Kosmetyki Phyto Paris to kosmetyki naturalne w 100% z roślin bez dodatku wody, powstałe ponad 50 lat temu z pasji; marka dba zarówno o piękne włosy, jak i o środowisko i wysoką jakość asortymentu.
Pozwólcie, że dokładniej przedstawię Wam produkty PHYTO, które poznałam stosując ostatnio :)
PHYTOPOLLEINE ELIKSIR DO WŁOSÓW
Najbardziej kultowy produkt Phyto, to w 100% naturalny preparat, który stosuje się przed umyciem włosów, jest odpowiedni dla wszystkich rodzajów włosów, a głównym jego zadniem jest pielęgnacja skóry głowy i zapobieganie przetłuszczaniu. Aplikujemy kilka kropel, wmasowujemy w skórę głowy i pozostawiamy na 20 minut, a następnie przechodzimy do standardowej pielęgnacji. Produkt można aplikować także na noc. Eliksir działa oczyszczająco, a zarazem nawilżająco, wspomaga pojawienie się nowych cebulek i jak już wspomniałam reguluje wydzielanie sebum. Stosuje go 2 razy w tygodniu i naprawdę widzę efekty, myje włosy co 3 dni, i przez cały ten czas wyglądają świeżo; to dla mnie posiadaczki naprawdę gęstych włosów, których suszenie zajmuje mi co najmniej 2 godziny, prawdziwa ulga i oszczędność czasu. Eliksir jest naprawdę wydajny, delikatnie pachnie i ma końcówkę wydłużoną, dzięki temu aplikacja jest bardzo łatwa, a i zużywa się mniej olejku.
PHYTOPROGENIUM SZAMPON DO CODZIENNEGO STOSOWANIA DO WSZYSTKICH RODZAJÓW WŁOSÓW
Gęsty i treściwy, dobrze pieniący się szampon, który działa zarówno na skórę głowy, jak i włosy. Dobrze nadaje się do masażu skóry, dzięki któremu wzmacnia jej odporność i równowagę. Na włosy działa dociążająco, moim zdaniem idealny dla gęstszych włosów. Jest delikatny dla skóry głowy, nie podrażnia; dobrze się wypłukuje i odpowiednio oczyszcza. Opakowanie jest aluminiowe, dość ciężkie, ale eleganckie; przez to nie ściśniemy opakowania i, gdy produktu ubywa jego wypływanie trwa nieco dłużej. Zawiera szałwię, którą delikatnie czuć w jego woni, jednak pachnie bardzo delikatnie i zapach szybko znika, łatwo przykrywa go także odżywka.
PHYTO 7 NAWILŻAJĄCY KREM DO CODZIENNEJ PIELĘGNACJI NA BAZIE 7 EKSTRAKTÓW ROŚLINNYCH
Produkt będący na rynku od 40 lat w niezmiennej recepturze, to ostatni etap pielęgnacji, nakładany na umyte i wysuszone włosy - krem bez spłukiwania, do codziennego użytku. Gęsty, kremowy, ale nie tłusty; poprawia sprężystość włosów, zmiękcza je, nawilża i dodaje blasku. Aplikuje go na całe włosy, w większej ilości na końcówki, wygładza całość, nawilża i zabezpiecza końce. Całe opakowanie zużyłam w 3 tygodnie nakładając go codziennie na końce i po myciu na całość, co akurat wydaje mi się mało wydajne, z drugiej strony mam gęste włosy i zależało mi na sprawdzeniu, jakie daje efekty więc używałam go bardzo sumiennie i regularnie, wyciskając na dłoń wielkość gumy kulki. To nie produkt dla każdego, moim zdaniem włosy cienkie, lub krótkie będzie obciążał i oblepiał. Trzeba też dobrze dobierać ilość produktu do własnej długości, bo gdy nałożymy go za dużo włosy stają się sianowate. Ten produkt sprawdził mi się najgorzej.
PODSUMOWANIE
Wszystkie produkty PHYTO mają naprawdę ładne, solidne i co najważniejsze poręczne opakowania, ich receptury oparte są na roślinach i naturalnych składach. Największe wrażenie wywarł na mnie ELIKSIR DO WŁOWÓW, naprawdę działa na zmniejszenie przetłuszczenia skóry. Szampon dobrze pielęgnuje skórę, ale gorzej włosy; natomiast krem PHYTO 7, spełnia w moim przypadku wyłącznie połowę oczekiwań i nie nadaje się dla każdego.
To tylko kilka produktów z szerokiej gamy PHYTO, podobno świetne są ich farby do włosów i produkty dla włosów suchych z linii PHYTOELIXIR. Marka ma długą historie, bazuje na produktach roślinnych i ziołach, dzięki temu produkty są naturalne i skuteczne. Każdy z łatwością znajdzie coś dla siebie.
pozdrawiam Karolina!
Komentarze
Prześlij komentarz