ULUBIONE RZECZY LUTY 2017

Nie chce znów tłumaczyć się ze swojej nieobecności, chciałabym być bardziej aktywna i częściej publikować, na razie to jednak nie możliwe. Tymczasem zdążył skończyć się luty i pora go podsumować, moim zdaniem najlepiej zamyka się kolejny miesiąc ulubieńcami!

CO PONAD TO?
Była sesja, także nagoniłam nowe odcinki HOW TO GET AWAY WITH MURDER. Szkolę się w zdobieniu paznokci i sprawia mi to ogromna frajdę, robię już całkiem nieźle różę, kosmos i efekt marmuru. W kolejne już walentynki wybraliśmy się do naszej ulubionej suszarni (restauracja MATII SUSHI). Jestem ogromna fanką tego azjatyckiego dania i często jadam szybkie sety z poznańskiego fastsushi Tokio Tej, ale nic nie jest w stanie pobić własnie tego z Matii, jeśli będziecie mieli okazję sprawdzić, gorąco polecam! Kupiłam także kilka fajnych przedmiotów do domu, znów w ATAB, które bardzo Wam polecam. Nie robię zdjęć gdyż mój aparat jest w naprawie, ale za to przerzuciłam się z iPhone 6 na 7, choć różnica może jest niewielka, to bardzo przyjemnie się go używa ;)

Marzec to już ostatni krok do prawdziwej wiosny! Bardzo czekam na więcej słońca, czas spędzony na spacerach, rolkach, rowerach i możliwość fotografowania przy naturalnym świetle. 

Ulubieńców bardzo WAM polecam! Koniecznie dajcie znać,
 czy coś Was zainspirowało :)
 A może znów wpadło nam w oko to samo? 
pozdrawiam Karolina

Komentarze