Mój ranking produktów do podkreślania brwi

Natura obdarzyła mnie bardzo ciemnymi i dość krzaczastymi brwiami, dlatego dość wcześnie, (nie pamiętam dokładnie, ale na pewno będąc jeszcze w gimnazjum) zaczęłam je regulować. Na swoje szczęście nie robiłam tego po omacku, pierwszą regulację wykonała mi ciocia, która wiedziała co robi; pamiętam za to, jak patrzyłam po wszystkim w swoje odbicie i czułam się dumnie i dorośle. Potem z zabiegami regulacji bywało różnie; w przeciągu tych około 10 lat tylko kilkukrotnie próbowałam wykonać ją sama (zawsze za pomocą wosku), nie mam jednak do tego ręki; wiec poddałam się i oddaje w ręce profesjonalistów (z którymi też rożnie bywa, ale to temat na zupełnie inny wpis). Choć mieszkam w Poznaniu, to dziki temu  że często bywam u rodziców tam reguluje brwi. W tamtejszym salonie zaprzyjaźniona kosmetyczka, która ma po prostu ten dar i nie dość że jest świetna w tym co robi to miło spędza się z nią ten nie to końca przyjemny czas. Piszę o tym dlatego, że choć brwi stają się co raz ważniejsze w naszym makijażu to jednak, ciągle spotykam się z niedopasowaniem ich kształtu i koloru, co pewnie wynika z barku umiejętności i wprawy. Pomóc mogą temu dobre kosmetyki, ale też i dobra kosmetyczka, czy najbardziej bolesna fizycznie i estetycznie metoda prób i błędów. Dziś zajmę się tym pierwszym, czyli pokaże Wam najlepsze moim zdaniem kosmetyki do podkreślania, rysowania i wypełniania brwi. Jak na ranking przydało zaczniemy od końca :)


Wibo Eyebrow Stylist weemini

Wibo Eyebrow Stylist weeminiblog
PO ZA RANKINGIEM: Wibo Eyebrow Stylist
Ten produkt nie znalazł się na mojej liście, wspominam o nim tylko dla tego, że wiem jak wiele osób go używa. Być może okaże się największą hejterką tego produktu, ale muszę powiedzieć Wam co o nim sądzę. Najistotniejszy w tym wypadku jest kolor żelu, który jest po prostu mało twarzowy i mało komu pasuje; ja sama mam ciemne brwi (prawie czarne), a nawet na mnie wygląda dość sztucznie. Żel oceniam negatywnie także ze względu na świecące wykończenie, które zostawia nawet po zaschnięciu na brwiach oraz przez dużą, nieporęczna i utrudniającą pracę szczoteczkę. Jedynym dostrzeżonym przeze mnie plusem jest to, że dobrze dyscyplinuje brwi (utrzymując je w tym samym miejscu), dzieje się to jednak kosztem "nażelowania ich", przez co staja się sztywne i często nie rozczesane a zbite, dokładnie takie gdybyśmy nałożyły na nie stary i już nie modny żel do włosów.  Uwielbiam kosmetyki Wibo z jednym wyjątkiem, właśnie tym stylistą brwi ;)


RANKING

Maybelline Color weemini

 6: Maybelline Color Tattoo 40 
Tak właściwie jest to cień w kremie, przez co dysponujemy jednym odcieniem, który możne go u niektórych deklasować na wstępie; jest to jednak dość uniwersalny i zimny odcień, który sprawdzi się i u blondynek i u szatynek. Sama nosiłam go mając jeszcze blond włosy. Konsystencje ma bardzo kremowa, świetnie wypełnia luki i nadaje się do obrysowywania kształtu - oczywiście potrzebny jest tu precyzyjny pędzelek. Po około roku zaczyna zasychać i zmieniać konsystencje, wtedy wszystkie czynności wykonuje się trudniej i lepiej wspomagać się produktami typu Duraline od Inglota. Plusem jest to, ze mamy dwa produkty w jednym i z powodzeniem, możemy pomalować cieniem oczy, a "pomadą" brwi. 
Pełną recenzje znajdziecie na blogu pod tym /linkiem/



Catrice Eye Brow Stylist weemini
5: Catrice Eye Brow Stylist
To jedyna kredka w tym zestwieniu, wynika to raczej z moich prywatnych upodobań, a kredki w produktownia z żelami i pomadami wypadają według mnie gorzej. Jeśli o samą kredkę się rozchodzi to jest wystarczająco miękka i na-pigmentowana, by dobrze wypełniać i obrysowywać; dostępna jest w trzech kolorach, a po drugiej stronie ma przydatną spiralkę do rozczesywania, czy układania brwi; oczywiście wypada mniej wydajniej niż pomady, bo by była dokładna musi być dobrze naostrzona. 

L'Oreal Brow Artist blog

L'Oreal Brow Artist weemini
4: L'Oreal Brow Artist
To bardzo dobry żel do brwi z małą i dość precyzyjną spiralką; dlaczego jest wiec dopiero 4, ze względu, iż żel to jednak żel i nigdy nie osia gniemy nim perfekcyjnie wyrysowanych brwi, a do tego nie jest też najtańszy. Kolory, skuteczność i trwałość są bardzo dobre. Jeśliś nie interesuje Was dorysowywanie włosków, czy obrysowywanie kształtu, a jedynie podkreślenie brwi takimi jakie macie, sprawdzi się na pewno.  Dostępny w dwóch odcieniach; kupiłam go podczas ostatniej promocji w Rossmannie, na stronie widnieje jednak w czarnym opakowaniu, nie wiem skąd ta różnica, ale moje jak widzicie jest srebrne. 


Essence Make Me Brow blog

Essence Make Me Brow weemini
3: Essence Make Me Brow
To kolejny świetny żel, wygrywa  z swoim poprzednikiem głównie ceną, choć jest ciągle gorzej dostępny. Produkt utrzymuje kształt brwi w ciągu dnia bez potrzeby poprawek i sztucznego obklejenia; ma bardzo fajna formułę i intensywne kolory, choć osobiście uważam, że wersja dla blondynek jest trochę zbyt ciepła, by odpowiadał wszystkim. 

Make Up For Ever Aqua Brow blog
 2: Make Up For Ever Aqua Brow
Ostatnio trochę zapomniana, jednak wciąż tak genialna jak przed rokiem, gdy każdy chciał ją mieć i była jedyna w swoim rodzaju. Oczywistym przeciwwskazaniem jest kosmiczna cena  (moim zdaniem jak na produkt do brwi); jednak farbka jest tak niesamowicie wydajna i uniwersalna, że jeśli nie mieliście okazji jej sprawdzić, to macie czego żałować. Produkt dobry pod każdym względem, z olbrzymią gamą kolorów w ofercie. Wbrew pozorom łatwy w aplikacji, pozwala dosłownie namalować brwi, tylko ta cena ;/ No i oczywiście potrzebujemy dla niego świetnego kompana pod postacią pędzla.

Inglot AMC Brow Liner Gel weemini

Inglot AMC Brow Liner Gel blog
miejsce 1: Inglot AMC Brow Liner Gel
To kolejny produkt którym dosłownie można wyczarować brew, choć jest mniej plastyczny i w mojej ocenie potrzeba trochę czasu by się z nim oswoić góruje nad Aquabraw MUFE ceną i dostępnością. Jest super trwały i bardzo wydajny, z dobrym pędzelkiem możemy być pewne, że będziemy miały idealnie wyglądającą brew. Produkt przez cały okres przydatności nie zmienia konsystencji w żaden sposób i także dostępny jest w olbrzymiej ilości kolorów. 


produktów do podkreślania brwi blog
Nie wiem na ile ważnym tematem dla Was jest makijaż brwi, ja obecnie bez tego elementu czuję się jakby mój make up nie był pełny. Na co dzień z wygody sięgam raczej po żele, gdy mam więcej czasu stosuje Inglota. Nie licząc koszmarka z Wibo, resztę już zużyłam. A teraz zadanie dla Was, jak Wy uszeregowałybyście te listę? A może czegoś tu Wam brakuje lub widnieje tu niepotrzebnie? Jestem bardzo ciekawa Waszych opinii :)
Weemini

Komentarze

  1. U mnie na pierwszym miejscu jest Maybelline CT idealnie pasuje mi jego odcień :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Używam pomady Ardell, jestem zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że u nas nie Ma Inglota, ale przy okazji jak będę blisko to sobie kupię, jeszcze mam Benefitka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo przydatny post! Zaraz ruszam na zakupy :)
    https://weronikaiglewska.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja akurat od czasu do czasu lubię użyć ten żel od Wibo, chociaż rzadziej, niż kiedyś. Co dziwne, u mnie pod jakichś 30 minutach wysycha i żadnych drobinek nie ma :) Konturówkę Inglota muszę w końcu kupić. Póki co, używam do brwi pomady od Vipery i jest genialna. Czasami sięgam też po zestaw do stylizacji od Pierre Rene albo kredke od Eveline.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam żadnego :) ja używam Brow Drama od Maybelline :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Właśnie czaję się na Inglot i Essence :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kupie ten żel z Essence, jak tylko wykończę z Eveline :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja bardzo lubię żel z Maybelline, świetnie się u mnie sprawdza ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja używam żelu Eveline, ale chętnie bym spróbowała czegoś innego :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Żadnego z tym produktów nie znam. Używam głównie cieni Lily Lolo i Catrice ;) Mam jednak ochotę sprawdzić jak na moich brwiach sprawdzi się COlor Tattoo ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kupiłam ten poza rankingowy żel z Wibo - trochę w szale rossmannowych promocji, trochę dlatego, że chciałam spróbować czegoś innego niż Aqua Brow, troszkę na szybko przez tłumy ludzi. Otworzyłam go dopiero w domu, bo nie mam zwyczaju odkręcać w sklepie jak nie ma testera. Używam go w sytuacjach awaryjnych i to z wielkim bólem bo moje brwi wyglądają koszmarnie z tym kosmetykiem. Jestem wierna mojemu Aqua Brow z Revolution :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Na moich brwiach również dobrze spisuje się CT, więc na razie nie poszukuje niczego innego :). Bardzo fajny ranking :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Color Tatoo był moim pierwszym produktem do podkreślania brwi, niestety ciągle zasycha i trzeba go rozrabiać, co jest raczej dla mnie uciążliwe i nie sięgam po ten produkt zbyt często. Aktualnie chwalę sobie puder do brwi Golden Rose, kredkę Catrice, którą pokazałaś i żel do brwi też od Catrice :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy nic nie używałam do brwi. Mam tak czarne i w miarę zdyscyplinowane brewki, że wystarczy regulacja i już:)

    OdpowiedzUsuń
  16. U mnie sprawdza się idealnie kredka z Catrice ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Z twoich zbiorów mam jedynie kredkę z Catrice, którą lubię, ale ostatnio przerzuciłam się na kredkę z GOSH. Pomady z Inglota pani mi proponowała, ale jeszcze wtedy się nie skusiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Dobrze, że wspomniałaś o żelu z Wibo, bo sama się nad nim zastanawiałam, ze względu na niską cenę, ale kolejna opinia, która potwierdza, że jest ciemny, więc sobie odpuszczę. ;) Właśnie ze względu na jasne brwi dobrze u mnie sprawdza się cień z Maybelline, którego bardzo lubię i choć kredka z Catrice mnie kusiła, to jednak też jakoś nie przepadam za kredkami. :p Chciałam spróbować żelu z Essence, ale nigdzie nie mogłam go dorwać. :( O Aqua Brown na razie tylko marzę, ale po Inglota możliwe, że niedługo sięgnę. Na razie nie trafiłam na swojego ulubieńca "brwiowego". :))

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam Twojego bloga, bo jest bardzo profesjonalny :)

    OdpowiedzUsuń
  20. moim duetem do brwi jest maybelline permanent taupe i brow drama w kolorze dark brown :>

    OdpowiedzUsuń
  21. ja jestem wierna żelowi koloryzującemu z catrice i paletce do brwi tej samej firmy <3

    OdpowiedzUsuń
  22. aktualnie mam kobo i jestem zadowolona, a jakoś wcześniej nie malowałam brwi toteż nie znam reszt produktów, poza color tatto ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jeszcze bardziej utwierdziłaś mnie że pomada do brwi to własciwy produkt w mojej kosmetyczce. Miałam ten tusz do brwi od Wibo ale go nienawidziłam i po drugim użyciu szczoteczka została w buteleczce..

    OdpowiedzUsuń
  24. Nigdy nie miałam kredki do brwi, bo moim pierwszym i teraźniejszym produktem jest puder ale ta z Catrice jest bardzo wychwalana i w końcu chyba ją kupię :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja nie przepadam za podkreśleniem brwi.

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja kupilam ostatnio zestaw z Catrice. Mam nadzieje, ze sie sprawdzi.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz