIcjWnoW9SEH81o1kInEmB0vnWlaEn5EVcrbaCyC9pMnSH5bfC6yI5PataLFYpJBoURhruWHUB_hAJYQWwlc7-OqJZhjjdQfxiLE/s1600/IMG_0097-side.jpg" /></a></div>
</div>
<style type="text/css">
p.p1 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; text-align: justify; font: 11.0px Verdana; color: #000000; -webkit-text-stroke: #000000; min-height: 13.0px}
p.p2 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; text-align: justify; font: 11.0px Verdana; color: #000000; -webkit-text-stroke: #000000}
p.p3 {margin: 0.0px 0.0px 0.0px 0.0px; text-align: justify; font: 11.0px Verdana; color: #000000; -webkit-text-stroke: #000000; background-color: #ffffff; min-height: 13.0px}
span.s1 {font-kerning: none}
</style>
<br />
<div class="p2">
<div style="text-align: justify;">
<span class="s1"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: small;"><br /></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span class="s1"><span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: small;">Ekspozycja z roku na rok jest coraz bardziej zaskakująca, wystawcy prześcigają się w pomysłach ich aranżacji, a oto jak prezentowały się stoiska, którym miałam okazję przyjrzeć się dokładnie i co dowiedziałam się nowego o tych markach!</span></span></div>
</div>
<br />
<b><span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">UPOMINKI</span></b><br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCMvRuHLNQSvs8h63ijaKvX9lijhRjpprab9knw43Y8yJ7icZRQAkyTAVGhgEvukZd9uK6w1dHWlqxKt-1hyI-YvTCR3A-XihIjlUBxXuricPJjBB_sSaCTcszcSSy461fcLs9nZpYg7nE/s1600/IMG_4020-side.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1201" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCMvRuHLNQSvs8h63ijaKvX9lijhRjpprab9knw43Y8yJ7icZRQAkyTAVGhgEvukZd9uK6w1dHWlqxKt-1hyI-YvTCR3A-XihIjlUBxXuricPJjBB_sSaCTcszcSSy461fcLs9nZpYg7nE/s1600/IMG_4020-side.jpg" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">INSIGHT SKIN / FUNKY COLOR / ADRION / MEDIHEAL</td></tr>
</tbody></table>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnJ0Twia3mDuwWW2XD51ZFLXUq6P9kwpJcCxPkvRG3YQyKa9k6pXvIADNDwpyxpwb1BRbhdF7zD4BxlyypVA5EePtvlTnJOyorGdmAJU6pQm_nnM2I1Ls0I7-HzBWLXJA4FNlrVyfE_tsr/s1600/IMG_4028-side.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1201" data-original-width="1600" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnJ0Twia3mDuwWW2XD51ZFLXUq6P9kwpJcCxPkvRG3YQyKa9k6pXvIADNDwpyxpwb1BRbhdF7zD4BxlyypVA5EePtvlTnJOyorGdmAJU6pQm_nnM2I1Ls0I7-HzBWLXJA4FNlrVyfE_tsr/s1600/IMG_4028-side.jpg" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">MOROCCAN OIL / CLAVIER / SELECTIVE / MAGA COSMETICS / MAGAZYN KOSMETOLOGIA ESTETYCZNA / BIELENDA PROFESIONAL</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;">Mam nadzieję, że mieliście równie udany weekend; pozdrawiam Karolina!</span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "verdana" , sans-serif; font-size: x-small;"><b>ZNAJDZIESZ MNIE TAKŻE</b></span></div>
<div class="social-icons-2">
<a class="facebook-icon" href="https://www.facebook.com/weeminiblog/" target="_blank"></a>
<a class="instagram-icon" href="https://www.instagram.com/weeminiblog/" target="_blank"></a>
<a class="twitter-icon" href="https://twitter.com/kaz_zwo" target="_blank"></a>
<a class="pinterest-icon" href="https://pl.pinterest.com/weeminiblog/" target="_blank"></a>
<a class="youtube-icon" href="https://www.youtube.com/c/weemini" target="_blank"></a>
<a class="email-icon" href="mailto:weeminiblog@gmail.com" target="_blank"></a>
<a class="bloglovin-icon" href="https://www.bloglovin.com/blogs/wee-mini-13574849" target="_blank"></a>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYBZCsZL9xPRlrGaaYxf982otm7ZGeVrUdYMmXcnWA8gBSGk_wRj5asCxurqgjvZRqdZRI1JTbY58EeqtoSGzSH6NKKvTlC0ErUtn11yaBGzIxvpT8CzSoeRYFgxg89k2FExcvEc2QfPG-/s1600/IMG_3979-side.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEixLNWS_ot7aZ9S4FVOXAKaTPRaedGQCy-ovCT1wPkpY07Ky610JmSQdPBrpBhwLnGRQgobYKn0VwYhlHTUUvU479Gdb-kKbYsS9eQKMKO8KhzxuWnp98Xl_YwThoBHT0wAHG8ziHJeAZK8/s1600/IMG_3985-side.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"></a></div>
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhuxx8eEvwX1bqBKh7rD8MZnqQexBWy0OPUlW95BRMKIL3jFaTmH6r4C1tSoaN78NzqFe9T_M6b7rS2rT1WjeWCwhxgflMN0KDKxPHESTuS46M-CEPqo6ulAccUV7De6rD7yl3HazCU44Vy/s1600/IMG_3991-side.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"></a>weeminihttp://www.blogger.com/profile/04534277412687724786noreply@blogger.com0