Ulubione rzeczy: lipiec-październik 2015

Ostatni post z cyklu "ulubieńcy", pojawił się na blogu w czerwcu; chciałam zrobić wakacyjną przerwę tej formie. No i zrobiłam! Choć nie planowałam tak długiej nieobecności ulubieńców, liczę że pozytywnie wpłynęło to na dzisiejszy post i dzięki temu zobaczycie prawdziwe perełki :) A że do końca roku zostały już tylko dwa(dwa?! !!) miesiące, to tym bardziej warto się przyłożyć i poszukać skarbów przed nadchodzącym wielkimi krokami podsumowaniem roku. 




Znaleźliście tu miks tego, co chodziło mi po głowie w ciągu ostatnich miesięcy; może mamy coś wspólnego, może coś Was zaciekawiło. Polecam i zachęcam do bliższego przyjrzenia się moim ulubieńcom ostatnich miesięcy.
pozdrawiam WeeMini


Komentarze

  1. uwielbiam ten nowy tusz z Loreal , jest świetny!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam bawełniane chusteczki Tami i bardzo je lubię, są tanie i praktyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię maskarę z Eveline, którą pokazałaś :) Żel z essence mam ochotę sobie sprawić, bo aktualny z catrice już sięga dna ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam ten peeling enzymatyczny :) ja również uważam, że jest to jeden z lepszych peelingów ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam Wake Me Up :) ps.cudna bransoletka z c&a

    OdpowiedzUsuń
  6. Odżywką w sprayu z Dove mnie szczerze zainteresowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj tak YC na jesień to must have, a pomadkę NYX odkryłam niedawno :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawe czy ten pędzelek można jeszcze zakupić, bo podoba mi się.

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne są te bransoletki iczapka też, choć przestałam lubić chodzić w czapkach w tym roku. A gra kurde chciałabym ją mieć szczególnie że uwielbiam ćwiczyć.
    http://tornadomysli.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam i bardzo lubię Silver highliter z lovely, już nie wyobrażam sobie makijażu bez tego rozświetlacza. Różu może nie być, ale on obowiązkowo! Polecam również wersję Gold, jeśli jeszcze jej nie miałaś:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Chusteczki też polubiłam ;) a podkład z rimmela rewelacja ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Szukam właśnie dobrej odżywki do włosów, chyba przetestuję tą z Dove. I ja również wyposażam się na zimę w zapas wosków yankee, w tym okresie jesienno-zimowym szczególnie stawiam na korzenne zapachy ;)

    www.boroviecka.pl (KLIK)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zakochałam się w tej bransoletce! Jest mega urocza<3
    Ponadtto sama ostatnio testowąłam ten peeling z Lirene, kupiłam w biedronce za grosze.
    I masz fantastyczną kolekcje szminek, jaaa myślę teraz o zakupie jakieś w bordowym kolorzeee

    Pozdrawiam :)
    http://madziuchnaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Swietni ulubiency! Wszystko swietnie opisane :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Na Rimmel będę polować:) Balsam Lirene jest ok.
    Jest i moja miłość - YC:D

    OdpowiedzUsuń
  16. Ależ dużo ulubieńców! :D Mi krem/żel z Clinique z tej serii trzech kroków w ogóle mi nie podpasował. Zapchał mnie okropnie i spowodował ogromny wysyp... Szkoda, bo nasłuchałam się nie mało, a tu takie rozczarowanie.

    Dużo z tych produktów, o których piszesz mam w zapasie i jeszcze nie są otwierane, więc nawet nie mogę się na ich temat wypowiedzieć :(

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz